Cz. Michniewicz: „Niech żałują ci, którzy nie przyszli”

Skromne, ale pewne zwycięstwo odnieśli dziś piłkarze reprezentacji Polski do lat 21. Podopieczni Czesława Michniewicza pokonali Serbów 1:0 po bramce Mateusza Bogusza. Na konferencji prasowej selekcjoner biało-czerwonych był zadowolony z gry swojej drużyny.

Jak trener podsumował dzisiejsze spotkanie? „Jesteśmy po bardzo trudnym meczu. Graliśmy z Serbią, czyli z przeciwnikiem, który potrafi grać, zwłaszcza w najwyższych rocznikach. Wiedzieliśmy, że Serbowie potracili punkty, że zmienił się trener, dlatego podeszliśmy do tego spotkania bardzo skoncentrowani. Mieliśmy swój plan na ten mecz i on dał nam zwycięstwo. Były różne momenty, ale nie brakowało takich, w których byliśmy lepszym zespołem” – powiedział Michniewicz.

Selekcjoner reprezentacji Polski zdradził, jak wyglądał plan na ten mecz. „Nie chcieliśmy dać przeciwnikowi wciągnąć się na własną połowę, tak jak zrobiła to Bułgaria w meczu z Serbami. Graliśmy niżej, dzięki czemu byliśmy blisko siebie. To dawało nam dużo okazji do kontrataków. Piłka kierowana była do Bogusza lub Klimali i w ten sposób tworzyliśmy swoje sytuacje” – przyznał w swojej wypowiedzi.

Choć tym razem frekwencja nie dopisała, Michniewicz podziękował obecnym w „Sercu Łodzi” fanom za dobry doping. „Chciałbym podziękować kibicom, którzy wybrali się na mecz i nas dopingowali. Liczyliśmy na trochę lepszą frekwencję i mamy nadzieję, że następnym razem na Widzewie tak właśnie będzie. Niech żałują ci, którzy nie przyszli. Ci, którzy pojawili się na stadionie na pewno mają satysfakcję, że obejrzeli fajne zawody” – stwierdził na konferencji prasowej.

Trener biało-czerwonych skrytykował też… brak promocji dzisiejszego spotkania. „Mam prośbę, żeby następnym razem wywiesić na mieście chociaż jeden afisz, że gramy w Łodzi. Mam kolegę w tym mieście i gdy zapytałem go, czy wpadnie, ten nie miał o niczym pojęcia” – dodał na zakończenie Czesław Michniewicz.