Broniszewski na wylocie. Komu ustąpi miejsca?

20 czerwca 2018, 12:01 | Autor:

Wszystko wskazuje na to, że zwycięski mecz z Sokołem Ostróda była dla Marcina Broniszewskiego ostatnim w roli członka sztabu szkoleniowego Widzewa. Szykowane jest bowiem miejsce dla innego asystenta.



Broniszewski trafił na Piłsudskiego w sierpniu ubiegłego roku, w roli asystenta Franciszka Smudy. Kilka miesięcy wcześniej przymierzany był do samodzielnego objęcia łódzkiej drużyny, ale odmówił, wybierając ofertę I-ligowej Pogoni Siedlce. Miał jednak okazję do poprowadzenia widzewiaków w ligowym spotkaniu. Zastępował Smudę w Warszawie, podczas przegranego 1:2 starcia z Ursusem.

Popularny „Bronek” w ostatnim czasie wyręczał także „Franza” w rozmowach z dziennikarzami, pojawiając się na pomeczowych konferencjach. Gdy pierwszy trener został odsunięty od prowadzenia zespołu wydawało się, że jego asystent także zniknie z pola widzenia. Tak się jednak nie stało. Broniszewski pomagał Radosławowi Mroczkowskiemu w przygotowaniu piłkarzy do ostatniego pojedynku.

Czas Marcina Broniszewskiego w Łodzi dobiega jednak końca. „Wyborcza” podała nawet nazwisko szkoleniowca, który ma zastąpić go w sztabie Mroczkowskiego. To 45-letni Tomasz Świderski, który niedawno współpracował z obecnym szkoleniowiec Widzewa w Sandecji Nowy Sącz, a w przeszłości asystował w Podbeskidziu Bielsko-Biała czy Bytovii Bytów.


Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
loverewelka
5 lat temu

Dziękuje za pomoc Widzewowi w awansie do II ligi i życzę powodzenia w innym klubie.

'97
5 lat temu

Każdy trener ma swoich sprawdzonych asystentów.
Panie trenerze, powodzenia. Ja zapamiętam Pana z dobrej strony.

Rysio Pysio
5 lat temu

Brak reakcji w przegrywanym meczu z Ursusem dokładnie pokazało kunszt trenerski pana Miałczyńskiego. Nie zdobył się na zerwanie z krótkiej smyczy. Nie zdobył się na śmiałe, ryzykowne ruchy.

Bartłomiej
Odpowiedź do  Rysio Pysio
5 lat temu

Chyhba nie oglądałeś tamtego meczu. Ostatnie 15 minut z Ursusem to najlepszy kwadrans tego sezonu, jeśli chodzi o grę, zaangażowanie, pomysł. Trafił się błąd indywidualny i bramka na 1:2, ale ogólnie zagraliśmy wtedy dobrze.

Lacjky Luck
5 lat temu

nie oszukujmy się…słaby Był.

Tomek 66
5 lat temu

Jedyna dobra rada, Panie Marcinie, jak najdalej od Smudy. Pora na pracę na własny rachunek. Jak odniesie Pan jakieś sukcesy to kto wie, może zawita Pan znowu na Widzew (ale bez Smudy, nawet jako asystenta)

5 lat temu

Nie wiem jak na innych, ale na mnie wywarł pozytywne wrażenie. Brał na klatę wszystkie błędy pierwszego trenera, czasami aż było mi go żal. Poukładany gość, pomagał do końca i za to mój szacunek, powodzenia Panie Marcinie.

7
0
Would love your thoughts, please comment.x