Nowy sponsor strategiczny i rekordowa kwota!
12 czerwca 2025, 16:12 | Autor: RyanPrzez ostatnie lata Sponsorem Strategicznym Widzewa Łódź była firma Panattoni. Od nowego sezonu nastąpi w tym względzie drobna zmiana, ale firma związana z właścicielem klubu pozostaje. Mowa o największym wsparciu w historii!
Oficjalna witryna poinformowała właśnie o zawarciu umowy z Newport by Panattoni, a więc spółką-córką deweloperskiego giganta. Jej logo zagości na koszulkach meczowych w miejsce dotychczasowego. „To fundusz typu Private Equity Real Estate, który finansuje pełny cykl inwestycyjny budowy i komercjalizacji nowoczesnych magazynów w Europie. Jesienią 2024 roku firma uruchomiła trzeci fundusz o zasięgu paneuropejskim zakładający realizację 10–12 projektów logistycznych o łącznej wartości 300 milionów euro w strategicznych lokalizacjach na całym kontynencie. To kontynuacja sukcesów dwóch poprzednich inicjatyw, które zaowocowały inwestycjami między innymi w Wielkiej Brytanii, Holandii, Austrii, Francji, Niemczech i Polsce, w tym w Łodzi” – czytamy na widzew.com.
Na temat współpracy głos na łamach klubowej witryny zabrał właściciel obu podmiotów. „Stawiamy sobie ambitne cele, a żeby je zrealizować potrzebne są stabilne fundamenty finansowe oraz konsekwentny rozwój. Właśnie to chcemy zapewnić w ramach największej w historii klubu trzyletniej umowy sponsorskiej. Widzimy wiele wspólnego między naszą działalnością inwestycyjną a duchem sportowej rywalizacji: wytrwałość, ambicję i dążenie do najlepszego wyniku” – powiedział Robert Dobrzycki.
Łodzianie chwalą się, że zawarty kontrakt sponsorski jest najwyższym pod kątem finansowym w klubowej historii, choć oficjalnie kwota nie nie została ujawniona. „Zawarcie trzyletniego kontraktu sponsorskiego to ważny moment dla całego klubu. W sporcie dla realizacji strategii kluczowe znaczenie ma stabilność. Tak długi horyzont współpracy zapewnia nam solidną podstawę do dalszego rozwoju i motywuje do jeszcze cięższej pracy. Warto pamiętać, że od kilku lat mamy silnego partnera na poziomie Sponsoringu Strategicznego i dotychczasowe kontrakty były bardzo znaczące w kontekście budżetu całego klubu, ale teraz możemy śmiało mówić o rekordzie” – przyznał prezes Michał Rydz.
Porozumienie pomiędzy Widzewem a Newport by Panattoni zostało zawarte na okres trzech lat, a więc do końca sezonu 2027/2028.
Grafika: widzew.com
Cuda,cuda. Szczerze to nie myślałem że dożyje takich czasów. 81,82 ledwo pamiętam 96,97 to moje i klubu najlepsze lata.
Dziś się chyba nadźgam i wyjdę na Pruszków w koszulce Widzewa.( Cin&Cin music ,dla ciekawych jaka:)
Jak jeszcze stadion rozbudują, żebyś miał pewny bilet, a nie musiał wydawać na karnet, to się zachlasz tak, że w tej koszulce na łazienkowskiej będziesz paradował…
Wiesz,na nowym stadionie upatrze sobie takie miejsce żebym Cię nie musiał z bliska oglądać i wtedy to będzie jedyny powód dla którego kupię karnet,bo korzystając z okazji przypomnę że sens kupowania karnetu jest wtedy gdy jesteś na wszystkich meczach i wychodzi to taniej lub masz to swoje ulubione ( z daleka od ciebie) i chcesz je mieć. A nie bicie rekordów i prężenie muskułòw. Dla pozostałych są bilety,mam takich przepasłą kolekcję bodajże od roku 78’chyba pierwszy. A na łazienkowskiej jak sporadycznie jestem zawsze mam z sobą coś WIDZEWSKIEGO, nawet i kiedyś t-shirt RTS. Oczywiście zimą,bo by cię nie miał kto… Czytaj więcej »
ja 81 , 82 bardzo dobrze pamietam i tamta ekipa była dla mnie najlepsza ale ta Franka Smudy też w pamięci na zawsze pozostanie
Dodałbym jeszcze ekipę ( z jesieni) 84 – z Wójcickim,Przybysiem,Wijasem,Dziekanem,Smolarkiem – to wszystko reprezentanci – kadrowo to była wtedy najsilniejsza ekipa w Polsce – wiosną 85 Widzew został rozparcelowany – potem nadeszły czasy górnictwa z Zabrza
Sponsorów nigdy nie za dużo a miejsce na sportowym stroju zawsze się znajdzie .
