Koniec przygody Fornalczyka na Euro U-21

Fatalny turniej zaliczyła reprezentacja Polski do lat 21, która w trzech meczach poniosła trzy porażki i już w fazie grupowej odpadła z Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Nowy skrzydłowy Widzewa Łódź w meczu z Francją ponownie wyszedł na boisko od pierwszej minuty.

Tak, jak dwa poprzednie, nie był to udany mecz naszej młodzieżowej kadry, która przegrała z rówieśnikami z Francji 1:4. Polacy rozegrali fatalną pierwszą połowę, schodząc na przerwę z bagażem trzech goli. Znacznie lepiej wyglądali w drugich czterdziestu pięciu minutach, w których pod francuską bramką działo się dużo więcej. Ostatecznie tę część zawodów biało-czerwoni zremisowali z „Trójkolorowymi” 1:1.

Fornalczyk grał przez siedemdziesiąt osiem minut i wystąpił w nieco innej roli, bo wraz z Kajetanem Szmytem byli najbardziej wysuniętymi piłkarzami w zespole i funkcjonowali jako dwie wspierające się „dziewiątki”. W drugiej części grym po składnej akcji 22-letni widzewiak wpakował piłkę do siatki, jednak po weryfikacji VAR trafienie nie zostało uznane. Dobrą okazję skrzydłowy miał również w 64. minucie, ale z tego pojedynku górą wyszedł golkiper Francuzów. Na dwanaście minut przed końcem zmienił go Tomasz Pieńko.

Polsacy z Mariuszem Fornalczykiem w składzie kończą swoją przygodę na młodzieżowym Euro z trzema porażkami na koncie. Piłkarz Widzewa za każdym razem wychodził na boisko od pierwszej minuty, a w meczu z Gruzją był najlepszym graczem na murawie. 22-latek po turnieju uda się na urlop, a treningi z nowymi kolegami rozpocznie 30 czerwca, wyjeżdżając z nimi na obóz do Opalenicy.

fot. Grzegorz Wajda