Za widzewiakami intensywne cztery tygodnie

14 lipca 2025, 12:05 | Autor:

Zespół Widzewa rozpocznie dziś mikrocykl treningowy przed meczem z Zagłębiem Lubin. Można więc umownie przyjąć, że tzw. letni okres przygotowawczy do sezonu 2025/2026 dobiegł końca. Jak łodzianom minęły te cztery tygodnie?

Pierwsze zajęcia po wakacyjnych urlopach zostały zaplanowane na poniedziałek, 16 czerwca. Pojawiło się na nich dwudziestu sześciu zawodników, a w gronie tym nie było już szóstki, z którą klub postanowił nie wiązać się nowymi umowami: Saida Hamulicia, Juana Ibizy, Sebastiana Kerka, Fabio Nunesa, Luisa Silvy oraz Lubomira Tupty. Z wypożyczeń nie wrócili też Kreshnik Hajrizi, Ivan Krajcirik i Dawid Tkacz, a dłuższe wolne dostali kadrowicze: Mariusz Fornalczyk, Samuel Kozlovsky oraz Juljan Shehu.

Po raz pierwszy można było zobaczyć natomiast w akcji cztery nowe twarze w osobach Samuela Akere, Sebastiana Bergiera, Macieja Kikolskiego oraz Antoniego Klukowskiego. Reszta nowych widzewiaków dołączała do zespołu w trakcie przygotowań, więc aby zadbać o odpowiednią liczebność kadry, zaproszono także utalentowaną młodzież z akademii, w tym m.in. Kamila Andrzejkiewicza, Antoniego Błockiego oraz Kubę Nawrockiego, którzy nie znajdowali się w „jedynce” w poprzedniej kampanii. Cała trójka zrobiła na Zeljko Sopiciu na tyle dobre wrażenie, że została później zabrana na obóz i jak teraz słyszymy, ma duże szanse na pozostanie w składzie i zgłoszenie do rozgrywek Ekstraklasy.

W pierwszym tygodniu treningów przy Piłsudskiego pojawił się pomocnik Angel Baena, któremu wygasła umowa z Wisłą Kraków, z kolei swoją rozwiązał z łodzianami Hilary Gong. Zwieńczeniem tego okresu był pierwszy mecz sparingowy, w którym czerwono-biało-czerwoni wypadli bardzo słabo – przegrali 1:2 z I-ligową Odrą Opole, a honorowego gola strzelił Nikodem Stachowicz. Jedynym pozytywem tego dnia było to, że w Warcie zjawiło się bardzo dużo kibiców, ciekawych nowej drużyny. Podobny manewr zastosowano tydzień później, tym razem na arenę spotkania kontrolnego wybierając Skierniewice. Frekwencja znów dopisała, a za nią poszedł również wynik. Widzewiacy zwyciężyli ze Zniczem Pruszków po trafieniach nowych piłkarzy: Bergiera oraz Klukowskiego. W międzyczasie do drużyny dołączył kolejny nowy zawodnik – bramkarz Maciej Kikolski, a z urlopu wrócił Kozlovsky.

Jak w tym okresie bywa, niektórzy gracze musieli zmagać się z problemami zdrowotnymi, ale na szczęście w tym przypadku były one niezbyt poważne. Drobne urazy dopadały m.in. Frana Alvareza, Szymona Czyża, Marka Hanouska czy Petera Therkildsena. Najwięcej zmartwień było z Akere, który bardzo boleśnie odczuł jedno z treningowych starć i pojechał na badania. Skończyło się na strachu, bo Nigeryjczyk błyskawicznie doszedł do siebie. Później krótką przerwę zaliczali też Paweł Kwiatkowski, Bartłomiej Pawłowski oraz Stachowicz, ale w każdym z tych przypadków mówimy o błahych sprawach.

Ostatniego dnia czerwca klubowy autokar zabrał łodzian na blisko dwutygodniowe zgrupowanie do Opalenicy. Wydarzeniem była obecność ja jego pokładzie lewego obrońcy Diona Gallepeniego, a dwa dni później zakontraktowano jeszcze stopera Ricardo Visusa oraz środkowego pomocnika Lindona Selahiego. Równolegle do wzmocnień, kontynuowano rozstania. Hajrizi został definitywnie wykupiony przez FC Sion, Dawid Tkacz wrócił do Górnika Łęczna, a umowę rozwiązano z Lirimem Kastratim. Odszedł też Jakub Sypek, a na obóz nie zabrano Mikołaja Biegańskiego, Jakuba Łukowskiego oraz Huberta Sobola. Kilka dni później Krajcirik został wykupiony przez Slovan Liberec.

