Kristo będzie musiał przejść zabieg

Od dłuższego czasu Dario Kristo zmaga się z problemami z mięśniem przywodziciela. Jak się dowiedzieliśmy, uraz jest na tyle poważny, że piłkarz będzie zmuszony poddać się zabiegowi. Pytanie tylko, kiedy się on odbędzie. Niewykluczone, że już teraz!

Gracz z Chorwacji jest traktowany przez sztab szkoleniowy bardzo ostrożnie. W meczu z GKS Wikielec pomocnik zszedł z boiska w przerwie, nie dokończył też starcia z Pelikanem Łowicz. Przed spotkaniem z Polonią Warszawa była z kolei możliwość, że Kristo nie zagra wcale, a zastąpi go młody Marcel Pięczek. Ostatecznie, 29-latek wystąpił, w dodatku przez pełne 90 minut.

Nie oznacza to niestety końca problemów. Dario Kristo z całą pewnością będzie musiał przejść zabieg. Na razie nie wiemy jednak, kiedy się on odbędzie. Piłkarz raczej na pewno nie będzie dostępny w meczu ostatniej kolejki z Sokołem Ostróda. Tak długo przedłużać operacji się nie uda.

Czy uda mu się wystąpić w dwóch wcześniejszych pojedynkach, z ŁKS Łomżą i Lechią Tomaszów Mazowiecki, na razie ciężko przewidzieć. W najgorszym wypadku chorwacki zawodnik pójdzie pod nóż już teraz i więcej w tym sezonie go nie zobaczymy. Istnieje też ewentualność, że Kristo odpuści starcie w Łomży, ale przyszykuje się na kluczowy mecz z Lechią. To jednak rozwiązanie mało prawdopodobne.