L. Selahi: „Wiemy, co mamy robić i po co tam jedziemy”

Dziś na stadionie Widzewa odbyła się konferencja prasowa przed jutrzejszym wyjazdowym meczem z Cracovią. Oprócz trenera Zeljko Sopicia, na pytania dziennikarzy odpowiadał także reprezentujący pierwszy zespół Lindon Selahi. Co powiedział przed jutrzejszym spotkaniem?

O aklimatyzacji w Łodzi

„Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Myślę, że warunki w klubie są bardzo dobre. Miasto i ludzie też są tutaj w porządku, a to moja pierwsza wizyta w Polsce. Bardzo dobrze zostałem przyjęty również w szatni. Mam nadzieję, że będzie to dla nas dobry sezon”

O swojej gotowości do gry

„Miałem nieco krótsze przygotowanie do sezonu od pozostałych, ale jestem gotowy do gry. Trenera już dobrze znam, bo mieliśmy okazję już wcześniej razem pracować. Zawsze staram się dać z siebie wszystko i spełniać jego założenia. To jest moja praca i jestem na nią zawsze gotowy”.

O drużynie Cracovii

„Analizowaliśmy grę Cracovii. Wiemy, jak będą oni grać w ataku i w obronie. Nie patrzymy jednak na nich aż tak bardzo, bo najważniejsze jest to, jak my się zaprezentujemy. Wiemy, co mamy robić i po co tam dzisiaj jedziemy. Musimy dać z siebie wszystko na boisku”.

O budowaniu drużyny

„Wszyscy chcieliby, żeby ten idealny Widzew był już dziś, ale to nie jest możliwe. Potrzebujemy czasu. Do klubu przyszło wielu nowych zawodników i wszyscy musimy się poznać i dobrze zgrać. Nawet największe kluby potrzebują tego czasu, czasami nawet lat. Musimy być realistami, pracować każdego dnia i wtedy osiągniemy to, co chcemy. Nie możemy się jednak zbytnio śpieszyć. Myślę, że jak konsekwentnie będziemy realizowali nasze założenia, to w końcu osiągniemy coś dobrego”.