Kolejny Japończyk dołączył do drużyny

29 stycznia 2015, 08:05 | Autor:

Kosuke_Kimura

W środę, późnym wieczorem, do przebywających w Turcji zawodników Widzewa dołączyła kolejna nowa postać. To 30-letni obrońca z Japonii Kosuke Kimura. Rodak Tsubasy Nishiego występował przez większość swojej kariery w amerykańskiej lidze MLS.

Kimura urodził się w Japonii, w mieście Kobe, a pierwsze piłkarskie kroki stawiał w zespole Kwasaki Frontale. W 2003 roku wyjechał jednak do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczął naukę w collegu Western Illinois. Tam kontynuował grę w soccer – według tamtejszej nomenklatury. W 2007 roku został wybrany w drafcie przez zespół profesjonalnej Major League Soccer, Colorado Rapids, z którym w 2010 roku wygrał mistrzowski tytuł!

Od tamtej pory Japończyk grywał już tylko na najwyższym poziomie rozgrywkowym w USA, również w Portland Timbers, a przez ostatni sezon także w słynnym New York Red Bulls. W nowojorskiej ekipie spotkał się m.in. z takimi światowymi gwiazdami, jak Thierry Henry, Rafael Marquez czy Tim Howard! Był podstawowym obrońcą zespołu.

Licznik gier w MLS zatrzymał się u Kimury na 184 występach, co jest świetnym wynikiem. Gdyby szefom Widzewa udało się zakontraktować takiego zawodnika, byłaby to niewątpliwie prawdziwa bomba transferowa, jakie zapowiadał Wojciech Stawowy. Jedyną wątpliwość budzi fakt, że tak dobry piłkarz chce kontynuować karierę w I lidze polskiej. Ale jeśli nie kryją się za tym żadne niespodzianki, to tylko się cieszyć!

Foto: timbers.com