T. Stamirowski: „Nasze relacje są dobre, ale dalekie od wcześniejszych deklaracji”
25 grudnia 2025, 08:41 | Autor: RyanTuż przed świętami Bożego Narodzenia na łamach Expressu Ilustrowanego ukazał się wywiad z byłym właścicielem Widzewa Łódź, a obecnie mniejszościowym akcjonariuszem. Nie da się ukryć, że ton wypowiedzi Tomasza Stamirowskiego daleki jest od sielankowego. Poniżej kilka fragmentów.
O rozmachu finansowym w obecnym Widzewie
„Dbaliśmy o rozsądne wydawanie środków, bo przekazujemy na zespół również pieniądze kibiców, sponsorów i innych akcjonariuszy. W piłce dyscyplina finansowa nie robi się sama i na pewno wymaga woli i nadzoru ze strony właściciela. Ostatnie, wyraźne podniesienie wydatków na budowę drużyny, związane jest z zasobnością portfela głównego akcjonariusza. Wątpliwości nie ma, że ona jest o wiele większa niż moja. My też akumulowaliśmy środki, by w tym sezonie wyraźnie zainwestować w zespół. Jednak cały czas stoję na stanowisku, że ważne są pewne zasady i dbanie o to, jak pieniądze wydajemy. Dla kibica nie ma nic gorszego, jak piłkarz z kosmiczną pensją, snujący się po boisku”.
O minionej rundzie jesiennej
„Nie będę przeczył, że to nie był najlepszy moment w historii klubu. Myślałem, że transakcja, która odbywała się w końcu marca, da czas na spokojną transformację do nowego sezonu. Ja przejmowałem klub w połowie czerwca. Zawsze po zmianie właścicielskiej jest pewien trudny okres nacechowany turbulencjami, ale później następuje czas spokojnej pracy. U nas tak się jednak nie stało. Modyfikacje w klubie trwają cały czas i widać, że nastąpiła pewna przemiana kultury, zmiana zachowań. Jeśli do tego dodamy trochę błędnych decyzji komunikacyjnych oraz osobowych, to wychodzi taki pasztet, z jakim mieliśmy do czynienia na jesieni”.
O przyczynach kiepskiej pierwszej części sezonu
„Odniosłem wrażenie, że popełniono błędy w czasie przygotowań motorycznych, nie radząc sobie z napływem dużej liczby nowych graczy o różnym stopniu wytrenowania i ze zmianami treningowymi wynikającymi z roszad trenerów. Za dużo było przekazów typu czekamy na perłę w koronie, zamiast skutecznej pracy nad rozwojem i adaptacją zawodników, których już mieliśmy w kadrze. Ważne jest też ustawienie hierarchii, aby zarobki były pokrewną roli w drużynie, wkładu w sukces i by pieniądze nie psuły atmosfery w szatni. Bardzo podoba mi się, jak tym zarządza Łukasz Masłowski w Jagiellonii. I jeżeli ktoś nie akceptuje klubowych zasad, to go w Białymstoku nie ma”.
O współpracy z Robertem Dobrzyckim
„Nasze relacje są dobre, ale dalekie od wcześniejszych deklaracji. Trochę jestem tym rozczarowany, bowiem wcześniej wiele mówiło się o współpracy, o wykorzystaniu doświadczeń, wspólnych działaniach, otwartości i widzewskiej rodzinie. Mam wrażenie, że koniecznie chcemy na siłę pokazać zmiany. Nie zawsze wychodzi to na lepsze. Rzeczywistość jest taka, że spotkań i komunikacji jest bardzo mało. Odbyło się w rundzie jesiennej tylko jedno posiedzenie rady nadzorczej. Szkoda, bo myślę, że nasza wiedza jest duża i po prostu można było uniknąć paru złych decyzji”.
O nadziejach związanych z wiosną
„Dobry wiosenny strat w Ekstraklasie może szybko wywindować drużynę w górę tabeli, bo są małe różnice między strefą spadkową, a tą dającą szansę pokazania się w Europie. Szczególnie, że patrząc na poziom gry czołowych zespołów jest to najsłabsza liga, od momentu powrotu Widzewa do Ekstraklasy”.
