Dwóch głównych kandydatów na nowego trenera

7 listopada 2016, 09:03 | Autor:

Płuska_Kabaszyn

Po rozstaniu z Marcinem Płuską drużynę przejął dotychczasowy opiekun łódzkich bramkarzy – Tomasz Muchiński. Nikt w klubie nie ukrywał jednak, że jest to tylko opcja tymczasowa. W Widzewie szukają już następcy.

Z naszych informacji wynika, że wśród kandydatów do tej roli są m.in. dwaj trenerzy z widzewską przeszłością. Jednym z nich jest Andrzej Kretek, który prowadził już łodzian, i to dwukrotnie. Najpierw krótko pracował w klubie w sezonie 2003/2004, potem nieco dłużej w sezonie 2010/2011. 53-letni Kretek w przeszłości był również bramkarzem RTS. Jego ostatnim miejscem pracy był jednak drugi łódzki klub. W ŁKS pracował on w rundzie jesiennej sezonu 2014/2015.

Drugim potencjalnym opiekunem Widzewa jest 46-letni Bogdan Jóźwiak, który występował przy Piłsudskiego w latach 1991-1995, sięgając po wicemistrzostwo kraju. Ostatnio Jóźwiak pracował w Pelikanie Łowicz. W poprzednim sezonie III ligi zaliczył fenomenalną rundę wiosenną, w której przegrał tylko jedno spotkanie. W obecnych rozgrywkach poszło mu gorzej i odszedł z klubu, jednak tajemnicą poliszynela jest, że wpływ na wyniki łowickiego zespołu miała nieudana współpraca z nowym prezesem.

W kuluarach mówi się, że Jóźwiaka na ławce trenerskiej widzieliby także szefowie Lechii Tomaszów Mazowiecki. Po zwolnieniu Grzegorza Wesołowskiego jego obowiązki przejął na razie Aleksandar Majic. Być może to znak, że Jóźwiak jest już po słowie z Widzewem. Można również założyć, że wyżej wymienieni szkoleniowcy nie są jedynymi kandydatami o objęcia łódzkiego zespołu z rąk Muchińskiego.

Nazwisko nowego trenera miało zostać ogłoszone po zakończeniu rundy jesiennej, ale niewykluczone, że do zmiany dojdzie jeszcze w trakcie rozgrywek. Widzewiacy mają przed sobą jeszcze trzy mecze: z Sokołem Ostróda, Sokołem Aleksandrów Łódzki oraz Legią II Warszawa. Do każdego podejdą z nożem na gardle.