Czyli Pan Dobrzycki zamienił Pana Dobrzyckiego, na Pana Dobrzyckiego, w związku z tym, że Pan Dobrzycki zaoferował lepsze warunki Panu Dobrzyckiemu? Ok :)
można zażartować, że Pan Dobrzycki się twoi i troi może, by Widzew wynieść na szczyt
Dokładnie, nowy dobrodziej ledwo co zaczął, a już takie cuda robi. Wręcz co drugi dzień mamy jakieś pozytywne info. Robi nadzieję na kolejny Wielki Widzew, czego wszystkim życzę.
To za trzy lata mamy mistrza. Krok po kroku do celu⬜
Jak dobrze pójdzie(oby) to może w tym sezonie już cos zgarniemy.
Bardzo dobra wiadomość. Pan Robert Dobrzycki przechodzi do czynów. Z czasem pewnie stadion zmieni/sprzeda nazwę na Panattoni Arena . Wielki szacunek dla Pana Roberta. Samych sukcesów życzę ku chwale Widzewa
Bardzo dobra wiadomość. Pan Robert Dobrzycki przechodzi do czynów i sponsorowania Widzewa. Rozumiem że następnym ruchem będzie zmiana/sprzedaż nazwy stadionu na Panattoni Arena ku chwale Wielkiego Widzewa Samych sukcesów życzę dla Pana Roberta.
akurat zmiana nie jest potrzebna bo włascicielem Widzewa jest Pan Dobrzycki i nazwa stadionu moze byc tylko jedna …
im.Ludwika Sobolewskiego
Ludwik Sobolewski Arena :)
A czy nie może być po polsku Stadion im.Ludwika Sobolewskiego? Już te areny robią się nudne.
cytując
klasyka
,
mają
rozmach
skuirwysyny
.
Wszystko idzie w jak najlepszym kierunku. Jest nowy właściciel, są konkretne transfery i sponsor. Cieszy moje serce niezmiernie to, że po tylu latach tułaczki po niższych ligach, Wielki Widzew wraca na właściwe tory, mistrzowskie tory. Czas się wzmacniać i uwierzyć, że wygramy tą ligę! Powodzenia!
Czasami mam wrażenie, że śnię. Tyle czekania i to wszystko się dzieje! Mam 62 lata i dzisiaj urodziny. Co za prezenty WIDZEWSKIE spotykają mnie od rana. Po tylu latach cierpienia. DZIĘKUJĘ.
Wszystkiego najlepszego!!
Dziękuję.
Najlepszego!
Dziękuję.
moj rocznik czyli pamiętamy wszystko i chwile chwały i upadków . Sto lat w zdrowiu obyśmy majstra doczekali
Dziękuję rówieśniku. Dokładnie. Mecze pucharowe po drugiej stronie miasta, przyjazd Juve z Bońkiem do nieistniejącego hotelu Centrum, zwycięski remis przy Bułgarskiej, czy wyjazdy do Byczyny i wiele wiele innych wzruszeń i rozczarowań. Tato… nie ma Ciebie już ze mną. Dziękuję za miłość do Widzewa. Pierwszy raz na stadionik z bieżnią i szarą halą od ulicy zabrałeś mnie na Widzew w 1974 roku. Popłakałem się. Czy to normalne?
Pisałem wszystkim podziękowania za życzenia, ale większość się nie ukazała. Rówieśniku, pamiętamy wiele rzeczy. Mecze po drugiej stronie miasta w pucharach europejskich, przyjazd Juve z Bońkiem do nieistniejącego hotelu Centrum, zwycięski remis przy Bułgarskiej za ławką RTS, a nawet wyjazdy do Byczyny. Tato, nie Cię już ze mną. Jak ja Ci dziękuję, że mnie w 1974 roku zabrałeś na stadion z czarną bieżnią i szarą, drewnianą halą. Warto było te wszystkie wzruszenia i upokorzenia przeżyć dla takiego dnia. Dla 62 urodzin. Dziękuję Wam wszystkim za życzenia WIDZEWIACY. Mam łzy w oczach. Czy to normalne?
100 lat dla ciebie
Dzięki wielkie!!!
Dziękuję
najlepszego
Dzięki.
:-)
wszystkiego najlepszego, młody…
;-) Dzięki.