Cały wywiad z Tomaszem Stamirowskim można przeczytać TUTAJ






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Piast Gliwice
Widzew Łódź
GKS Katowice
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
No tak . Srodki byly kumulowane ale nie dalo sie tego wydac bo sprzedalelm klub. Druzyna zle przygktowana … bo za moich czasow to nie mielismy dwoch rund wstydu na wiosne . Komunikacja zla … za to pan sie w ogole nie wypowiadal jak palilo w klubie . Wtedy jakos nikogo nie bylo zeby sie wypowiedziec . A jak juz sie zdwcydowaliscie na jeden transfer gotowkowy to distalismy Gonga za 350 tys euro . Z wywiadu mozna wywnioskowac moj Widzew dobry nowy Widzew slaby . Tylko jedno sie rzuca w oczy … za przeproszeniem ból tyłka bo Robert działa w… Czytaj więcej »
W tych tematach zawsze w 100% się zgadzamy.
…a do tego mowa o pasztecie komunikacyjnym… na dobrą sprawę, kto wywołał ten „pasztet”…wszyscy, których zatrudnił poprzedni mocodawca.
Zgadzam się z Tobą w 1910%.. i ta kumulacja funduszy, coś czego nie zobaczyliśmy, bajeczka dla głodnych żółwi.
Krytyka, ból dupy i słabe zachowanie z obrobieniem czterech liter w wywiadzie a on mówi o Widzewskiej Rodzinie…
Pięknie napisane. Boli tyłek oj boli.
Panie Tomaszu ile by Pan środków „zakumulował” na wzmocnienie drużyny? 5mln pln? Po fakcie każdy jest mądry natomiast fakt jest taki, że ta akumulacja środków pozwoliła w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu stworzyć jedynie drużynę tragiczną, która niemal do końca drżała o spadek. Był to widoczny regres względem sezonu 2023/24. Po sprzedaży Sanheza jeszcze się upiekło, bo Rondić zagrał rundę życia, ale po odejściu Rondicia nie było żadnego napastnika… Transfery typu Kastrati, Volanaskis, Tupta? kto to był w ogóle. Dlaczego tuż przed sprzedażą klubu podejmował Pan strategiczne decyzje dotyczące wyboru trenera? Odpowiedź jest tylko jedna… żeby pokazać sprawczość i mieć lepszą… Czytaj więcej »
chodziło mi oczywiście o strategiczną decyzję zatrudnienia dyrektora sportowego
Facet zarobił w chust kasy na sprzedaży i jeszcze mąci. Z jego środkami już byśmy byli jak lks w 1 lidze przy starych budżetach klubiw. Wiadomo że w tym sezonie kluby wiele się mocno wzmocniło i przychodzili drożsi zawodnicy. A on chciał że swoimi 2 mln rocznie rozwijać klub jak mówił.
Uuuuu czuć ewidentnie ze Stamirowskiego boli …ze nie ma żadnego wpływu na działalność klubu..
Od razu widać ze to są dwa światy…dobrzycki- XXI wiek i renoma światowa, stamirowski xx wiek i staromodnosc i skromność…
Każdy ma swój subiektywny pogląd na Widzew…
No dwa światy i tuż nad strefą spadkową i kilku trenerów zwolnionych razem z dyrektorem sportowym po pol roku haha
Świetny wywiad. Pelen szacun dla p. Stamirowskiego. Tak naprawdę to on odrodził Widzew i kapitalnie go prowadził.powoli.krok po kroku ale stabilnie. Nawet kadre mial lepsza niz ta obecna kupiona za wile milionow ( poza Beegerem i Baeną). Swoja deogą widac żal, że p. Dobrzycki odsunal go od wpywu na zeapol a szmoda bo niewatpliwie bylby glosem rozsądku. Ci co przyszli to tak jakby dano im wrek z kapusta i robcie.co chcecie
. Troche jakby dano malpie brzytwe. Przepalono kupe kasy bez efektow, a stworzenie markoqego zespolu to nie spront to maraton. P. Stamirowski pelen szacun.
„Przepalono kupę kasy” – a co komu do cudzej kasy? A bodaj 100 milionów ktoś przepalił, to jego kasa, tak? Właściciel Widzewa to błogosławieństwo dla klubu i kibiców. Nie znalazł walizki pieniędzy w krzakach tylko potrafił uczciwe zarobić. Cała Polska teraz zazdrości możliwości i pewnego rozwoju. I to nie kiedyś tylko teraz. Całe życie człowiek czeka na ponowne sukcesy i proszę bardzo, jeszcze chwileczka. Widzew to klub z wyrokiem – skazany na sukces.
