Trójkę niechcianych czeka więcej pracy

13 lutego 2019, 09:02 | Autor:

Działaczom Widzewa wciąż nie udało się rozstać z trójką niechcianych piłkarzy. Bartłomiej Niedziela, Sebastian Kamiński oraz Robert Demjan zostali przesunięci do rezerw, ale na tym się nie skończy. Cała trójka ma dostać specjalne wytyczne.

O szczegółach czytamy na łamach „Wyborczej”. Piłkarze wystawieni na listę transferową są oceniani przez sztab szkoleniowy negatywnie, ale nie tylko ze względu na aspekt sportowy. Kwestionowane ma być również ich zaangażowanie. Jako przykład podaje się fakt, że przynieśli oni do klubu zwolnienia lekarskie, wykluczające ich z udziału w meczu sparingowym drugiej drużyny. Zdarzało się też, że byli zwalniani z udziałów w treningach.

W związku z tym zapadła decyzja, by Niedziela, Kamiński oraz Demjan otrzymali indywidualny tok przygotowań do rundy wiosennej. Mają ćwiczyć dwa razy dziennie, a także dodatkowo pod okiem klubowego specjalisty od przygotowania fizycznego, Michała Chmielewskiego. Znacząco przybędzie im zajęć, co natychmiast sugeruje, że Widzew będzie chciał w ten sposób zmusić zawodników do odejścia.

„Wyborcza” zaznacza jednak, że tworzenie tzw. „Klubu Kokosa” nie ma miejsca. Nie chodzi o żadną zemstę, ale wyłącznie o zwiększenie wytrenowania u tych zawodników. To ma być bowiem obecnie na bardzo niskim poziomie. Dodatkowo Widzew, który w 100% wywiązuje się z obowiązków wypłacania piłkarzom wynagrodzenia, chce, by w zamian otrzymać rzetelnie wykonaną pracę. Nawet w sytuacji, gdy zawodnicy ci nie mają szans na grę u Radosława Mroczkowskiego w II lidze.

Póki co nikt z niechcianych graczy nie jest bliski rozwiązania umów. Całą trójką interesowały się inne kluby. Bartłomiej Niedziela miał wylądować w Stomilu Olsztyn, Sebastian Kamiński w Warcie Poznań, a Robert Demjan w Górniku Łęczna. Z różnych względów na razie do żadnych konkretnych ruchów jednak nie doszło.

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
5 lat temu

rzeczywiście pełen profesjonalizm. L4 ale pieniążki kasowane. mam nadzieję że panowie „piłkarze” wyladuja gdzieś w okregowce na zadupiu i niech reszta się uczy na ich błędach. bo wielu by oddało nerke żeby móc uczestniczyć w projekcie WIDZEW !!!

Criss
Odpowiedź do  westfalia
5 lat temu

po 33 dniach jak jest na L4 to płaci ZUS chorobowe a nie nasz WIDZEWEK

Piotr_te
Odpowiedź do  Criss
5 lat temu

Niestety NIE, kontrakt piłkarza to trochę coś innego niż normalna umowa o pracę. Klub płaci piłkarzowi przez cały okres kontaktu, nawet jakby od 1 dnia do ostatniego był na L4

1910 W
Odpowiedź do  Piotr_te
5 lat temu

Chwila ,chwila.Jaki cały okres. W Bundeslidze jest tak,że piłkarzowi płaci się za pierwsze 2 tygodnie. A póżniej ubezpieczyciel pod warunkiem,że taki piłkarzyk się ubezpieczył. U nas w kraju powinno być jeśli nie tak samo to podobne rozwiązania. A jak nie to rzeczywiście nie 2 ,a 5 treningów dziennie z dojazdem na własny koszt w wyznaczone miejsce. I ciężkie fizyczne treningi. Rozumiem kontuzje,ale NIE MA POBŁAŻANIA DLA CWANIAKÓW I NIEROBÓW. Zarządzie nie darujcie im przejsć przez to suchą stopą.

Karamboll
Odpowiedź do  westfalia
5 lat temu

No niestety tak juz jest. Ale cieszę sie ze nasz klub zachowuje sie normalnie. Tzn ze respektuje umowy i kontrakty. Takie zachowanie w dłuższym czasie buduje markę i prestiż naszego kochanego Widzewa.
A co d panow piłkarzy… to każdy szef moze na pracownika nałożyć obowiązki z których pracownik czyli piłkarz musi sie wywiązać. A panowie pobierają takie duże kwoty ze powinni biegać po kilka ładnych godzin dziennie.

szmatula
5 lat temu

A mi się wydaje, że to kolejna bzdura którą podaje Wyborcza..

Jarosław
5 lat temu

Pracuję w budżetówce i jak choruje to nie płacą mi 100% wynagrodzenia tak samo powinno być z nimi.

Mar
Odpowiedź do  Jarosław
5 lat temu

Moze sa w ciazy…. ;)

5 lat temu

zdrowy i przygotowany fizycznie Niedziela byłby mocnym punktem drużyny. Grał mało to fakt ale kiedy juz grał to nie zawodził .

Mar
5 lat temu

Swoja droga klubowy lekarz, czy „opieka klubowa” powinna chyba najlepiej wiedziec, co delikwentowi dolega. Podziwiam odwage lekarza, ktory profesjonalnemu piłkarzowi wystawia zwolnienie. ZUS powinien sie tym zainteresowac.

Odpowiedź do  Mar
5 lat temu

A może rzeczywiście któryś był chory?? Nikt o tym nie pomyślał?przecież to są ludzie!

Mar
Odpowiedź do  Hustaw
5 lat temu

Chory na wizje grania za 2500 PLN. Sam wlacz myslenie, bo gadasz jakbys menadzerem ktorego byl.

domel
5 lat temu

ludzie popatrzcie na nich w treningu u Grzeszczakowskiego oni nie nadają się do okręgówki ,w meczach kontrolnych junior starszy jak gra z 4 ligowcami i wchodzi św trójca to tylko przeszkadza ,a Demian z 5 setek trafia 1 .Zapraszam a sami ocenicie dlaczego nikt ich nie chce

Kamill
5 lat temu

Prosta sprawa, dołożyć im treningów i niech pomogą w walce o awans rezerw. Mam nadzieje że są kary finansowe za brak zaangażowania na meczach.Cała runda po 90 min w meczach okręgówki/

14
0
Would love your thoughts, please comment.x