P. Cecherz: „To nie będzie piękny mecz”
22 kwietnia 2017, 11:21 | Autor: RyanPrzemysław Cecherz w roli trenera Widzewa nie przegrał jeszcze meczu. Po dwóch wygranych z rzędu teraz szkoleniowiec i jego zawodnicy będą chcieli wywiązać się z roli faworyta i pokonać ŁKS Łomża. Jak nastroje w szatni łodzian?
– Jak nastroje po meczu z Legią Warszawa? Odwieczny rywal pokonany przekonująco 3:0.
– Mam nadzieję, że już zapomnieliśmy o tym meczu. Od wtorku zaczęliśmy przygotowania do spotkania z ŁKS Łomża. Liczę, że w głowach moich piłkarzy spotkania z Legią już nie ma.
– Rozumiem, że chłodne głowy, drużyna skoncentrowana i w pełni przygotowana do starcia z najbliższym rywalem?
– Dokładnie tak, my musimy o to dbać. Trzeba spojrzeć na to, co grają zespoły z drugiej części tabeli, jak Sokół Ostróda czy MKS Ełk. Każda drużyna w tej lidze walczy o swoje. Każdy się zimą powzmacniał i musimy być przygotowani na trudne spotkania z tymi rywalami. Nikogo nie można lekceważyć.
– Jakiego meczu spodziewacie się w sobotę? Jak pan ocenia rywala?
– Łomża to zespół, który bardzo dobrze gra w defensywie i traci mało bramek. Drużna jest zdyscyplinowana taktycznie, grająca pressingiem i licząca na szybkie kontry oraz stałe fragmenty gry. Nie będzie to piękny mecz, dużo piłek będzie z pominięciem drugiej linii. To będę dla nas na pewno ciężkie zawodu, ale my się do tego meczu właśnie tak przygotowywaliśmy.
– Jak wygląda sytuacja Sebastiana Olczaka, co z Japończykiem Ogawą i przede wszystkim co z Marcinem Nowakiem?
– Marcin Nowak we wtorek ma ostatnie badanie USG i po tym okaże się, kiedy zacznie trenować. Jeżeli chodzi o Ogawę, liczyliśmy, że dołączy do nas już teraz, jednak nadal trenuje indywidualnie, krwiak jest zbyt duży. Olczak jest w pełni zdrowy.
– Jest gotowy do gry w pierwszym składzie?
– Jest koncepcja gry z Sebastianem Olczakiem. Mam przygotowane dwa-trzy warianty wyjścia na mecz z Łomżą, ale zdradzić, który wybiorę, oczywiście nie mogę.
– Trudny okres przed Wami. Osiem-dziewięć meczów w ciągu miesiąca. Jak to będzie wyglądało w przypadku jakiś kontuzji, kartek?
– Będziemy sytuację analizować na bieżąco. Nie wybiegamy myślami zbyt daleko do przodu. Nie zastanawiamy się, co będzie za dwa-trzy mecze. Najpierw czeka nas spotkanie z Łomżą. Zobaczymy, jak sytuacja kadrowa wyglądać będzie po sobocie. W razie czego kadra jest na tyle liczna, że spokojnie sobie poradzimy.
– Nawiążę do środowego spotkania pucharowego w Kwiatkowicach. Jakim składem pojedziecie i z jakim nastawieniem?
– Jedziemy pierwszym składem, ponieważ chcemy wygrać ten mecz w Kwiatkowicach. Będziemy decydować na bieżąco po meczu w Łomży, jak dokładnie zestawimy kadrę. Jednemu czy dwóm zawodnikom będę chciał dać odpocząć. Nie będą to jednak wielkie przemeblowania.
Rozmawiał Bercik






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Termalica Nieciecza 
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska