Termalica – Widzew (wypowiedzi)
4 października 2025, 17:23 | Autor: MichałWidzew Łódź zanotował dziś pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe. Czerwono-biało-czerwoni pokonali na wyjeździe Termalicę Nieciecza 4:2, a aż trzy gole zdobył Fran Alvarez. Co po tym spotkaniu powiedzieli trenerzy i zawodnicy?
Marcin Brosz:
„Pierwsza połowa i fragmenty tego meczu pokazały, że jeśli gramy blisko siebie i tak, jak trenujemy, to jesteśmy groźni dla wszystkich i potrafimy rywalizować z każdym. Dziś powtórzyło się kilka sytuacji, w których bardzo była dla nas odczuwalna kontuzja Trubehy i brak kilku innych kluczowych zawodników. Ich brak spowodował, że inaczej rozgrywaliśmy nasze schematu. To jest pewien proces, żeby piłkarze rezerwowi i z mniejszym stażem grali tak odpowiedzialnie. Szkoda, bo dziś okazało się to dla nas bardzo kosztowne”.
Patryk Czubak:
„Na pewno z perspektywy mentalnej stracona bramka i początek meczu nie były dla nas łatwe. Idziemy na szczęście w kierunku, w którym chcielibyśmy zmierzać, bo wróciliśmy do meczu i zdołaliśmy go wygrać. W paru sytuacjach mogliśmy zachować się lepiej, ale cieszy, że wygrywamy na wyjeździe w lidze. Mam nadzieję, że to koniec niepowodzeń w kontekście meczów wyjazdowych.
Musimy dobrze zarządzić czasem w przerwie na kadrę, zwłaszcza, że kilku piłkarzy jest na reprezentacji. Musimy zrobić to tak, żeby mogli optymalnie przygotować się do meczu ligowego. Będą dla nich trzy dni wolnego, później zagramy sparing i szykujemy się już ciągiem do kolejnego spotkania w lidze.
Shehu wrócił do pełnego treningu wczoraj, więc to wejście nie było dla niego łatwe. Jest jednak kluczową postacią Widzewa i cieszę się, że to dźwignął”.
Maciej Ambrosiewicz:
„Klasyka naszego zespołu po jedenastu kolejkach. Pierwsza połowa dobra, w drugiej oddajemy zwycięstwo. To samo było z Piastem, gdzie zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, a w drugiej nas nie było. Może dobrze, że jest ta przerwa na reprezentacje, bo na razie liga nas punktuje. Co rywal wykreuje, to strzela”.
Fran Alvarez:
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo na wyjazdowe zwycięstwo czekaliśmy chyba od pół roku. Myślę, że zagraliśmy nie najlepszą pierwszą połowę. W przerwie odbyliśmy jednak rozmowę i doszliśmy do tego, co musimy poprawić. To sprawiło, że wyglądaliśmy znacznie lepiej w drugiej połowie i odnieśliśmy niezwykle ważne dla nas i dla naszych fanów zwycięstwo. Kibice na to zasłużyli”.
Sebastian Bergier:
„Tliło się w głowach, że znowu będzie ciężko, ale obudziliśmy się, pokazaliśmy charakter i obróciliśmy wynik spotkania na naszą korzyść. Trochę mnie teraz nie było – najpierw było zawieszenie, następnie zacząłem parę razy na ławce. To był dla mnie cięższy okres, ale mam nadzieję, że ta bramka doda mi pewności siebie, której ostatnio brakowało. Chcę dalej pokazywać się z dobrej strony i strzelać gole. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele meczów od pierwszej minuty”.
Mariusz Fornalczyk:
„Nie tyle, co potrzebowałem tej liczby, co może czasami za bardzo chciałem. Dzisiaj ta akcja się udała i bardzo mnie to cieszy. Myślę, że moich kolegów z drużyny też. Dobrze wyglądały dzisiaj te szybkie ataki skrzydłami. To co trener od nas wymaga było dzisiaj na wyższym poziomie”.
Pierwsza połowa słaba, drugą zupełnie inny Widzew, skuteczny przede wszystkim. Niemniej jednak nie ryzykował bym i pożegnał się z Czubakiem, zastępując go kimś bardziej doświadczonym, kompetentnym, z pomysłem na grę. Bo tego wciąż brakuje. Dziś wygraliśmy bo po pierwsze to była słabiutka Termalica, którą przed tygodniem ograł bezpłciowy piast. Po drugie znów zdecydowały indywidualne umiejętności, przede wszystkim Alvarez miał dzień. Poza tym najgroźniejsi byliśmy po długich piłkach na skrzydła i dziś skrzydłowi w końcu funkcjonowali. Wciąż gramy słabo w obronie i popełniamy błędy. Termalica nie potrafiła tego wykorzystać, a mimo to dwie bramki dostaliśmy.
Zwycięstwo cieszy, brawo!