Pobyt w Opalenicy był doskonałą okazją do integracji mocno przebudowanej drużyny, ale przede wszystkim postawiono na ciężką pracę. Przerywnikami od intensywnych treningów były cztery mecze kontrolne, w większości udane lub bardzo udane. Zaczęło się od dość skromnego, ale przyjemnego zwycięstwa nad Banikiem Ostrawa, w którym bramki zdobyli Pawłowski oraz Noah Diliberto, a po raz pierwszy z nowymi kolegami zagrali Gallapeni i Fornalczyk. Drugi sparing (trwał 120 minut) był najbardziej imponujący, ponieważ ekipa Sopicia rozgromiła w nim Jagiellonię Białystok aż 7:1! Dublety zaliczyli w nim Akere i Bergier, a po golu ustrzelili Alvarez, Kozlovsky i młody Nawrocki. Pierwsze minuty dostali natomiast Visus oraz Selahi. W przedostatnim dniu obozu zagrano podwójne zawody. W teorii mocniejszy skład zmierzył się z Piastem Gliwice, a „drugi garnitur” z Miedzią Legnica. Efekt? Wygrana tych pierwszych 1:0 po trafieniu Mateusza Żyry i wysoka porażka (0:3) widzewskich dublerów.

Powrót do Łodzi nastąpił w piątek, a resztę weekendu drużyna dostała wolną. Dziś o 19:00 piłkarze spotkają się ponownie i w głowach będą mieli już tylko jeden cel – jak najlepiej przygotować się do sobotniego meczu z „Miedziowymi„!

Mecze sparingowe Widzewa Łódź w okresie przygotowawczym:

1. 21.06.2025, Widzew Łódź – Odra Opole (I liga) 1:2 (Stachowicz – Dudziński, Kobusiński)
2. 28.06.2025, Widzew Łódź – Znicz Pruszków (I liga) 2:0 (Bergier, Klukowski)
3. 02.07.2025, Widzew Łódź – Banik Ostrawa (Czechy) 2:0 (Pawłowski k, Diliberto)
4. 06.07.2025, Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok (Ekstraklasa) 7:1 (Akere x2, Bergier x2, Alvarez, Kozlovsky, Nawrocki – Drachal)
5. 10.07.2025, Widzew Łódź – Piast Gliwice (Ekstraklasa) 1:0 (Żyro)
6. 10.07.2025, Widzew Łódź – Miedź Legnica 0:3 (Stanclik x2, Podgórski)

Bilans: 4 zwycięstwa, 0 remisów, 2 porażki. Bramki 13:6

Najlepszym strzelcem w trakcie sześciu letnich spotkań towarzyskich okazał się Sebastian Bergier, jak na klasyczną „dziewiątkę” przystało. Pozyskany za darmo z GKS Katowice zawodnik zdobył trzy gole. Dwa na swoim koncie zgromadził Samuel Akere, a pozostałe osiem bramek rozłożyło się na ośmiu różnych piłkarzy.

Strzelcy goli dla Widzewa w okresie przygotowawczym:

3 – Sebastian Bergier
2 – Samuel Akere
1 – Fran Alvarez, Noah Diliberto, Antoni Klukowski, Samuel Kozlovsky, Kuba Nawrocki, Bartłomiej Pawłowski, Nikodem Stachowicz, Mateusz Żyro

Sporym zaskoczeniem może być fakt, że najbardziej zapracowanym graczem był latem Leon Madej. 19-letni środkowy pomocnik zaliczył aż 348 minut i co najważniejsze, prezentował się nad wyraz dobrze. Wielu uznało go za największego wygranego okresu przygotowawczego. Sporo pograł też Akere, a także widzewscy weterani: Hanousek i Żyro. Jedynym graczem, który ani razu nie pojawił się na murawie, był Błocki. Gdyby ułożyć wyjściową jedenastkę pod kątem czasu spędzonego na boisku, zabrakłoby w niej wielu kluczowych zawodników, ale to oczywiście tylko zabawa.

Jedenastka Widzewa wg minut w sparingach:

Kikolski – Krajewski, Hanousek , Żyro, Therkildsen – Madej –  Akere, Czyż, Alvarez, Cybulski – Bergier

Minuty piłkarzy Widzewa w okresie przygotowawczym:

348 – Leon Madej
338 – Samuel Akere
333 – Sebastian Bergier, Marek Hanousek, Mateusz Żyro
318 – Marcel Krajewski
301 – Kamil Cybulski
288 – Szymon Czyż
270 – Maciej Kikolski
255 – Peter Therkildsen
242 – Fran Alvarez
240 – Samuel Kozlovsky
239 – Bartłomiej Pawłowski
228 – Polydefkis Volanakis
225 – Rafał Gikiewicz
209 – Antoni Klukowski
198 – Noah Diliberto
195 – Mariusz Fornalczyk
180 – Dion Gallapeni
173 – Angel Baena
165 – Juljan Shehu
131 – Paweł Kwiatkowski
114 – Ricardo Visus
110 – Kuba Nawrocki
106 – Lindon Selahi
76 – Nikodem Stachowicz
75 – Jan Krzywański
74 – Kamil Andrzejkiewicz
59 – Daniel Gryzio
57 – Jakub Łukowski, Hubert Sobol
0 – Antoni Błocki

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x