Jest rebus, będzie pierwszy transfer!

Potwierdziły się informacje łączące Emmanuela Boatenga z Widzewem. W czwartkowy wieczór oficjalne profile łodzian w mediach społecznościowych zaprezentowały dawno niewidziany rebus, zwiastujący ruchy transferowe.

Opublikowany obrazek przedstawia w tle krajobraz miasteczka, które spokojnie może przypominać Szwecję, a na pierwszym planie maszynę wyszywającą gwiazdę. Jest to ewidentne nawiązanie do miejscowości Boras, w której mieści się klub Elfsborg IF, a także główny element ghańskiej flagi. Zagadka jest tym razem o tyle prosta do odgadnięcia, że już wcześniej w mediach pojawiały się doniesienia o zainteresowaniu 26-letnim pomocnikiem.

Admin coś dla Was ma. pic.twitter.com/uaNhcj0VJT

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) January 11, 2024

Jako junior Boateng występował w szkółce w Ghanie, współpracującej z holenderskim Feyenoordem Rotterdam. Do Europy przeniósł się w 2018 roku, wiążąc z izraelskim Hapoelem Tel Awiw, by po niespełna trzech latach pojawić się w Szwecji. W poprzednim sezonie, zakończonym w listopadzie, zdobył wicemistrzostwo kraju, zaliczając dwadzieścia dwa występy. W widzewskim zespole może rywalizować o miejsce w składzie zarówno z Markiem Hanouskiem, jak i stanowić jego uzupełnienie. W kadrze ma by wypełnić lukę po Juljanie Shehu, który zerwał więzadła w kolanie i prawdopodobnie będzie pauzował już do końca rozgrywek.

Z wcześniejszych informacji Interii wynikało, że Emmanuel Boateng ma trafić na Piłsudskiego na półroczne wypożyczenie, z możliwością wykupu latem. Z kolei Wyborcza donosiła dziś, że niewykluczony jest jednak od razu transfer definitywny piłkarza. Zapewne wkrótce okaże się, na jakiej zasadzie przeniesie się do Łodzi. W piątek spodziewane jest jego pojawienie się w klubie w celu odbycia rutynowych badań medycznych i dopięcia formalności.

Jeśli nic nie wydarzy się na ostatniej prostej, RTS dokona pierwszego zimowego wzmocnienia. Planowane jest także sprowadzenie bramkarza i prawego obrońcy.

Fot. Elfsborg IF