W dużej części racja. Obrona słabo bardzo. Dreptanie Shehu przy 2 golu dla termaliki – dlatego nie będzie ofert za miliony, nie ta intensywność gry. Pierwsza bramka też duży błąd obrony. No i najważniejsze gramy za wolno. Koniecznie trzeba przyjąc cofnąc do obrony i budować akcje – to mnie bardzo denerwuje.
Szefu to dzisiaj miał odpocząć, więc nic dziwnego, że nie nadążał. Z całą resztą zgoda – wynik lepszy niż gra, ale 3 pkty cieszą, może coś zatrybi. Było widać, że przy 4-1, jak zeszło z nich ciśnienie i zaczęli na większym luzie grać, to wyglądało to lepiej. Ale nie wiem, może po prostu Termalica nie dość, że słaba, to się rozsypała przy takim wyniku.
Ciekawe czy znów tańczyli zorbę w szatni:)
Wolne im daj i leć na wesele.
No i jak tam hejterku, poczułeś się lepiej?
Dwa gole stracone w starciu z murowanym kandydatem do spadku i wypadające z bólu gałki oczne po pierwszych 45 minutach, ale na szczęście dwóch reprezentantów Wichniarka ze starej gwardii (w zasadzie to jeden, bo drugiego Jordi sprowadził) miało swój dzień, bo wynalazki Litwina znowu by się skompromitowały. Za dwa tygodnie starcie z Radomiakiem o prymat w środku tabeli, a potem maszyna już rusza i lecimy po puchary.
Będziesz widział puchary, jak świnia niebo.
Zwycięstwo cieszy . Co nie zmienia faktu ze potrzebujemy dobrego trenera. Ogranie 2 beniaminków to nie powod do zachwytu .
Kolejny mecz gdzie tracimy 2 gole . Ten zespół trzeba poukładać żeby zwyciężać seriami a nie co trzeci czy czwarty mecz.
Czubak to nie trener – i im szybciej przestanie być szkoleniowcem Widzewa – tym lepiej dla klubu – cieszy wygrana – teraz jest czas na kadrę ’ i najwyższy czas żeby Widzew wreszcie zatrudnił prawdziwego szkoleniowca – a Czubak póki co niech zbiera doświadczenie w rezerwach lub jako asystent nowego trenera Widzewa
Czubak i tak powinien być odsunięty od drużyny, pierwsza jedenastka tylko potwierdza jego nikła trenerską wiedzę.
Brawa dla drużyny za zwycięstwo pomimo sabotażu Czubaka
2 gole stracone!
Ilic wybronił 2 setki !
Krajewski to dramat!
Mam nadzieje ze nowi dyrektorzy zmienia asystenta na dobrego trenera bo dalej to jest rolecaster i nie widac postepów …
Pieprzysz odnośnie Kraja!
Gratulacje dla trenera za największy sukces w karierze. Pokazałeś, że potrafisz ograć beniaminka również na wyjeździe. Tylko, że w terminarzu nie ma już w tym roku beniaminka więc czy możemy liczyć na kolejne punkty?
Jeśli ocenić zawodników w skali od 0 do 10, to 10 powinien dostać Fran Alvarez – za hat-tricka.
Bardzo fajny mecz, bardzo fajny wynik, bardzo fajny Alvarez.Szczególnie drugą połowę przyjemnie się oglądało, Therkildsen,Akere,Alvarez,szybko i skutecznie,brawo za tą akcję.Chyba widać, że nasi piłkarze zaczynają się zgrywać,z czasem miejmy nadzieję , będzie jeszcze lepiej.Tylko kryć dokładniej we własnym polu karnym,nie robić dziur.Dziś nasza ofensywa tak cisnęła, że obrona miała trochę więcej oddechu niż zwykle . Podziękowania i gratulacje dla całego zespołu.
Alvarez perełko TY nasza!!!!
Bergier trochę rozbawił.swoją wypowiedzią – pierwszy akład? – fajnie że strzelił bramkę ale – sorry Zaqiri to obecnie najlepszy napastni k Widzewa – Ba powinien rozpocząć dzisiejszy mecz w wyjściowej jedenastce – bardziej wybieganych, potrafi prasować- na Termę to byłby lepszy wybór – Bergier,Krajo,Duńczyk,Żyro ,Teklić – to nie są zawodnicy którzy pociągną Widzew do gry w pucharach i- co najwyżej uzupełnienia kadry
Brawo Fran! Ciągle jednak za dużo bramek tracimy…
Vukovic albo Michniewicz
Zwycięzców się nie sądzi…cieszmy się chwika tak rzadko bywają…
Na dłuższą metę to nie ma przyszłości…tak więc albo szklanka do polowy pelna, albo do połowy pusta.
Proszę o odrobinę dystansu :)
Przeciętny komentarz po meczu z Rakowem:
Przeciętny komentarz po meczu z Bruk-Betem: