Stępiński znów pracuje z Niedźwiedziem

Trenujący tego lata z drugim zespołem Widzewa Patryk Stępiński znalazł nowy klub. Związał się rocznym kontraktem z I-ligową Miedzią Legnica, w której będzie ponownie współpracował z trenerem Januszem Niedźwiedziem.

Dla byłego kapitana i szkoleniowca łodzian będzie to już trzeci wspólny klub. Po raz pierwszy spotkali się właśnie przy Piłsudskiego, gdy Niedźwiedź obejmował drużynę przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022. Był to dla nich udany okres – Stępiński należał do filarów bloku obronnego czerwo-biało-czerwonych, zostając jednocześnie kapitanem drużyny. Ciesząc się zaufaniem trenera, na koniec kampanii mógł wraz z nim świętować awans do Ekstraklasy. Gdy w przerwie zimowej rozgrywek 2023/2024 odchodził z RTS, trafił do Ruchu Chorzów, prowadzonego wówczas przez Niedźwiedzia.

Później ich drogi się rozeszły. Po spadku Ruchu do I ligi umowa z defensorem nie została przedłużona, a potem „Niebiescy” zmienili opiekuna. Szkoleniowiec pracował później w Stali Mielec, a Stępiński występował w Grecji i Bułgarii. Po powrocie do kraju pozostawał bez klubu, więc jako widzewiak z krwi i kości mógł liczyć na pomocną dłoń, ćwicząc gościnnie z rezerwami. Wiemy już, że wzorem kilku kolegów z łódzkiej szatni nie zostanie w nich na stałe, ponieważ podpisał umowę z Miedzią. Niedługo wcześniej jej trenerem został… Niedźwiedź.

Patryk Stępiński ma już za sobą debiut w barwach legnickiego zespołu. W sobotę wszedł z ławki rezerwowych w zremisowanym 2:2 meczu z Chrobrym Głogów. Był to zarazem pierwszy punkt, zdobyty przez „Miedziankę” pod wodzą Janusza Niedźwiedzia. Przed tym duetem trudne zadanie. Uczestnik finału baraży z poprzedniego sezonu, który miał ponownie włączyć się o walki o ekstraklasowy awans, po pięciu kolejkach zajmuje dopiero przedostatnie miejsce w tabeli.

Foto: Miedź Legnica