Kto już zna smak derbów?

17 maja 2017, 12:49 | Autor:

ŁKS_Widzew

Derby Łodzi będą świętem głównie dla kibiców obu zwaśnionych drużyn, ale emocje z pewnością udzielą się również piłkarzom. W zespole Widzewa znaleźć można jedenastu zawodników, którzy rywalizowali już z ŁKS, w tym dwóch wyjadaczy!

Aż siedem derbowych występów w drużynie Przemysława Cecherza ma jeden z kapitanów – Adrian Budka. Skrzydłowy pierwszy raz przeciwko ŁKS zagrał w sezonie 2006/2007. W pierwszym spotkaniu prowadzona wówczas przez Michała Probierza ekipa wygrała z sąsiadami 2:1, a w rewanżu, z Budką w składzie, zremisowała 0:0. Rok później było odwrotnie – 0:0 na Widzewie i porażka 0:2 na obiekcie rywala. W sezonie 2009/2010 obie jedenastki spotkały się ze sobą na zapleczu Ekstraklasy. Przy Piłsudskiego znów górą byli widzewiacy (2:1), a wspominany Budka został bohaterem spotkania, strzelając gola na 1:1 i po chwili asystując przy decydującym trafieniu Radosława Matusiaka.

37-latek przeciwko ŁKS grał także w sezonie 2011/2012, w którym jego zespół przegrał na swoim stadionie 0:1. Budka wystąpił również w jesiennych derbach, zaliczając w nich pełne 90 minut. Dziś wybiec w podstawowym składzie będzie mu ciężko, ale powinniśmy zobaczyć go na boisku w drugiej połowie. Z pewnością doświadczenie „Budkina” przyda się także w momencie, gdy nie będzie on akurat na murawie.

Drugim najbardziej zaprawionym w derbowych bojach widzewiakiem jest w obecnej kadrze Marcin Nowak. Środkowy obrońca trzykrotnie rywalizował z drużyną ŁKS i ani razu nie przegrał! W sezonie 2005/2006 brał udział w dwóch starciach z lokalnym rywalem: 2:2 przy Piłsudskiego oraz pamiętne 3:1 przy al. Unii. W kolejnych rozgrywkach Nowak ograł ełkaesiaków u siebie. W wygranym 2:1 meczu zaliczył pełne 90 minut, w rewanżu nie wystąpił.

Smak derbowej rywalizacji zna już także Daniel Mąka. Wychowanek Agrykoli swe pierwsze kroki w poważnej piłce stawiał w stołecznej Polonii. W sezonie 2008/2009 napastnik pierwszy raz wystąpił przeciwko Legii i wbij jej gola przy Łazienkowskiej, dającego jego drużynie remis 2:2. Mąka grał też z legionistami w rewanżu (0:0) oraz w meczu Pucharu Ekstraklasy (0:4). W następnych rozgrywkach piłkarz znów przyniósł szczęście Polonii, która ograła rywala przy Konwiktorskiej 1:0. Popularny „Mączka” dał się we znaki także ełkaesiakom. W październikowym pojedynku strzelił im gola, będąc jednym z najlepszych graczy na boisku.

Oprócz Budki, Nowaka i Mąki, szansę na zaliczenie drugiego derbowego występu będą mieli Kamil Tlaga, Sebastian Zieleniecki, Bartłomiej Gromek, Przemysław Rodak, Maciej Szewczyk, Mateusz Michalski, Krzysztof Możdżonek oraz Patryk Strus. Z kolei Maciej Kazimierowicz pochwalić może się występem w mało znaczących derbach… Koszalina.

Jakie derbowe doświadczenie mają rywale? W zespole ŁKS brak piłkarzy, którzy znaliby mecze o prymat w mieście od podszewki. Wszyscy gracze z obecnej kadry biało-czerwono-białych mają co najwyżej jeden występ przeciwko Widzewowi – w październikowym pojedynku, zremisowanym 2:2. Upada więc mit, mówiący, że dzisiejsi goście są bardziej rutynowani i ograniu w tego typu spotkaniach.