Wigry Suwałki – Widzew II Łódź 2:0 (1:0)

17 sierpnia 2025, 18:00 | Autor:

Nieudaną wyprawę na polski biegun zimna zaliczyli piłkarze rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Michała Czaplarskiego mierzyli się w Suwałkach z Wigrami. Przez większość spotkania więcej z gry miała drużyna przeciwna, która jeszcze w pierwszej połowie otworzyła wynik. RTS szukał wyrównania, ale w końcówce potyczki to Wigry zamknęły mecz i wygrały 2:0.

Na odległy wyjazd do Suwałk trener Czaplarski otrzymał znikome wsparcie z pierwszej drużyny. Oprócz Antoniego Błockiego, w polu zameldował się Leon Madej. Poza nimi skład „dwójki” stanowili głównie etatowi gracze rezerw. W wyjściowym składzie zameldowali się też Mateusz Michalski i Daniel Tanżyna. Na ławce zaczął z kolei Daniel Gryzio i powracający do pełni sił Kamil Andrzejkiewicz.

W pierwszych minutach spotkania łodzianie próbowali przebić się w pole karne Wigier, ale nie oglądaliśmy klarownych sytuacji. Z  czasem do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Pierwszą wartą odnotowania sytuację miał w 9. minucie Bartosz Guzdek. Były napastnik Widzewa uderzył zza pola karnego, ale prosto w ręce Antoniego Błockiego. Ekipa z Suwałk utrzymywała się przy piłce dłużej od widzewiaków i szukała kolejnych szans. W 13. minucie odgryzł się jednak Widzew. Z bliska po wrzutce Igora Busza uderzał Tanżyna, ale bramkarz nie dał się pokonać. Po chwili akcja przeniosła się pod bramkę Błockiego. Aktywny był zwłaszcza Jakub Fronczak, który najpierw posłał piłkę nad bramką, by w 18. minucie po świetnej akcji strzelić wprost w Błockiego. Dużym atutem Wigier stał się pressing, który sprawiał widzewiakom duże problemy.

Gospodarze szukali gola i w końcu dość zasłużenie objęli prowadzenie. W 26. minucie z rzutu wolnego w pole dograł Kacper Głowicki, futbolówkę na przedpole głową odbił Paliwoda, a tam znalazł się Fronczak, który mocnym strzałem pokonał Błockiego. Wigry w dalszym ciągu szukały kolejnych okazji do zdobycia gola, z kolei łodzianom ciężko było stworzyć sobie klarowną sytuację. W 34. minucie znów groźnie uderzył Fronczak – tym razem dobrze interweniował Błocki. Niestety, w 41. minucie goście zmuszeni byli przeprowadzić wymuszoną zmianę. Murawę opuścił Przybułek, a w jego miejsce wbiegł Marcel Przybylski. W końcówce dalej więcej z gry mieli gospodarze. W doliczonym czasie świetny strzał oddał jeszcze Bartosz Gużewski i równie widowiskową interwencją popisał się Błocki. Do przerwy RTS przegrywał 0:1.

Do drugiej połowy widzewiacy przystąpili bez kolejnych zmian w składzie. Dość szybko okazję stworzyli sobie miejscowi. W pole karne wypuszczony został Guzdek, ale na szczęście napastnik nie zdołał oddać uderzenia. W 49. minucie sytuację mieli podopieczni trenera Czaplarskiego, ale bardzo niecelny strzał Madeja nie mógł zagrozić bramkarzowi. W kolejnych minutach atakowały głównie Wigry, zwłaszcza lewą stroną defensywy Widzewa, gdzie aktywny był Eryk Matus – na szczęście łodzianie skutecznie hamowali jego zapędy. Widzewiakom dalej ciężko było przedostać się pod bramkę gospodarzy. Trener zdecydował się wprowadzić do gry napastnika – Kamila Andrzejkiewicza. Tuż przed dokonaniem tej zmiany nad bramką uderzał jeszcze Guzdek.

Po dłuższym czasie posuchy, czerwono-biało-czerwoni w końcu doszli do sytuacji strzeleckiej. W 67. minucie do piłki dopadł Przybylski, który posłał futbolówkę nad obramowaniem. Po chwili wydarzenia boiskowe przeniosły się pod bramkę Widzewa. Bardzo groźnie w pole karne wpadł wprowadzony z ławki Jakub Kwiatkowski – na szczęście akcja nie zakończyła się uderzeniem. W 73. minucie po raz kolejny dał o sobie znać Guzdek, który główkował nad poprzeczką. Później groźniejsze sytuacje mieli widzewiacy. Najpierw bramkarz musiał odbić strzał Tanżyny, natomiast w 84. minucie golkiper poradził sobie z dobrą próbą Juśkiewicza. Niestety, cios który de facto zamknął ten mecz wyprowadzili dwie minuty później gospodarze. Zza pola uderzył Łukasz Święty, a Błocki błędnie obliczył tor lotu piłki, ta skozłowała tuż przed nim i zaskoczyła widzewiaka. W doliczonym czasie dobrej okazji nie wykorzystał jeszcze Przemysław Modzelewski.

