M. Fedyna: „Chcę decydować o obliczu Widzewa”

25 czerwca 2016, 10:36 | Autor:

Mateusz_Fedyna

Jednym z nowych nabytków Widzewa jest Mateusz Fedyna. 23-letni ofensywny pomocnik w przeszłości ocierał się o Ekstraklasę, ale ostatecznie nie udało mu się przebić do pierwszej drużyny Śląska Wrocław. Drzemiący w nim duży potencjał piłkarz będzie chciał zaprezentować w Łodzi.

Zawodnik w rozmowie z oficjalną stroną RTS przyznał, że długo nie zastanawiał się nad przyjęciem propozycji. Dlaczego? „Pod koniec sezonu zadzwonił do mnie prezes Widzewa Łódź Pan Marcin Ferdzyn, który wyraził zainteresowanie moją osobą. Muszę przyznać, że długo się nie zastanawiałem” – mówił Fedyna. Widzew to klub z bardzo bogatą historią, wielka marka. Zdobywał mistrzostwa Polski, grał w Lidze Mistrzów. W widzewskich barwach występowali wielcy piłkarze, jak Zbigniew Boniek, Włodzimierz Smolarek, Władysław Żmuda czy Józef Młynarczyk. Miejsce Widzewa nie jest w III lidze, ale w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jestem przekonany, że w najbliższej przyszłości zespół wróci na piłkarskie salony” – kontynuował.

Fedyna oceniał swoje mocne strony. Zapowiedział chęć walki o miejsce w pierwszym składzie. „Zdecydowanie najlepiej czuję się jako środkowy,ofensywny pomocnik, czyli w nomenklaturze piłkarskiej gracz, występujący na pozycji numer dziesięć. Zresztą z tym numerem na koszulce grałem w Piaście Żmigród. Mogę też grać nieco niżej, jako tzw. ósemka. Natomiast w Widzewie jestem do dyspozycji trenera i zagram tam, gdzie będzie tego wymagała sytuacja” – zadeklarował nowy gracz RTS. „Jestem w Widzewie i dla tego klubu chcę jak najlepiej grać. Chcę należeć do grona zawodników, którzy będą decydować o obliczu zespołu” – dodał.

Pomocnik był na ostatnim meczu sezonu z Mechanikiem Radomsko oraz na fecie kończącej sezon. Jak ocenił atmosferę? „Jestem pod wrażeniem tego, co zobaczyłem na meczu kończącym sezon. Czwartoligowe spotkanie cieszyło się wielkim zainteresowaniem kibiców, a feta w centrum Łodzi z ich udziałem utwierdziła mnie w przekonaniu, że rzeczywiście trafiłem do wielkiego klubu” – ocenił Fedyna. „Już nie mogę doczekać się pierwszego treningu. Jestem przygotowany na ciężką pracę. Nie boję się rywalizacji”– zapewnił.

Cały wywiad z Mateuszem Fedyną znajdziecie TUTAJ

Foto: Chrobty Głogów