Okuniewicz z nagrodą im. Bruno Pinheiro

18 maja 2017, 19:49 | Autor:

Piotr_Okuniewicz

Pamiętacie Bruno Pinheiro? Pomocnik z Portugalii występował w Widzewie krótko, ale zdobył sympatię kibiców. Najczęściej przywoływaną akcją z jego udziałem jest jednak żadna strzelona przez niego bramka, a… brutalny faul.

Chodzi o atak portugalskiego piłkarza na Marcina Mięciela, w trakcie spotkania derbowego w 2011 roku. Ówczesny widzewiak dosłownie kopnął napastnika ŁKS w klatkę piersiową i musiał wylecieć z boiska. Tamta sytuacja wspominana była wielokrotnie. Doczekała się nawet oprawy, zaprezentowanej przez fanów w Bydgoszczy, podczas meczu z Zawiszą.

W październiku żartowaliśmy sobie z Daniela Mąki, pisząc, że zdobył on nagrodę im. Bruno Pinheiro, częstując w jesiennych derbach ełkaesiaka uderzeniem łokciem. Jeśli mielibyśmy nadal „wyróżniać” jednego z graczy Widzewa za walkę z sąsiadem zza miedzy, to bez wątpienia byłby to Piotr Okuniewicz!

Napastnik od pierwszej minuty podjął rywalizację z obrońcami ŁKS i nie odpuszczał ani na chwilę. W 38. minucie poszedł nawet o krok dalej i tak zaatakował Przemysława Kocota, że ten z przetrąconą szczęką na noszach opuścił boisko, już na nie nie wracając! Zagrania Mąki i Okuniewicza nie były być może aż tak widowiskowe, jak Portugalczyka, ale o tyle wyważone, że nie oglądali oni czerwonych kartek.