Rezerwy znów zwycięskie. Trzy asysty Pieńkowskiego!

Kilka godzin przed pierwszą drużyną, swój mecz rozegrała druga drużyna Widzewa. Rezerwy łódzkiego klubu mierzyły się na wyjeździe z Włókniarzem Pabianice i nie miały problemu z odniesieniem zwycięstwa 3:0. Dwie bramki zdobył Robert Demjan, jedną dołożył Kacper Falon, a przy wszystkich asystował Marcin Pieńkowski.

Trener Jakub Grzeszczakowski miał dziś do dyspozycji siedmiu zawodników, którzy nie zmieścili się w kadrze na spotkanie pierwszej drużyny. Oprócz Demjana, Falona i Pieńkowskiego, w Pabianicach zagrali też Grzegorz Gibki, Bartłomiej Niedziela oraz wracający po kontuzji Tomasz Wełna. Oprócz słowackiego napastnika, który zszedł z boiska w końcówce, reszta wystąpiła przez pełne 90 minut.

Od pierwszych minut zdecydowaną przewagę mieli widzewiacy, ale ich ataki kończyły się na bloku obronnym Włókniarza. W 11. minucie to jednak pabianiczanie mieli groźną sytuację do zdobycia gola. 42-letni Grzegorz Gorący przedarł się przez defensywę gości, lecz jego uderzenie minimalnie minęło słupek. Pierwszą bramkę strzelili na szczęście widzewiacy. W 27. minucie lewą stroną przedarł się Pieńkowski i zagrał piłkę do Demjana, Słowak nie miał żadnych problemów z pokonaniem bramkarza.

W kolejnych fragmentach spotkania niewiele się działo, ale to Widzewowi udało się stworzyć dwie groźne okazje. Najpierw prostopadłe podanie Wełny było minimalnie za mocne i padło łupem Adriana Olejnika, ale po chwili łodzianie podwyższyli wynik. Znów indywidualną akcją popisał się Pieńkowski, a jego zagranie wykorzystał tym razem Falon. Na przerwę podopieczni trenera Grzeszczakowskiego schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.

Na pierwszą bramkę w drugiej połowie trzeba było czekać do 54. minuty. Ponownie akcję zainicjował Pieńkowski, a drugiego gola w tym spotkaniu strzelił Demjan. Dla 21-letniego pomocnika była to zaś już trzecia asysta tego dnia! Widzewiacy tworzyli kolejne akcje, ale zwykle brakowało wykończenia. W 72. minucie powinno być 4:0. Prawą stroną popędził Falon i zgrał do wprowadzonego w drugiej części gry Kmity. Ten miał przed sobą pustą bramkę, lecz uderzył zbyt lekko i obrońca zdołał wybić futbolówkę z linii bramkowej.

Na nieco ponad dziesięć minut przed końcem trafić mógł Falon, lecz jego strzał z trudem na rzut rożny wybił bramkarz Włókniarza. W końcówce widzewiacy próbowali stworzyć zagrożenie pod bramką rywali, lecz najczęściej znajdowali się na pozycji spalonej i ostatecznie mecz skończył się trzybramkowym zwycięstwem Widzewa. Łodzianie utrzymali tym samym na drugim w tabeli łódzkiej okręgówki. W następnej kolejce mierzyć się będą z GKS Ksawerów.

Włókniarz Pabianice – Widzew II Łódź 0:3 (0:2)
27′, 54′ Demjan, 42′ Falon

Włókniarz:
Olejnik – Acela (61′ Stokłosa), Maślakiewicz, Mendak, Kowalski – Dobroszek, Potrzebowski, Mordzakowski, Dresler (81′ Rudzki) – Gorący (79′ Bielawski), Wołynkiewicz (68′ Sęczek)

Widzew II:
Gibki – Niedziela, Paszliński, Wełna, Cieślak (79′ Niemiec) – Drążczyk (72′ Nowicki), Stankiewicz (55′ Kmita), Owczarczyk (66′ Piskorski), Falon, Pieńkowski – Demjan (85′ Wawrzeniak)

Rezerwowi: Rutkowski

Żółte kartki: Dobroszek – Demjan, Owczarczyk, Wełna