Kadra Widzewa uszczuplona o trzy nazwiska

27 lipca 2014, 18:28 | Autor:

piłkarze

Kilkudniowy pobyt na zgrupowaniu w Świdniku miał dać trenerom m.in. odpowiedź na pytania, których piłkarzy jest sens dalej trzymać w zespole, a którym podziękować za dalsze testy. Już wiemy, że swój sprawdzian oblało trzech zawodników.

Testy w Widzewie zakończyli już: bramkarz Przemysław Frąckowiak, pomocnik Boris Dosljak oraz napastnik Michał Grunt. Wciąż w drużynie są więc: bramkarz Dino Hamzic, obrońca Cristian del Toro, pomocnicy Mateusz Ławniczak, Piotr Kasperkiewicz i Wolodymyr Tanchyk oraz napastnik Michał Przybyła. 

Kto z obecnie sprawdzanych może liczyć na stały angaż przy Piłsudskiego? W rozmowie z WTM trener Włodzimierz Tylak pozytywnie wypowiadał się na temat Hamzica, del Toro oraz Tanchyka. Co do tego ostatniego, to ocenę szkoleniowca potwierdziła postawa w sparingu z Avią Świdnik. Ukrainiec znalazł się w trzech doskonałych sytuacjach bramkowych i tylko brak zimnej krwi lub pech zabierał mu gola. Mimo nie rzucających na kolana warunków fizycznych skrzydłowy doskonale radził sobie w walce z rywalami. Hamzic przeciwko Avii zagrał krótko i był praktycznie bezrobotny, a Hiszpana oszczędzono ze względu na lekkie przeciążenie mięśniowe.

Jutro łodzianie, po wolnej niedzieli, rozpoczną przygotowania już stricte pod kątem meczu z GKS Katowice. W tygodniu umowy podpisywać mają ci piłkarze, których Tylak widzi w zespole. Problem pojawić może się jedynie przy nazwiskach Kasperkiewicza i Przybyły, którzy są związani ważnymi umowami odpowiednio z Miedzią Legnica i Koroną Kielce. Co do pierwszego z nich, to istnieje możliwość rozwiązania umowy, ale pomocnik nie chciałby stracić wszystkich pieniędzy, jakie winna mu jest Miedź, a których musiałby się zrzec. Tu ruch należy do szefów Widzewa. Przybyła z kolei mógłby zostać z Korony wypożyczony.