Relacja z 9. Widzewskiego Spływu Kajakowego ku pamięci Sebastiana Ciekańskiego

Tak jak wszyscy już zdążyli się przyzwyczaić, tuż przed rozpoczęciem sezonu fan club Widzewa z Drezdenka organizuje Widzewski Spływ Kajakowy. Jego dziewiąta edycja poświęcona została zmarłemu Sebastianowi Ciekańskiemu.

Zapraszamy do przeczytania relacji ze spływu, autorstwa przedstawiciela ATF ’99:

Latem, kiedy liga jeszcze nie ruszyła, ale za to drużyny z czołówki Ekstraklasy znów szybko odpadają z europejskich pucharów, widzewskie środowisko wykorzystuje czas na integrację. Najczęściej widzewskie FC i osiedla organizują turnieje piłkarskie, ale – jak wiadomo od lat – FC Drezdenko stawia na nieco inną formę spędzania czasu na sportowo – spływy kajkowe. W tym roku jednak wydarzenie miało inny charakter, niż dotychczas, ze względu to, że nieco ponad miesiąc wcześniej szeregi widzewskiego Sektora Niebo zasilił wielokrotny uczestnik spływów, nasz brat Seba. Stąd w tym roku wydarzenie odbyło się pod nazwą 9. Widzewski Spływ Kajakowy ku pamięci Sebastiana Ciekańskiego.

Widzewiacy i przyjaciele z wielu różnych zakątków Polski zaczęli zjeżdżać się na miejsce już w piątek. Okolice Drawieńskiego Parku Narodowego witały widzewskich fanatyków pięknem dzikiej przyrody i dobrą pogodą. Rodzinny charakter spotkania podkreślała obecność najbliższych Ś.P. Seby, w tym jego zaledwie dwumiesięcznego syna. Ś.P. Seba, patrząc z góry, może być więc pewny, że tradycja uczestnictwa w spływach będzie w rodzinie podtrzymana!

W sobotę uczestnicy spływu mieli do pokonania ponad 13 kilometrów trasy o najwyższym stopniu trudności. Około godziny 11:00 zwarta i gotowa grupa rozpoczęła zmagania. Warto dodać, że zdecydowana większość uczestników była ubrana w przygotowane specjalnie na tę okazję koszulki z podobizną Ś.P. Seby i tak bliskim naszemu sercu hasłem – You’ll Never Walk Alone. Mniej więcej w połowie trasy na całą grupę czekała rzecz niezwykle ważna, czyli ciepły posiłek. Trzeba przyznać organizatorom z FC Drezdenko, że jak zwykle stanęli na wysokości zadania, mimo iż w tym roku trasa spływu była naprawdę wymagająca!

Po klikugodzinnych zmaganiach i krótkiej regeneracji nadszedł czas na wspólną kolację. Po posiłku zaś cała grupa zebrała się, by oddać hołd naszemu niedawno zmarłemu bratu w ciszy i blasku rac… Tej nocy nie zabrakło wspomnień, były też chwile wypełnione smutkiem, ale i nadzieją, bo w końcu jesteśmy Wielką Widzewską Rodziną, wspieramy się i wielokrotnie już udowadnialiśmy, że Razem Tworzymy Siłę.

W niedzielny poranek, tuż po śniadaniu, widzewscy kajakarze znów ruszyli na wodę. Tym razem jednak trasa spływu była o wiele krótsza i łatwiejsza. Po niespełna dwóch godzinach na wodzie cała ekipa zameldowała się na wspólnym obiedzie. Po posiłku, grupa udała się na cmentarz w Drezdenku, by zapalić znicz na grobie przedstawiciela widzewskiego FC z tego miasta, Ś.P. Żukera. Minęło już siedem lat odkąd dołączył do Sektora Niebo.

Podsumowując, w 9. Widzewskim Spływie Kajakowym ku pamięci Sebastiana Ciekańskiego udział wzięło ponad 50 osób, w tym, oczywiście oprócz wzorowych organizatorów z FC Drezdenko, przedstawiciele ATF ’99, O&J, Bałut, Żabieńca, Brzezin, Widzewskiej Warszawy, FC Dolny Śląsk, FC Poznań, a także przyjaciele z Niebieskich Siemianowic oraz Elany Toruń.

Ś.P. SEBA – NA ZAWSZE Z NAMI
YOU’LL NEVER WALK ALONE

PS Jak zostało już wspomniane w tej relacji, Ś.P. Seba, odchodząc do Sektora Niebo, zostawił swojego zaledwie miesięcznego syna. Zachęcamy do wspierania spokojniejszej przyszłości rodziny Sebastiana poprzez wzięcie udziału w specjalnej zbiórce na zrzutka.pl W TYM MIEJSCU.