Piast – Widzew (wypowiedzi)
28 listopada 2025, 20:37 | Autor: RyanGliwice znów zdobyte! Piłkarze Widzewa przełamali niemoc z ostatnich tygodni i pokonali Piasta na jego boisku. Jak piątkowe spotkanie, rozpoczynające 17. kolejkę Ekstraklasy, ocenili jego uczestnicy: trenerzy obu zespołów oraz piłkarze z Piłsudskiego?
Igor Jovićević:
„To dla nas ważna sprawa, więc jesteśmy bardzo zadowoleni. Także z naszej postawy i zaangażowania. Wielokrotnie pokazywaliśmy dzisiaj słynny widzewski charakter. Bardo szanujemy ten wynik. Byliśmy efektywni w obu polach karnych, a do tego dobrze radziliśmy sobie w pojedynkach jeden na jednego, i tych w obronie, jak i w ofensywie. Udało nam się także zachować czyste konto, a przecież Piast miał wiele momentów, w których mógł nam zagrozić, chociażby poprzez liczne stałe fragmenty gry.
Cieszę się z przełamania Andiego Zeqiriego, który pomógł nam sięgnąć po trzy punkty. Dzisiejsze spotkanie było bardzo ważne także dla naszych kibiców, którzy mocno pchają nas do przodu. Pokazaliśmy, że potrafimy walczyć i dać fanom trochę pozytywnych emocji. Ta dzisiejsza wygrana będzie ważnym czynnikiem motywacyjnym na kolejne mecze, jakie czekają nas jeszcze w tym roku. Włożyliśmy w mecz bardzo dużo wysiłku, przebiegliśmy największą liczbę kilometrów w tym sezonie. Gdy rywal ma tak dużą przewagę w posiadaniu piłki, bez wybiegania nie da się osiągnąć sukcesu. Kibice wymagają od nas walki i dziś ona była. To jest podstawa do budowania przyszłych wyników.
Przed meczem byliśmy bardzo sfrustrowani poprzednimi wynikami. Byliśmy w tamtych starciach bliscy zdobycia punktów, długimi fragmentami dominowaliśmy nad Lechią czy Koroną, a oba starcia przegraliśmy. Dziś liczyły się dla nas tylko trzy punkty, ale ze stylu, jaki pokazaliśmy, też jestem zadowolony. Liczy się więc jedno i drugie”.
Daniel Myśliwiec:
„Zrobiliśmy dziś dużo, ale nie wystarczająco dużo, by odnieść dziś zwycięstwo. Graliśmy dobre mecze, w których nabieraliśmy rozpędu, a w miarę upływu czasu gra wyglądała lepiej, przynosiła nam bramki i punkty. Dzisiaj chcieliśmy dołożyć kolejny element – mocny początek. Nie mogę mieć pretensji do moich piłkarzy, że nie realizowali planu, bo wykreowali kilka dobrych okazji. Później niestety straciliśmy czujność, a rzut karny spowodował, że pewność siebie została zachwiana. Mieliśmy z tyłu głowy, że skoro raz popełniliśmy błąd, to musimy być lepsi w ataku pozycyjnym. Paradoksalnie podejmowaliśmy przez to mniejsze ryzyko, co przy nisko broniącym się jakościowym rywali sprawiło, że było ciężko o kolejne okazje.
Nie zakładałem aż tak negatywnego scenariusza, ale Widzew udanie wykonał stały fragment gry i margines błędu był już zdecydowanie mniejszy. Po zmianach daliśmy sygnał, że nie składamy jeszcze broni i było kilka bardzo dobrych momentów. Kluczowe były precyzja i zbyt duże wyważenie, powinniśmy być bardziej odważni. Nawet, gdy pierwsi tracimy gola, musimy robić swoje”.
Andi Zeqiri:
„Jestem bardzo zadowolony ze strzelonego gola i zwycięstwa. Ciężko pracowaliśmy nad tym na treningach, także tym wczorajszym. Cieszę się, że przyczyniłem się do tego zwycięstwa i pomogłem drużynie w wygranej. Pokazaliśmy charakter na boisku i mam nadzieję, że utrzymamy to w przyszłości. Dzięki myśleniu zespołowym możemy zajść bardzo daleko”.
Sebastian Bergier:
„Chcieliśmy wygrać za wszelką cenę, niezależnie od stylu. Dziś nie porywaliśmy, ale byliśmy konsekwentni w działaniach, było dużo walki. Myślę, że taki powinien być Widzew. Dobrze, że graliśmy w piątek, bo dzięki temu mamy dodatkowy dzień odpoczynku. Pogoń gra w weekend, więc to dla nas dodatkowy plus. Przed nami długa podróż do Łodzi, potem do Szczecina”.
Maciej Kikolski:
„Kamień spadł z serca, ale wiemy, w jakiej nadal znajdujemy się sytuacji. Mamy świadomość, że nie wygląda to z naszej strony tak, jak zakładaliśmy przed sezonem. Nie chcę mówić o presji, bo ta jest w innych zawodach – my robimy to, co kochamy. Wiadomo, że kibice dużo od nas wymagają, ale w tak dużym klubie trzeba być na to gotowym. Zwycięstwo pomoże nam podnieść morale, ale stąpamy twardo po ziemi. Przed nami jeszcze dwa finały i liczymy, że dzięki nim będziemy mogli pojechać na urlop z podniesionymi głowami”.






