Ligowi rywale pod lupą WTM #17 Zagłębie

W ramach ostatniego odcinka naszej serii „Ligowi rywale pod lupą WTM” z Podlasia przeniesiemy się do finalnej destynacji naszej opisowej wycieczki po ekstraklasowej mapie Polski. Witamy Was na Dolnym Śląsku, gdzie bliżej przyjrzymy się ekipie Zagłębia Lubin.

O KLUBIE

Sekcja piłkarska lubińskiego klubu została założona 10 sierpnia 1945 roku jako koło OMTUR. Baza sportowo-treningowa wtedy nie istniała, przez działania wojenne nie zachowały się żadne obiekty sportowe. Drużyna trenowała jedynie na własnoręcznie zbudowanym boisku. W marcu 1946 roku, na fundamencie zespołu OMTUR, powstał Klub Sportowy Zawisza, protoplasta obecnego Zagłębia. W 1949 roku klub wciągnięto w struktury drużyny Gwardia. Przełomowy był za to rok 1966. 12 lutego, na walnym zgromadzeniu członków, powstało MZKS Zagłębie. Pierwszy raz do najwyższej klasy rozgrywkowej lubinianie awansowali w sezonie 1989/1990 i niespodziewanie od razu zdobyli wicemistrzostwo kraju! Niedługo potem – w 1991 roku – dołożyli do tego tytuł mistrzowski, który powtórzyli szesnaście lat później. Wówczas wygrali też mecz o Superpuchar Polski.

STADION

Stadion piłkarski Zagłębia Lubin, mogący pomieścić na trybunach 16 086 kibiców, powstał w miejscu, w którym we wcześniejszych latach znajdował się Stadion Górniczego Ośrodka Sportu. Premierowy mecz na w pełni ukończonym obiekcie rozegrany został 14 sierpnia 2009 roku. Lubiński sektor dla kibiców drużyn przyjezdnych może przyjąć z kolei niecałe tysiąc osób.

KIBICE

Sympatycy Zagłębia nie żyją w dobrych stosunkach z kibicami Widzewa. Wszystko przez ich zaprzyjaźnione kluby. Lubinianie utrzymują przyjacielskie relacje z fanami Arki Gdynia, Odry Opole, Polonii Bytom i Zawiszy Bydgoszcz. Ich młyn jest średnio liczny, zapełnia się zaś głównie na szlagierowe starcia czy na mecze z derbowym rywalem, czyli Śląskiem Wrocław. Podczas ostatniego wyjazdu, do  Łodzi przyjechało ich 241. Co ciekawe, zarówno podczas meczu w Lubinie, jak i tego w Sercu Łodzi, kibice obu zespołów wstrzymywali się od wzajemnych wyzwisk, co było wspólnym ustaleniem obu stron.

OSTATNI SEZON

Zagłębie w minionych rozgrywkach było o włos od spadku. W zasadzie utrzymała ich raczej nieporadność innych ekip oraz awaryjne zatrudnienie na pozycji pierwszego trenera Leszka Ojrzyńskiego, dzięki któremu lubinianie nieco odżyli. „Miedziowi” zajęli piętnaste, czyli ostatnie miejsce broniące przed spadkiem. Na swoim koncie uzbierali trzydzieści sześć punktów, a więc przewaga nad szesnastą Stalą wyniosła pięć „oczek”. Co warto dodać, to ekipa z województwa dolnośląskiego utrzymała się po wygranym spotkaniu z Widzewem Łódź. Wtedy zespół Leszka Ojrzyńskiego okazał się lepszy, pokonując łodzian 2:1.

W Pucharze Polski też nie było najlepiej. Drużyna z Lubina przygodę z pucharem zaczęła od wygranej w karnych z drugoligowym Podbeskidziem, a następnie pewnie pokonali Wartę Poznań, która na koniec sezonu spadła do II Ligi. Pogoni Szczecin, czyli późniejszego finalisty, nie udało się przejść. Zespół prowadzony wtedy jeszcze przez Marcina Włodarskiego przegrywał 1:3, doprowadził do wyrównania, ale ostatecznie przegrał po bramce Patryka Paryzka w osiemdziesiątej ósmej minucie spotkania i przygoda lubinian skończyła się na 1/8 finału.

Miniony sezon w Zagłębiu był niezwykle nerwowy. Począwszy od niezadowalających wyników, przez nerwową zmianę trenera w połowie marca, aż po walkę o utrzymanie niemalże do końca sezonu. Wszyscy kibice „Miedziowych” życzyliby sobie zapewne nieco więcej stabilności i spokoju w poczynaniach zespołu.

KADRA

Za grę w barwach Zagłębia podziękowano dotychczas Luisowi Macie, Rafałowi Adamskiemu, Jarosławowi Jachowi oraz Alexandrowi Abrahamssonowi, który do Lubina przeniósł się w zimowym okienku transferowym. Na wypożyczenie do pierwszoligowej Stali Mielec udał się natomiast Michał Matysek. Jeszcze dzisiaj oficjalnie ogłoszono odejście Dawida Kurminowskiego. Napastnik w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Lechii Gdańsk. To będzie oznaczać, że lubinianie zostaną z zaledwie jednym napastnikiem (Kosidisem) przed startem rundy jesiennej. Wydaje się, że kadra jest źle konstruowana. Wspomnieliśmy o problemie na pozycji napastnika, a Zagłębie mając w kadrze czterech środkowych obrońców, ściąga piątego, a przypomnijmy, że grają dwójką z tyłu.

Jeśli chodzi o wzmocnienia, to sięgnięto po sprawdzonych na polskich boiskach graczy. Pozyskano Romana Jakubę z Puszczy Niepołomice, Michalisa Kosidisa, wcześniej wypożyczonego również do Puszczy oraz znanego w Łodzi Jakuba Sypka, który wrócił do swojego macierzystego klubu. Jedynym, dosyć niezrozumiałym dla nas wzmocnieniem jest Luka Lucić. To 30-letni, chorwacki lewy obrońca.

KIEDY Z WIDZEWEM?

Zagłębie przyjedzie do Łodzi już w 1. kolejce nowego sezonu. Mecz ten odbędzie się pojutrze, a więc 19 lipca o godzinie 14:45. Rewanż planowany jest na pierwszy weekend grudnia.

PROGNOZA WTM

Walka o utrzymanie.