Były widzewiak odmówił wyjazdu do Kataru
12 stycznia 2019, 14:45 | Autor: Kamil
Podobnie jak kiedyś kadra Leo Beenhakkera, teraz reprezentacja Finlandii wyjechała na zimowe zgrupowanie na Półwysep Arabski. Wśród powołanych znalazł się były piłkarz Widzewa, Riku Riski, jednak nie udał się on z drużyną do Kataru, bo… postanowił zaprotestować.
29-latek zrezygnował z wyjazdu do tego kraju. Nie zagrał w meczach przeciwko Szwecji i Estonii. Pomocnik wyraził tym samym swój sprzeciw dla łamania praw człowieka w Katarze, organizatorze najbliższego mundialu. „Sztab szkoleniowy był innego zdania, ale nie zamierzałem ustąpić. Byłem pewien, że nie chcę jechać” – powiedział na łamach fińskiej gazety „Helsingin Sanomat”.
Trener kadry Markku Kanerva zaakceptował tę decyzję. Dodał jednak, że zgrupowanie jest bardzo ważnym elementem przygotowań przed eliminacjami do najbliższych mistrzostw Europy. Nieobecność z pewnością nie pomoże Riskiemu, zwłaszcza że ostatnio w reprezentacji zagrał półtora roku temu. Mimo to, piłkarz nie zmienił zdania.
Riku Riski trafił do Widzewa niemal dokładnie osiem lat temu. Nie potrafił się jednak przystosować do gry w Ekstraklasie i przez kilka miesięcy zaliczył jedynie dwanaście występów w lidze. Najpierw został wypożyczony, a później definitywnie opuścił klub. Po odejściu jego kariera nabrała tempa. Dwukrotnie został mistrzem Norwegii, wygrał też ligę fińską. W reprezentacji swojego kraju zagrał 25-krotnie.
Foto: ts.fi





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
No proszę proszę, dawni Widzewiacy nawet sobie radzą.
Szacunek za to.
Gra w Robotniczym Towarzystwie Sportowym zobowiązuje. Szacunek