Zapowiedź meczu Huragan Wołomin – Widzew Łódź

23 września 2016, 20:15 | Autor:

daniel_maka

Po dwóch remisach z rzędu niedzielna wygrana nad Ursusem Warszawa pozwoliła drużynie Widzewa wrócić na właściwą ścieżkę. Żeby się na niej utrzymać, piłkarze Marcina Płuski będą musieli wywiązać się z roli faworyta i pokonać jutro Huragan Wołomin.

Sobotniego rywala, jak każdego innego, lekceważyć nie wolno, ale teoretycznie nie powinien on zagrozić walczącym o awans łodzianom. Huragan także jest beniaminkiem III ligi, ale mającym zdecydowanie inne priorytety. Zespół prowadzony przez Piotra Stańczyka ma za zadanie utrzymać się na czwartym poziomie rozgrywkowym. Na czterokrotnego mistrza Polski zapewne zmotywuje się podwójnie, ale argumenty piłkarskie będą po stronie gości.

Na razie w Wołominie powodów do zadowolenia za bardzo nie mają. Drużyna w zasadzie od początku sezonu znajduje się w strefie spadkowej. Zdołała ona odnieść tylko dwa zwycięstwa, ze słabym imiennikiem z Morąga i jeszcze słabszym Motorem, i zaliczyć jeden remis (ze Świtem). Pozostałe spotkania kończyły się porażkami, w tym m.in. klęską na swoim boisku z Sokołem Ostróda (0:6). Dorobek punktowy mógł być ciut lepszy, gdyby nie walkower w inauguracyjnym meczu z AP ŁKS, zremisowanym na boisku 0:0, w którym wystąpiło aż czterech nieuprawnionych piłkarzy.

Pozornie zespół Marcina Płuski nie ma więc prawa wrócić do Łodzi bez wygranej. Pomóc ma w tym nowe, ofensywne ustawienie Widzewa, który długimi fragmentami grał z Ursusem w systemie 4-3-3. Dobrze odnalazł się w nim przede wszystkim Mateusz Michalski. Skrzydłowy był motorem napędowym drużyny w pierwszej połowie, a w drugiej strzelił obie bramki. Do zdrowia wraca już Mariusz Zawodziński, ale zdaje nam się, że trener znów postawi na Krzysztofa Możdżonka, który choć zawalił końcówkę spotkania z Ursusem (czerwona kartka), jest w niezłej dyspozycji.

Jeśli Płuska zdecyduje się na dalszą grę z tylko jednym defensywnym pomocnikiem, miejsca w składzie zabraknie dla Przemysława Rodaka lub Princewilla Okachiego. Chyba, że do ataku przesunięty zostanie najlepszy strzelec RTS, Daniel Mąka. Mimo wszystko stawiamy, że na szpicy znów wystąpi Robert Kowalczyk. Co prawda Piotr Burski przepracował już normalny mikrocykl treningowy, jednak kiepski występ w środowym meczu pucharowym może oznaczać kolejną wizytę na ławce rezerwowych.

Sobotni pojedynek rozpocznie się o godzinie 15:00. Do Wołomina wybiera się rzecz jasna delegacja WTM. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji z tego spotkania!

Przewidywane jedenastki:

Huragan:
Derejko – Szypulski, Górski, Żurawski, Lewicki – Śledziewski, Woźniak, Tokaj, Choiński, Wielądek – Dukalski

Widzew:
Choroś – Tlaga, Jędrzejczyk, Zieleniecki, Szewczyk – Budka, Rodak, Możdżonek, Michalski – Mąka – Kowalczyk