Klub dementuje informacje ws. herbu

Dzisiejsze doniesienia w sprawie klubowego herbu zdają się być burzą w szklance wody. Przynajmniej tak wynika ze stanowiska, jakie przedstawił członek zarządu Widzewa Konrad Walczak. Jego zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, by Reaktywacja Tradycji Sportowych nadal mogla używać tzw. znaku słowno-graficznego.

Walczak obecny był na dzisiejszej konferencji na stadionie. „Dotarły do nas takie informacje. Wczoraj mieliśmy zebranie zarządu i omawialiśmy między innymi sprawę herbu. Według moich informacji jest to wyłącznie decyzja administracyjna, a nie wyrok sądu. Dotyczy ona poprzedniego stowarzyszenia. Z tego, co ja wiem, sprawa dotycząca prawnych aspektów nie zmieniła się” – mówił jeden z włodarzy RTS.

Poprzednie postępowanie wobec herbu Widzewa trwa i jej finał jeszcze nie jest znany. „Sprawa jest w toku. Liczymy, że to my będziemy mogli używać herbu. Są to skomplikowane sprawy prawne, które wymagają jeszcze czasu. Myślę, że mogę jednak zdementować te dzisiejsze informacje” – zapewnia Walczak.