Co dalej ze sprawą Millera?

21 kwietnia 2017, 15:49 | Autor:

Drwęca_Widzew_Szewczyk

Wczoraj informowaliśmy o sprawie Michała Millera, któremu zarzuca się posiadanie jednoczesnych kontraktów z dwoma klubami: Drwęcą oraz Sokołem Ostróda. Ten drugi klub chce ukarania pierwszego oraz samego gracza.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dokumenty w tej sprawie zostały już przesłane do Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, czyli organizatora rozgrywek. On zadecyduje, co dalej. Z naszych informacji wynika, że ewentualna kara dosięgnąć może raczej tylko Millera. O ile ŁZPN uzna, że umowa z Sokołem jest ważna.

Jednocześnie Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej, do którego należą oba kluby, być może będzie wnioskował o ukaranie Drwęcy odjęciem punktów (nie karą walkowerów). W grę wchodzić ma jednak symboliczna liczba (1-3 punkty). Włodarze klubu z Nowego Miasta Lubawskiego są jednak pewni swego i konsekwencji się nie obawiają. Twarde stanowisko przedstawiają też szefowie Sokoła, którzy wydali dziś nawet specjalne oświadczenie.

Co to oznacza dla Widzewa, bo to w zasadzie najbardziej interesująca kwestia? Prawdopodobnie niewiele, bo bardzo możliwe, że skończy się jedynie sankcją wymierzoną w zawodnika. Drwęca kary może uniknąć. Gdy zapadną decyzje, będziemy o tym informować. Póki co sprawą nie warto zawracać sobie głowy, co sugerował nawet Adam Kaźmierczak, prezes ŁZPN, na łamach „Dziennika Łódzkiego.”