Mniej pieniędzy dla Widzewa z Miasta, zero dla AP ŁKS

Do 24 lipca łódzkie kluby sportowe mogą składać dokumenty zgłaszające je do wzięcia udziału w konkursie na podział miejskich środków za wyniki sportowe oraz szkolenie młodzieży. Do rozdysponowania na drugie półrocze jest łącznie nieco ponad 4 miliony złotych, z czego ponad 2 miliony trafią na szkolenie młodzieży, a niecałe 2 miliony zasilą kasy klubów w formie dotacji we współzawodnictwie sportowym.

Wśród ubiegających się o te środki będzie także Widzew. Klub z alei Piłsudskiego za pierwsze półrocze otrzymał już 600 tys. zł – tyle, o ile wnioskował. Po czasie okazało się, że kwota mogła być wyższa, bowiem w formie autopoprawki do budżetu Miasta w puli znalazło się więcej pieniędzy. Skoro jednak RTS prosił o tyle, to tyle właśnie dostał.
Brakujące 100 tysięcy Widzew miał mieć wyrównane w drugim półroczu, ale wiemy już, że na pełne 700 tys. zł klub liczyć nie może. Powód, to oczywiście spadek z ekstraklasy, a co za tym idzie mniejsza promocja Łodzi.

Co ciekawe, w kryterium decydującym o możliwości wzięcia udziału w konkursie o dotację we współzawodnictwie sportowym nie zaszły żadne zmiany, o które zabiegało lobby związane z Akademią Piłkarską ŁKS. Występujący w IV lidze (pierwsze półrocze) oraz III lidze (drugie półrocze) amatorski klub nie będzie mógł ubiegać się o dotację na tym poziomie rozgrywek. Klubowe konto zasilić mogą jedynie środki z tytułu szkolenia młodzieży.