A. Radwański: „Chcemy zachować koncentrację do samego końca”
11 listopada 2019, 16:56 | Autor: Bercik
Strzelcem pierwszej bramki w niedzielnym spotkaniu ze Zniczem Pruszków był Adam Radwański. Po wygranym meczu młody pomocnik przyznał, że łatwe zwycięstwo nie powinno uśpić ich koncentracji do samego końca rundy.
Od początku spotkania zawodnicy Znicza postawili widzewiakom trudne warunki. Wszystko zmieniło się po czerwonej kartce dla Marcina Bochenka. „Wiedzieliśmy, że Znicz nie jest przeciwnikiem tak łatwym, jakby wskazywała to tabela. Szykowaliśmy się na ciężki mecz i fajnie, że piłka wpadła do siatki po moim strzale, bo to ułatwiło nam później grę” – powiedział Radwański na antenie TVP Sport.
W drugiej połowie piłkarze Widzewa zdecydowanie dominowali na boisku i całkowicie kontrolowali przebieg spotkania. „Dobrze graliśmy, nie było głupich strat i błędów. Wysoko pressowaliśmy, kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Mieliśmy założenie, żeby zachować koncentrację, strzelić szybko drugą bramkę i dowieźć wynik do końca” – ocenił 21-latek.
Przed podopiecznymi Marcina Kaczmarka krótki tydzień treningów. Już w piątek rozegrają rozegrają kolejne spotkanie ligowe. „Teraz mamy w piątek mecz z Gryfem Wejherowo, więc nie ma co za długo cieszyć się z wyniku tego spotkania. Chcemy zachować koncentrację do samego końca” – zakończył Adam Radwański.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Czy wiadomo kiedy będzie można kupować bilety na najbliższy mecz z Gryfem?
Adamie zwracaj jak najszybciej. Jesteś głównym ogniwem napędowym drużyny.
nieważne kto gra, nie ma kibiców Widzewa i chłopaki grają szał, na Piłsudskiego 138 bez kibiców. ALE JESTEM NIEDOBRY!