Mecz z GKS pod znakiem pochodów. Jest potencjał!

25 listopada 2014, 19:23 | Autor:

Bałuty_Przemarsz

Mecz z GKS przeszedł już do historii, podobny los wkrótce czekać będzie stadion, który kibice tego dnia żegnali na swój fanatyczny sposób. Sobota stała jednak nie tylko pod znakiem fruwających rac i głośnego dopingu, ale także dawno niespotykanej mobilizacji poszczególnych fan clubów i łódzkich osiedli.

Swoje przemarsze na Piłsudskiego postanowili bowiem zorganizować m.in. fani z Górnej, Bałut, Starego Widzewa czy Widzewa Wschodu. Ci ostatni spotkali się na dworcu Łódź-Widzew, gdzie dołączyły do nich liczne fan cluby ze wschodnich stron Polski, takie jak np. Sochaczew, Skierniewice, Żyrardów, Łowicz, Rogów, Koluszki, Brzeziny czy Andrespol. Potem cała grupa, licząca ponad 400 osób, pieszo ruszyła pod stadion.
Pierwsza trójka natomiast w pewnym momencie zeszła się ze sobą, tworząc wspólnie jeden, wielki marsz!

Osobne marsze urządzały sobie także takie FC, jak Pabianice czy Tomaszów Mazowiecki. Obie ekipy stawiły się w Łodzi w ponad setkę. Ci pierwsi pod stadion maszerowali osobno, świetnie prezentując się w jednolitych, debiutujących czapkach (podobnie, jak fani z Górnej). Tomaszowianie zaś ruszyli pochodem wspólnie z kolegami z Niewiadowa, Będkowa, Wolborza i Rokicin. Wszystkie grupy swoje przemarsze uatrakcyjniały śpiewem, flagami na kijach i masą pirotechniki!

Cała ta inicjatywa, a także fakt, że na stadionie zasiadł komplet publiczności, świadczy o wciąż ogromnym potencjale, jakim dysponuje środowisko kibiców Widzewa. Gdyby nie zmniejszona pojemność trybun, liczba fanów na meczu z GKS z pewnością byłaby o wiele większa. To bardzo ważny sygnał dla rządzących miastem. Niech widzą oni, że mimo kryzysu sportowego klubu, Widzew jest potężną marką!

Zobacz galerie zdjęciowe z sobotnich przemarszów