Jutro PZPN zwizytuje SMS, ale Widzew stawia na Byczynę

29 stycznia 2015, 14:04 | Autor:

Paweł_Młynarczyk

Jutro rano obiekt należący do Szkoły Mistrzostwa Sportowego będzie wizytowany przez przedstawicieli PZPN. Oni zdecydują czy stadion nadaje się do rozgrywania meczów w I lidze oraz jakich ewentualnych poprawek trzeba będzie dokonać.

Z pomysłem, aby Widzew rozgrywał swoje mecze na stadionie SMS wyszedł wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Trela. „Obowiązkiem władz Łodzi jest zrobienie wszystkiego, aby Widzew swoje meczu rozgrywał w Łodzi, a nie w Tomaszowie czy Piotrkowie” – powiedział w programie „Piłka meczowa”.

Do tego pomysłu bardzo sceptycznie podchodzi sam klub. Wczoraj obiekt wizytowali przedstawiciele miasta, SMS-u, a ze strony Widzewa pojawili się Grażyna Dziegiecka oraz Paweł Młynarczyk. Były prezes powiedział, że jego zdaniem miasto nie zdąży z przystosowaniem obiektu do rundy wiosennej. W tej sytuacji zadaniem klubu będzie przygotowanie opcji rezerwowej. Działacze chcieliby, żeby opcją awaryjną była Byczyna niedaleko Poddębic.

Przedstawiciele miasta zapewniają jednak, że zdążą z przygotowaniem obiektu SMS przed startem rozgrywek I ligi. Na stadionie jest już monitoring oraz 1200 miejsc dla widzów. Na rundę jesienną z obiektów należących do ŁKS miałaby zostać przyniesiona trybuna, dzięki której pojemność stadionu zwiększyłaby się do 2000 widzów. Widzew decyzję podejmie do końca tygodnia, w oparciu o raport PZPN.