Zdrowia i Wielkiego Widzewa!
Dzięki!!!
Zdrówka i szczęścia zycze
:-)
Dziękuję
100 lat. Zdrowia i niech Ci wszystko sprzyja.
Dziękuję
Jak Dobrzycki obejmował udziały w Widzewie to wielu malkontentów (być może za torów) wyśmiewało się z tych ponad 13 mln zł dokapitalizowania spółki. Mówiłem wtedy, że równie dobrze po tym może pójść umowa sponsoringowa z jednym z podmiotów Panattoni na takie same pieniądze. Jak widać wykrakałem :).
Chwilo trwaj. Ponad 30 lat kibicowania, 20 ostatnich lat żenady na różnych poziomach, a dziś czuje się DUMNYM KIBICEM WIDZEWA ŁÓDŹ !!!
Ja kibicuje Widzewowi od prawie 50 lat, nieraz w deszczu ,śniegu i daleko od domu ale ZAWSZE byłem dumnym kibicem
Widzewa
Brawo! Do dzisiaj mam koszulkę z 2015 feniksem na plecach i napisem Widzew nigdy nie zginie. Solą kibicowania są trudne chwile!
No dawno nie czytało się informacji na temat Widzewa z takim uśmiech na ustach. No to może jeszcze raz w swoim życiu polecę do Madrytu na mecz Widzewa a już przestawałem w to wierzyć. Teraz tylko spokojnie przygotować się do sezonu i dobrze w niego wejść a wszystkim nam będzie się trochę lepiej życi na tym świecie. Brawo panie Dobrzycki.
Masz bilet z 96 z Madrytu?
No nie stety już nie, miałem wszystkie z LM ale oddałem znajomemu który zbiera takie rzeczy..
A ja sobie zaśpiewam! Warto było czekać na te piękne czasy by na własne oczy cuda te zobaczyć :)
Mamo…nie budź mnie…niech ten sen trwa
No to cóż, pozostaje tylko teraz dorzucić swoją cegiełkę i zapłacić za karnet
No to cóż, pozostaje tylko teraz dorzucić swoją cegiełkę i zapłacić za karnet.
Łza się w oku kręci… po latach długów, cacków, sknerusów, upokorzeń, jest szansa na normalność na europejskim poziomie
Inwestować w młodzież, musimy mieć swoich wychowanków, na zaciągu na dłuższą metę nie pójdziemy
Co tu się dzieje?Wielka kasa,drogie transfery,szum medialny i zazdrość reszty ligi.Za długo jestem kibicemWidzewa żeby jednak trochę się nie obawiać.Balonik się pompuję..I może coś z tego być ale nie od razu a my jesteśmy raczej niecierpliwi.
To fundusz (typu Private Equity Real Estate), który finansuje pełny cykl inwestycyjny budowy i komercjalizacji nowoczesnych magazynów w Europie. „Jesienią 2024 roku firma uruchomiła trzeci fundusz o zasięgu paneuropejskim zakładający realizację 10–12 projektów logistycznych o łącznej wartości 300 milionów euro w strategicznych lokalizacjach na całym kontynencie. To kontynuacja sukcesów dwóch poprzednich inicjatyw, które zaowocowały inwestycjami między innymi w Wielkiej Brytanii, Holandii, Austrii, Francji, Niemczech i Polsce, w tym w Łodzi” – podał Widzew w komunikacie. Kwoty i lokalizacje działają na wyobraźnię – i słusznie. Zarówno Robert Dobrzycki, który jest współwłaścicielem i prezesem firmy Panattoni w Europie, Indiach i Arabii Saudyjskiej,… Czytaj więcej »
Porozumienie między Robertem Dobrzyckim, a Robertem Dobrzyckim zostało zawarte na okres trzech lat :-P I dobrze :-) RTS!
Mam w domu wiskacza z pierwszej limitowanej edycji. Czeka na specjalną okazję a będzie nią mistrzostwo Polski.
i oto chodzi i oto chodzi!
Prawda jest taka, że każdy kto od czasów upadku był z drużyną, wspierał Widzew niezależnie od poziomu rozgrywek, przyczynił się do tego, że wreszcie nadeszły lepsze czasy. Bez tak wielu lojalnych kibiców większość sponsorów dałaby sobie spokój. Także szacunek dla Roberta, ale również dla wszystkich lojalnych Widzewiaków, którzy przetrwali najgorsze czasy. Najlepsze jeszcze przed nami!
Cuda, cuda ogłaszają! Codziennie! Dziękuję!