Zapowiedź meczu Olimpia Zambrów – Widzew Łódź

20 kwietnia 2018, 20:05 | Autor:

Po czterech wygranych meczach z rzędu mogłoby się wydawać, że sytuacja Widzewa w tabeli w końcu stała się komfortowa. Niestety, grupa pościgowa w postaci aż trzech ekip nie zwalnia i trzeba zachować pełną koncentrację. Okazja na piąte zwycięstwo nadarzy się w Zambrowie.



Zespół Olimpii powinien w tym sezonie rozdawać karty. Spadkowicz z II ligi może jednak zapomnieć o rychłym powrocie na trzeci poziom rozgrywkowy. Turbulencje organizacyjne sprawiły, że kadra drużyny została mocno przetrzebiona. Nowy skład nie poradził sobie z konkurencją, dlatego po niemal 2/3 sezonu bliżej mu do strefy spadkowej niż czuba tabeli.

Nie oznacza to jednak, że gracze Wiesława Jancewicza, który na ławce trenerskiej zasiada od października ubiegłego roku, muszą martwić się o III-ligowy byt. Podopieczni dawnego asystenta Adama Nawałki mają raczej spokojne granie, co w połączeniu z ofensywną taktyką sprawia, że mecze zambrowian są niezwykle efektowne i pełne bramek. Olimpijczycy wyznają zasadę: Jeśli przeciwnik strzelił trzy gole, ty strzel co najmniej cztery. Jak drużyna pojedzie do meczu z Widzewem trudno zgadywać, ale w murowanie bramki raczej wątpimy.

Na pokonaniu łodzian będzie szczególnie zależało Mateuszowi Ostaszewskiemu. Pomocnik jesień spędził przy Piłsudskiego, ale grał sporadycznie, dlatego zimą poprosił o skrócenie wypożyczenia z Jagiellonii Białystok i wrócił na Podlaskie. Obecnie jest podstawowym graczem Olimpii i wyraźnie odżył. W podobnej sytuacji, ale po drugiej stronie barykady znajduje się Kacper Falon. W przeszłości w Zambrowie występował też Maciej Humerski.



„Humer”, który w czwartek obchodził 33. urodziny, ponownie stanie w bramce Widzewa. Co ciekawe, cały blok obronny ma wyglądać tak, jak w starciu z Legią II Warszawa, a więc miejsce w jedenastce powinien zachować Radosław Sylwestrzak. To niespodzianka, bowiem zdrowy jest już Marcin Kozłowski. Widocznie sztab szkoleniowy chce ostrożnie wprowadzać go do gry po urazie stawu skokowego. Zmiana w wyjściowym składzie jednak będzie. Jeśli Franciszek Smuda nie zmieni zdania, od początku mecz kosztem Karola Stanka zacznie Michał Przybylski.

Faworytem meczu będą z pewnością widzewiacy, ale muszą oni spodziewać się kolejnej trudnej przeprawy. Wystarczy przypomnieć sobie pierwszy pojedynek z Olimpią. W Łodzi długo utrzymywał się bezbramkowy remis, a zwycięski gol, strzelony przez Falona, padł dopiero w siódmej minucie doliczonego czasu gry! Oby tym razem zawodnicy Smudy nie wystawiali nerwów swoich kibiców na tak ciężką próbę!

Sobotnie zawody rozpoczną się o godzinie 16:00. Klubowa telewizja planuje transmisję ze spotkania, ale nadawać z Zambrowa będziemy tradycyjnie również my. Zapraszamy na naszą tradycyjną Relację LIVE!

Przewidywane jedenastki:

Olimpia:
Czapliński – Jastrzębski, Kuczałek, Łupiński, Szymorek – Grzybowski, Ostaszewski – Domański, Zalewski, Hryszko – Jackiewicz

Widzew:
Humerski – Sylwestrzak, Kostkowski, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kazimierowicz, Kristo, Mąka – Przybylski – Demjan


Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
138
5 lat temu

I znowu Sylwestrzak…jest zdrowy Niedziela i jest również Kozłowski. Sylwestrzak nie dawał sobie rady z 7egia i w nagrodę dostaje kolejny raz pierwszy skład, świetnie.

