Mielcarz jeszcze nie chce kończyć kariery

Maciej Mielcarz po odejściu z Widzewa nie ma szczęścia na rynku pracy. Bramkarz prowadził bardziej lub mniej zaawansowane rozmowy z kilkoma klubami ekstraklasy i I ligi, ale ostatecznie przez ostatni rok pozostawał bez klubu.

Piłkarz zapowiada jednak, że mimo tego nie zamierza jeszcze ogłaszać zakończenia kariery. „Cały czas jestem w treningu. Co prawda, to nie to samo, co regularne granie co tydzień w meczach ligowych, ale czuję się na siłach nadal bronić na wysokim poziomie. Jak przepracuję z zespołem lato, w nowym sezonie forma powinna być właściwa” – mówi nam.

Mielcarz, który w Widzewie spędził ponad 6 lat, ma sygnały o zainteresowaniu swoją osobą. „Ktoś pyta co jakiś czas, jest ruch, ale na razie w tym oknie transferowym konkretnych rozmów jeszcze nie prowadziłem” – zdradza.

Wcześniej 34-latek miał oferty m.in. z Górnika Łęczna oraz Korony Kielce. Mówiło się także o zainteresowaniu ze strony GKS Tychy.