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Cracovia
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
GKS Katowice
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Lechia Gdańsk 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Ekstra! Wierzyłem w to zwycięstwo ale nie chciałem zapeszać! Brawo Widzew! W sumie ciekawa wyjściowa 11 no przełamanie Andiego! Mam nadzieję że to jakiś przełomowy moment dla tego zespołu.
I bez Fornalczyka, ktory jest jezdzcem bez glowy, gratulacje.
od Fornalczyka to ty się odwal bo akurat on w każdym meczu zostawia serducho
Goń się
Z tym stylem, to na pewno jest jeszcze nad czym pracować, ale walka była i ogromne zaangażowanie, tego nie można odmówić. uznanie dla Pawłosia, serducho zostawił, jak na kapitana przystało, na końcu i tak najważniejsze zwycięstwo jakie by nie było.
A gdzie mądrości Filozofa?
Poczekaj…on się odpala po dłuższym czasie jak poczuje się pewnie i coś mu się przestawi…
w drugiej serii trzeciej tercji nie było dezercji
Reminio juz Żyre wychwalil dzis 50 postami wiec ja nie bede.
Brawo dla Trenera za zmiane ustawienia i roszady w skladzie .
Kazdy pisal ze trojka Zyro Czyz i alvarez zawodza dzis dwoch braklo i efekt jest . I moze bede zjechany bo wiekwzosc lubi Czyza jak Zyre . Ale po wejsciu szymona srodek kompletnie siadl i aie zrobila obrona czestochowy . Fajnie widziec dwoch napastnikow niech sie zgrywaja a efekty beda jeszcze lepesze.
Dzis wystarczyla determinacja i skupienie … tylko tyle i az tyle . Oby tak bylo w szczecinie.
Zawsze służę pomocą;)
Ja myślę że w Polsce jest koalicja fanatyków i zwolenników Widzewa najpierw nikiewicz pozwala strzelić bramkę pawłowskiemu teraz myśliwiec źle ustawia drużynę i pozwala nam wygrać Wychodzi na to że jest w całej Polsce koalicja Pomóżmy widzewowi
koleś zrób coś dla ludzkości zamknij japę
Mam na myśli kiedy gikiewicz puścił bramkę strzeloną przez Pawłowskiego
Ole oleeeeee, Widzewie kocham Cieeeeeee… :*
Dziękujemy trenerowi myśliwcowi że źle ustawił drużynę piastę i Pozwolił nam wygrać Wychodzi na to że trener myśliwiec jest zawsze widzę wiatrem niezależnie jaką drużynę trenuje
ty facio podobno robiłeś ostatnio badania i co mówią lekarze
Niech to , co dzisiaj będzie wyznacznikiem TEGO WŁAŚCIWEGO KIERUNKU, bo To wszystko fajnie grało, to jeszcze droga daleka, ale absolutnie w zasięgu.
Cichy bohater meczu : SELAHI – dużo odbiorów i dobre rozegranie,jak można takiego zawodnika trzymać na ławce, Pan Dobrzycki mówi że potrzeba sprowadzić defensywnego pomocnika a mi się wydaje że mamy jednego z lepszych w tej lidze Selahiego tylko musi być na boisku a nie na ławce.
Niby zwycięzców się nie sądzi. Ale pierwsze wnioski się nasuwają. Wreszcie Żyro przesunięty na prawego stopera. Było o wiele lepiej. Co się działo na lewej nie trzeba przypominać. Już w Białymstoku było pozamiatane Cieszą punkty, gra już o wiele mniej. Ale w tej chwili to pierwsze jest najważniejsze i trener odrobił lekcję. Za to szacun. Zastanawia mnie co ćwiczą na treningach nasi bramkarze z Woźniakiem? Zdecydowana większość dośrodkowań była do złapania przez Kikolskiego. A ten z uporem maniaka piąstkuje co się da. Jakby miał w gaciach strach wyniesiony z szatni jeszcze przed meczem. Cieszą punkty. Na resztę musimy poczekać. Oby… Czytaj więcej »
Filozof, i było się tak napinać przed meczem…wygrałeś fartownie ostatni mecz po kiksach i już było hurra.
no i brawo a Westfalia,Reminio to sa idioci zapasione trole
Juz spokojnie…zaraz pojdziesz na oddzial i dostaniesz leki oraz cie przywiążą do łóżka…
Aha, i Westfalii w to nie mieszaj :)))
Zmień lekarza , jak najszybciej, półanalfabeto.
Mina filozofa po meczu bezcenna.
przez chwilę odżyły wspomnienia, uff dobrze że już go tu nie ma
Radomska więcej na wyjeździe do Gliwic niż w młynie u siebie…
Dobry mecz,bez wyraźnych indywidualnych błędów. Jednak przed nimi jeszcze sporo pracy. Fajnie,że Zegiri strzelił bramkę, powinno to dobrze wpłynąć na jego mental. O dziwo bez babola Żyro i niezły Pawłowoś, szczegolnie przy dosrodkowaniach i obronie, a także Shehu może nie super ale lepiej niż w ostatnim czasie. Generalnie jest trochę więcej nadziei przed pucharem.
szukajmy bramkarza!!!!
No nareszcie z Pawłowskim. Ten mecz pokazał co znaczy doświadczenie i umiejętność przytrzymania piłki a nie kiwanie się przed własnym polem karnym i bieganie bez ładu i składu od bramki do bramki.
Nareszcie spokojny weekend :D
Ten gębę widzewskim charakterem sobie wyciera po wygranej z beznadziejnym Piastem. Drugi, jak zwykle. Dziękuję Bogu, że nie czytam tych bredni DM co tydzień. Dwóch asów, godni siebie rywale.