Animal
Odpowiedź do  138
5 lat temu

Miller też w ” nagrodę” ława, po cholerę w sparingach grał stopera?? A Zielu aż się prosi o zmianę…

Odpowiedź do  Animal
5 lat temu

Zielu ma tzw. „Monopol na grę”, czy jest w formie, czy nie, pierwszy skład się należy. (czy się stoi, czy się leży)
Kolejny przykład na brak rywalizacji w Widzewie.
Miller robi za „zapchajdziurę”.
Ale „nic to”, ważne aby wygrali w Zambrowie.

Radek64
5 lat temu

Przestańmy się bać ogórków, Zambrów co to kur.a jest!!!

Sławomir
5 lat temu

138;
Tak,bardzo dobrze,że znowu Sylwestrzak,bo zagrał dobre spotkanie z ległą,a kto tego nie widział,ten nie zna się na piłce.W ogóle najlepiej by było,żeby w Widzewie grali sami pupilkowie,a nie najlepsi piłkarze.Zielu gra ciul wie za co,bo na boisku jest tylko dnem.Miller siedzi na ławie pomimo tego,że jest najlepszym asystentem,potrafi strzelać bramki ze stałych fragmentów gry i ma dobry,silny strzał,czego nie można powiedzieć o większości zawodnikach,z tego zespołu.Obaj ci piłkarze są dużymi walczakami i takich właśnie piłkarzy,jest u Nas potrzeba,żebyśmy wywalczyli awans do 2 ligi.

138
Odpowiedź do  Sławomir
5 lat temu

Dobre spotkanie? Proszę Cię, pierwsza bramka poszła po jego stronie gdzie akurat go nie było, bo nie zdążył gonić za tym blondynem, który kręcił nim cały mecz. Tekst o tym, że kto tego nie widział to nie zna się na piłce to taki zajebisty argument, że szok. Sylwestrzak mógłby grać w środku obrony i tyle. Na boku każdy szybszy zawodnik będzie go ogrywał jak pachołek a przy kontratakach nawet nie będzie musiał tego robić, bo Sylwestrzak nie zdąży bronić swojego sektora.

Axell
Odpowiedź do  138
5 lat temu

Niestety ale w Widzewie jest za dużo wyznawców Smudy bo kiedyś tam osiągnął sukces. Liczą się zasługi i sympatia a nie umiejętności. W tym sezonie Widzew awansuje bo inaczej byłaby to klapa nie sportowa ale wizerunkowa. Nie tak to powinno wyglądać w profesjonalnym klubie..

Sławomir
Odpowiedź do  138
5 lat temu

Prawy obrońca nie ma obowiązku,a nawet nie może gonić za nikim po boisku,bo musi pilnować swojej pozycji.Przy pierwszej bramce akcja poszła środkiem boiska i nikt nie potrafił ( przez linię pomocy i ataku ),zatrzymać szarżującego napastnika gości.Trzeba być wyjątkowo złośliwie nastawionym do Sylwestrzaka,żeby obciążać go za tą bramkę,bo nie było w tym jego winy.Masz swoich pupilków w drużynie i trudno Ci przyznać,że tę bramkę zawalili inni zawodnicy,a nie on.Zresztą nawet Franek potwierdził mój osąd i powiedział,że Sylwestrzak zagrał dobre zawody i dlatego dostanie następną szansę..

Marcin
5 lat temu

Jeżeli mogę 2 słowa. Zgadzam się,że Sylwestrzak to nie Piszczek na tej prawej obronie ale w meczu z 7egła nie zagrał jakoś bardzo rażąco. Natomiast jeżeli chodzi o Ziela to każdy, podkreślam każdy zawodnik ma słabsza serię. Martwi tylko to,że na siłę każą mu się przełamać a może lepszy skutek przyniosły 1 mecz odpoczynku. Sylwestrze za Ziela, a jeżeli chodzi o Cinka to moim zdaniem bronił się piłkarsko na swojej pozycji. Na pewno Miller nie powinien siedzieć na ławce lub grać ogony za bardzo wszechstronny piłkarz. No ale cóż mogę tylko sobie pogadać i tyle. Mam tylko nadzieję, że ostatni… Czytaj więcej »

Sławomir
5 lat temu

Koledze 138 polecam do obejrzenia skróty meczu na WTM z 14 kwietnia,gdzie dokładnie widać,że piłka zagrywana jest z lewej strony naszej połowy,a Bartczak przeciska się środkiem do naszej bramki,nawija Ziela na prosty zwód i strzela bramkę.Jeśli tutaj widać jakiś błąd Sylwestrzaka,to polecam natychmiastowe kupno dobrych okularów…

10
0
Would love your thoughts, please comment.x