Jutro piąty zimowy sparing. Ponownie z I-ligowcem
12 lutego 2019, 19:28 | Autor: Kamil
Piąta gra kontrolna czeka jutro piłkarzy Widzewa. W samo południe podopieczni Radosława Mroczkowskiego podejmą na Łodziance I-ligowy GKS Tychy. Łodzianie będą chcieli przełamać passę dwóch porażek z rzędu.
Prowadzony przez Ryszarda Tarasiewicza zespół po rundzie jesiennej zajmuje w tabeli I ligi jedenaste miejsce. Zimowy okres przygotowawczy jest jednak w jego wykonaniu bardzo nieudany. Na sześć sparingów, tyszanie aż pięciokrotnie przegrali, m.in. w ostatnią sobotę z Ruchem Chorzów 0:1. Inny niż porażka wynik, remis 2:2, udało im się osiągnąć jedynie z Termalicą Nieciecza. Nie oznacza to oczywiście, że widzewiaków czeka spacerek, bo to wciąż zespół występujący na wyższym poziomie rozgrywkowym.
Zimą klub z Tychów poniósł jedną dużą stratę. Do Widzewa przeszedł Daniel Tanżyna, przez wielu kibiców uważany za najlepszego piłkarza GKS. Wzmocnienia nie robią szału, a najciekawszymi sprowadzonymi do drużyny piłkarzami wydają się Artur Siemaszko z Zagłębia Lubin i Łukasz Sołowiej ze Stomilu Olsztyn. Ten pierwszy pół roku temu łączony był nawet z przejściem na al. Piłsudskiego, ale z powodu kontuzji tak się nie stało. W kadrze GKS znajduje się aż trzech byłych widzewiaków: Edgar Bernhardt, Łukasz Bogusławski i Łukasz Grzeszczyk.
Po dobrym początku zimy i dwóch zwycięstwach, później widzewiacy tyle samo razy przegrali. O ile porażka z Wisłą Płock poniesiona została w dobrym stylu, to już przeciwko Warcie Poznań gra wyglądała dużo gorzej. Piłkarze łódzkiego klubu zapewniają, że słaba postawa wynikała przede wszystkim z trudnego okresu przygotowawczego. Praca na obozie zaprocentuje w trakcie rundy, ale póki co gracze narzekają na ciężkie nogi. Po powrocie z Uniejowa treningi obciążenia się nieco zmniejszyły, a zatem jutro łodzianie powinni zaprezentować się lepiej.
Trener Mroczkowski twierdzi, że spotkanie z Wartą było ostatnim, w którym eksperymentował ze składem. Jutro w największym wymiarze czasowym zagrają najprawdopodobniej ci piłkarze, którzy są najbliżej wyjściowej jedenastki. Można się spodziewać, że wśród z nich znajdą się aż trzej nowi piłkarze: Adam Radwański, Daniel Tanżyna i Łukasz Turzyniecki. Ten ostatni co prawda nie podpisał jeszcze kontraktu z Widzewem, ale stać się powinno to lada chwila.
Przeciwko GKS z całą pewnością nie zagrają kontuzjowani Marcin Kozłowski i Mateusz Michalski. Pod znakiem zapytania stoi też występ Mikołaja Gibasa oraz Rafała Wolsztyńskiego. Pierwszy z nich pod koniec zgrupowania w Uniejowie doznał urazu stawu skokowego, z kolei napastnikowi dolegają mikrourazy wynikające z przeciążenia organizmu. Być może szkoleniowiec łodzian nie będzie chciał ryzykować i obu da odpocząć.
Sparing z GKS Tychy rozpocznie się jutro, o godzinie 12:00, na Łodziance. Nie będzie on transmitowany przez klubową telewizję Widzew TV, ale na miejscu jak zawsze będziemy my. Nasza Relacja LIVE ruszy na kilkanaście minut przed pierwszym gwizdkiem. Już teraz zapraszamy!





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
WOLSZTYŃSKI-OBY NIE KOLEJNY PASZLIŃSKI.CIĄGLE KONTUZJOWANY.
A czy ktoś go porządnie przebadał przed podpisaniem kontraktu ?
Nie, podpisali kontrakt bez badań.
Jutro to już musi wyglądać dobrze. Myślę że zrobimy ich z handicapem. Zamiast grać dwoma składami polecałbym trenerowi zagrać najsilniejszą 11 od początku i zrobić tylko parę roszad podczas meczu, wtedy da nam to jasny obraz tego gdzie aktualnie jesteśmy.
Super, że poleciłbyś trenerowi taką zagrywkę. Ciekawe czy skorzysta z Twoich rozwiązań☺? Gorzej gdy nie skorzysta. Ewidentnie zaciemni obraz tego gdzie aktualnie jesteśmy. No i koniecznie jutro to już musi dobrze wyglądać. Liga trochę mniej ważna, bylibyśmy jutro zrobili ich z handicapem☺
Zastanawiam się tylko czy trener podoła tak wysoko postawionym wymaganiom☺.
Mimo wszystko Widzewskiej dobrej nocy.
Jak widać trener się dostosował do założeń, także jest dobrze. Beka nie wiadomo z czego.
Dokładnie tak samo uważam
Trener powinien zrobić tak jak mówisz w końcu Ty wiesz lepiej kto ile potrzebuje grania.A po drugie jeśli przegra kolejny sparing to ewidentnie trzeba go zwolnić i wbijaj na jego miejsce bo widać że masz smykałkę
za miesiąc liga a my bez ładu i składu!!!!!!!!!!!
Czas na zgrywanie 1 jedenastki
Ciekawi mnie kto wybieranie w ataku na inaugurację.
Do tego na papierze mamy naprawdę mocny skład 3 z najwyższej klasy rozgrywkowej to nie ogórki a Dixon to najlepszy obrońca I ligi.
Oby Radek poukladal to wszystko należycie