Rezerwy Widzewa przegrały na wyjeździe z Wigrami 0:2. Następne spotkanie podopieczni trenera Czaplarskiego rozegrają w sobotę. Do Łodzi przyjedzie Świt Nowy Dwór Mazowiecki.

Wigry Suwałki – Widzew II Łódź 2:0 (1:0)
26′ Fronczak, 86′ Święty

Wigry:
Taudul – Ozga, Witek (58′ Święty), Guzdek, Głowicki (66′ Głowicki), Matus (85′ Modzelewski), Magnuszewski, Fronczak (85′ Zagórski), Machała, Bereżański, Gużewski

Rezerwowi: Dębski – Sowulenko,, Michasiewicz, Michałowski, Rejterada

Trener: Paweł Cimochowski

Widzew II:
Błocki – Kozłowski, Paliwoda, Tanżyna, Pokorski (74′ Juśkiewicz) – Baran (74′ Grzejszczak , Madej, Kazimierowicz (66′ Andrzejkiewicz), Busz – Przybułek (41′ Przybylski), Michalski

Rezerwowi: Józwik – Żytek, Dryzner, Gajewski, Gryzio

Trener: Michał Czaplarski

Żółte kartki: Machała, Guzdek, Witek – Baran

Sędzia: Jakub Mikołajewski (Krajęczyn)

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
info
22 godzin temu

Michalski niby podobno tylko miał przyjść na chwilę potrenować bo nie miał gdzie

Raaf
Odpowiedź do  info
18 godzin temu

Michalski na środku ataku? Kolejny trener, który szuka kwadratowych jaj. Jest Gryzio, Andrzejkiewicz i jeszcze Sobola można tu przesunąć. Grajmy normalnym ustawieniem!

Info
21 godzin temu

A Sobol nie może tutaj grać?
Bierze kasę to niech zasuwa.A może sobie przypomni ,jak strzelać się bramki

Last edited 21 godzin temu by Info
lolek
Odpowiedź do  Info
19 godzin temu

On podpisywał kontrakt z klubem ekstraklasy a nie 3 ligi , po drugie jak nie gra to może mniej mu płacą ,złapie jakąś kontuzje to tez to będzie klub kosztować

Info
Odpowiedź do  lolek
16 godzin temu

Brunet z rakowa też podpisał z jedynką a przesunęli go do rezerw

Michi
20 godzin temu

O,Guzdek się odnalazł…A widzę też,że Daniel za słaby na 3 ligę,król strzelców(33 gole) poprzedniego sezonu 4 ligi…

Michi
20 godzin temu

Brawa dla Michałą,ze taki szmat drogi pokonał,by prowadzić dla nas relację live!

Michi
20 godzin temu

Bez kolejnych wzmocnień będzie ciężko się utrzymać.Słabo to wygląda…

lolek
Odpowiedź do  Michi
18 godzin temu

Jakich wzmocnień ? ,to jest 3 półamatorska liga i tu ma grać młodzież lub ci co sie nie łapia do 1 zespołu ,a nie specjalnie sprowadzani i opłacani zawodnicy.

Last edited 18 godzin temu by lolek
Bohdan
20 godzin temu

Dlaczego rezerwą nie pomaga Pan Sobol ???

Michi
Odpowiedź do  Bohdan
19 godzin temu

Bo za słaby ;)

lolek
Odpowiedź do  Michi
4 godzin temu

Na pewno byłby lepszy od Gryzio

Dario
Odpowiedź do  Bohdan
18 godzin temu

RezerwOM jeśli już. Polska mowa trudna być.

lolek
20 godzin temu

Z ostatnim zespołem 2:0 ,to słabo to widzę

Leszek
19 godzin temu

Pisałem miesiąc temu że Widzew bez sensu wypożycza swoich zawodników do klubów z II i III Ligii zamiast pozwolić im grać w swoich III ligowych rezerwach. Polityka bez sensu, bo za rok rezerwy powitamy znowu w IV lidze

lolek
Odpowiedź do  Leszek
18 godzin temu

Bez sensu ???? 2 liga chyba lepszy poziom do ogrywania sie niż 3 liga , zawodnikowi wypożyczonemu pensje płaci klub do którego jest wypożyczony a tak to Widzew był musiał płacić zawodnikowi na ekstraklasowym kontakcie spora kasę za grą w 3 lidze

17
0
Would love your thoughts, please comment.x