Wreszcie jakiś treściwy i rozsądny głos na tym forum /autorstwa Krisa/. Mam wielki szacunek do Pana Stamirowskiego za to co zrobił dla Naszego Klubu – tym bardziej, że jeszcze niedawno nie było do tego innych chętnych. Cały Jego wywiad też jest w porządku. Zastanawia mnie tylko czy wszystko co zostało w nim powiedziane musiało być wyrażone publicznie i to w Święta a nie zostać częściowo wewnątrz Klubu. Pan Dobrzycki jest na tyle mądrym człowiekiem, że na pewno można z nim o tym było wcześniej podyskutować. Jest stara i zawsze aktualna zasada – ,,pewne sprawy nie powinny wychodzić poza – przysłowiową… Czytaj więcej »
Tylko to Stamirowski zatrudnił Nicoliciusa, który robił takie zakupy. To Stamirowski jest winien przyjścia Sopicia.
Nieprawda. Zatrudnił Niko ale już był oo słowie z Dobrzyckim i było dogadane ze sprzeda mu klub. Dlatego Niko przyszedł bo wiedział że będzie mógł poszaleć z transferami.
A nie pomyślałeś że jeśli nawet kasa przepalona to czemu tak trzeba było. Nasza kadra nie miałaby szans w 1 lidze czołówkę, że to szło nędznie kolejny sezon. Że braki kadrowe były tragiczne . A on gadał o rozwoju klubu. U nas budżet rósł 10 mln na sezon u innych czołówka 40 mln. Byśmy ich gonili do 2050 roku.
100% Racji. Bergiera ściągnął Stamirowski jeszcze pod koniec poprzedniego sezonu. Generalnie teraz jest taki chaos że szkoda gadać. Pan Dobrzycki jedno mówi w wywiadach a robi kompletnie odwrotnie. Oby w pierwszych meczach udało się zdobyć punkty bo będzie nerwowo, i znowu kibice będą „wspierać” drużynę tak jak na meczu z Piastem…
Express Ilustrowany, i wszystko wiadomo…
Czekałem na ten wysryw. Jak się nie ma miedzi się na dupie siedzi
Zejdź na ziemię Stamirowskii!!!Różnica między Robertem,a tobą to jest kosmos.O Czym ty w ogóle nawijasz.Żal dupsko ściska,każdy o tym wie.Szacunek za to,że wyciągnąłeś z kryzysu ten Wielki klub,ale z twoimi możliwościami,amatorami,których miałeś na stanowiskach to możesz sobie 2,3 ligowy klubik prowadzić.Ochłoń wujek…..
Spokojnie… Póki co R. Dobrzycki jeszcze z Widzewem żadnego sukcesu sportowego nie osiągnął.
Dużo racji w tym co mówi T. Stamirowski. Chaos w zarządzaniu przekłada się na chaos na boisku i wyniki Widzewa. Brak spójnej strategii, częste zmiany trenerów, działaczy. W jednym oknie transferowym zakupy w celach długoterminowych, w następnym na tu i teraz. Brak wykorzystania wiedzy i doświadczenia innych. W takim chaosie to nawet z dużymi pieniędzmi Widzewowi trudno będzie wrócić do wielkości.
Nie myli się ten co nic nie robi, pierwsze śliwki robaczywki…może popełnił błąd RD ale oby wyciągnął wnioski. Nie działał nigdy w klubie i się uczy. Poza tym tak slaby przejął klub drużynę że musiał mocno działać.
Super komentarze wszystkich gaszących Stamira za ten małej klasy wywiad. Brawo.
Serio? Stamirowski teraz się w wszystkowiedzącego bawi i poucza? A jak było na początku roku? Komediodramat Dyrektor -trener, całkowity rozkład drużyny 0-3 Wrocław 0-4Pogoń, kto wtedy rządził ? A kto zatrudnił Niko i Sopicia..? Wolne żarty…
Jak widać ból dupy jest nie tylko w poznaniu, warszawie, ale także w tej części łodzi w której mało by się kto spodziewał. Pan Stamirowski nie wykorzystał szansy, aby milczeć. Szkoda, że taki wylewny nie był wtedy kiedy zarządzał klubem. Za Stamirowskiego może i exel świecił się na zielono, ale dostawaliśmy baty od puszczy czy warty i nie mieliśmy żadnych perspektyw żeby odbić się z tego dna (tak dna, bo wstyd mieć pełny stadion kibiców i przegrywać z bezdomnymi i takimi którymi niekoniecznie ktokolwiek się interesuje). Za Dobrzyckiego może i exel się zapali na czerwono krótkoterminowo, ale długoterminowo pojawia się… Czytaj więcej »
Czemu piszesz nazwy miast i klubów sportowych z małej litery? Do szkoły nie chodziłeś?
Dokładnie. Panie Tomaszu, nie wykorzystał pan szansy, żeby milczeć. Dał się pan naciągnąć expresiakowi na wyznania, ale tak naprawdę można z nich wyczytać jedynie frustrację i ból dupy.
Teraz chodzą słuchy, że mamy oddać Fornalczyka za Grosickiego co byłoby TRAGEDIĄ obecnych fachowców.
Mam nadzieję, że Pan Dobrzycki nie pozwoli na to.
Przecież to złośliwy bełkot grubego Irańczyka. Nikt poważny nie traktuje tego serio.
Rzeczywiście tragedia, dostalibyśmy gracza, który prawie co mecz albo strzela gola, albo ma asystę (barwach Pogoni zagrał 169 meczów, strzelając 55 bramek i zaliczając 53 asysty), a oddalibyśmy gracza, który w ogóle goli nie zdobywa i nie ma asyst…
Nie wierzę, że ktoś normalny by taką wymianę zrobił i zatwierdził.
Cyt; ” widać, że w klubie nastąpiła zmiana kultury, zmiana zachowań”. Zmiana duża u pana S. bo zaczął srać ( taka prawda) we własne gniazdo, OJ NIEŁADNIE, Ego widać cierpi u pana Tomasza bo jest już tylko daleko w tle, nie na piedestale, no to trzeba zrobić zadymę by znów o mnie mówili. Po długim czasie wystawił głowę i od razu chlusnął pomyjami na swoich. Fajna strategia rozwoju, taka ” cegiełka” dołożona gratis, ale nie do budowy, tylko w koledze w łeb i bez orientu. Robert Dobrzycki ma WIARĘ W TO CO ROBI, MA POZYTYWNĄ ENERGIĘ, DYNAMIKĘ i MOŻE INWESTOWAĆ… Czytaj więcej »
Stamir, twój czas minął. Głosisz hipokryzję – domagasz się szacunku, a sam deptałeś dorobek poprzedników. To, ze zakłamujesz rzeczywistość „swoimi osiągnięciami” jest już twoim znakiem rozpoznawczym (obok nerwowego uśmiechu). Nie zapomnij wysłać Brzezińskiemu kartki „Wesołych Świąt”.
Stamir deptał dorobek poprzedników? Ciekawe… Kto był większościowym akcjonariuszem jak Widzew wrócił do Ekstraklasy? Też oczywiście były popełniane błędy przez niego i jego ludzi, ale nie miał takiego budżetu jak Dobrzycki, więc od RD należy wymagać więcej.
Szokujące jest ze Brzeziński ciągle jest w tym klubie
Daj spokój człowieku. Z Tobą teraz to już byśmy spadli po rundzie jesiennej. Jako najprostszy przykład podam Dominik 5 tys Marczuk.
Dobrze mówi mimo wszystko
Panie Tomaszu, z całym szacunkiem, ale takie „kumulowanie” doprowadziło klub na krawędź przepaści. Nie chcę sobie nawet wyobrazić, co by się działo, gdyby nie Robert Dobrzycki. Tak, jesteśmy nisko, ale gdybyśmy pana politykę kontynuowali, mielibyśmy obecnie zapewniony spadek. Dzięki Dobrzyckiemu możemy być spokojni, że nie spadniemy, a jest duże prawdopodobieństwo, że w na wiosnę skokowo pójdziemy w górę.
Ma rację, ale z całym szacunkiem z nim u sterów w klubie o MP walczylibyśmy może za 20 lat.
Dzięki Panu Stamirowskiemu klub wytrwał, chociaż nie ulega wątpliwości, że na dłuższą metę przy jego władzy to Widzew stałby w miejscu. Oczywiście ma on rację, że trzeba rozsądnie wydawać pieniądze, ale duża kwota transferu nie może oznaczać od razu, ze ktoś szasta pieniędzmi. Przecież to za Pana Stamirowskiego pojawiały się może nawet dziesiątki tanich piłkarzy, których nigdzie już nie ma, a byli oni tańsi od obecnych. Jakościowy zakup kosztuje, błędy się zdarzać będą, ale proszę pamiętać, że na Zachodzie błędy przy transferach mają czasami wymiar setek milionów euro, zatem Polsce daleko jest do tego szaleństwa.
Coś niesamowitego,gdyby nie Robert Dobrzycki nigdy nie osiągnęli byśmy takiego poziomu finansowego a w przyszłości ( w co wierzę ) takiego poziomu sportowego nie mówiąc o zarządzaniu a szczególnie w pionie sportowym ( super wichniarek )Więc o czym mowa ,to jest żenujace .
Zaczyna wyglądać na przygotowania stamirowskiego do sprzedania resztek udziałow w Widzewie bo podwyższanie kapitału spółki to także konieczność dokładania z własnej kieszeni i to są zwykle zagrywki wśród biznesmenów chcących zarobić jak najwięcej na posiadanych akcjach
Mam wrażenie że Stamirowski to by chciał mieć mleczko i wypić mleczko. Chętnie tak by sobie po oszczędzał pieniądze Dobrzyckiego i negocjował cały okres transferowy z jednym piłkarzem, by tuż przed rundą zakontraktować piłkarza po roku bez gry po przebytej kontuzji achillesów XD Serio, u Stamirowskiego najważniejszy był zaoszczędzony „piniądz”
Gdyby Stamir miał majątek Dobrzyckiego, to w połączeniu z jego zielonym Excelem zostalibyśmy wzorem do naśladowania jeśli chodzi o umiejętne zarządzanie finansami klubu w kontekście budowy drużyny aspirującej do TOP5 ekstraklasy. Zamiast tego mamy miliardera, który nie ma czasu zajmować się Widzewem ze względu na rozwój swojej firmy i jego majątkiem zarządzają cwaniacy z Litwy, czy Szczecina, którzy zwietrzyli szansę na wydojenie Dobrzyckiego do ostatniej złotówki, a efekty ich pracy odzwierciedla pozycja drużyny w tabeli. Budowę drużyny robi się krok po kroku wymieniając najsłabsze ogniwa, a nie wymieniając latem 3/4 składu i dając nowym zawodnikom bajeczne jak na dotychczasowe możliwości… Czytaj więcej »
Dzięki Pnie Tomku za to co zrobiłeś,się za Twoich czasów też kolorowo z grą nie było. Przypomnę ,że walczyliśmy o utrzymanie. Po co teraz jątrzyć? Dajmy pracować innym i czekajmy końca. Sukcesy rodzą się w bólach.
5 mln za drugiego Gonga to nie jest właściwy kierunek. Lepiej byłoby kupić za tę kasę ze trzech obiecujących Polaków. Obym się mylił.
Myślałem że tylko politycy mogą tak paprać sobie wizerunek. Jak widać biznesmeni też. Panie Tomaszu szkoda bo sporo Pan zrobił. Po co to?
Ja też myślałem jak Pan Dobrzyckigdy przejmował Widzew że to będzie drużyna przez duże D, oparta w dużej mierze na Polakach z potencjałem i perspektywami,a nie zbieranica która przyszła tylko zarobić i doić właściciela.Nie sztuką jest wydawać miliony euro na lewo i prawo i skupować wynalazki,ale sztuką jest wydać z głową i stworzyć drużynę mentalną,charakterna mająca klub w sercu.Najlepszym przykładem jest górnik który wydał 900tyś.i jest w czołówce, a Widzew wydał ponad 7 milionów i jest w ogonie tam gdzie w zeszłym sezonie.
Ja już tęsknię za normalnoscią i spokojem w klubie. Nie podoba mi się model budowy obecnego właściciela. Tabuny murzynów ściąganych z całego świata za chore pieniądze( tak wiem, nie moje) ale koniec końców to my kibice musimy się z drużyną utożsamiać, dopingować i znosić szydere rywali. ,,piękna” to będzie katastrofa jak się Dobrzyckiemu odwidzi i się z tego wyścigu wycofa… choć oczywiście nam tego nie życzę. Po tylu latach marazmu i sternikach obiecujących sukcesy w Łodzi jestem po prostu nieufny…