Ł. Kowalski: „Chcemy zdobyć punkty na Widzewie”
13 listopada 2019, 18:52 | Autor: Bercik
Aktualnie zespół Gryfa Wejherowo znajduje się w strefie spadkowej. Podopieczni Łukasza Kowalskiego odnieśli tylko dwa zwycięstwa w tym sezonie. Przed meczem z Widzewem trener gości zapowiada jednak, że z Serca Łodzi chce wywieźć punkty.
– Długo czekacie na kolejne zwycięstwo w tym sezonie – ostatnia wygrana ze Stalą Rzeszów na wyjeździe.
– Na wyjazdach zdobyliśmy tylko pięć punktów. Zwycięstwo ze Stalą teoretycznie miało nam dać kopa, ale zostaliśmy w miejscu. Nadal czekamy na kolejną wygraną. Każdy mecz jest dla nas szansą, żeby zdobyć kolejne punkty. Tak też podchodzimy do meczu z Widzewem.
– Chcecie więc wywieźć punkty ze stadionu Widzewa?
– Każdy wynik, który nie będzie porażką, uznamy jako dobry rezultat. Z przebiegu meczu może być różnie. Chcemy na pewno zdobyć punkty, po to tam jedziemy.
– Niewiele zabrakło, a w ostatniej kolejce cieszylibyście się ze zwycięstwa, gdyby nie przestrzelony rzut karny.
– Myślę, że rzut karny był najtrudniejszą sytuacją. Warto obejrzeć tę sytuację na powtórce – trzech moich zawodników stoi przed środkowym obrońcą Elany, który stał na linii. To wtedy powinna być bramka. Jedenastka była najtrudniejsza i została ona nietrafiona. Zbyt łatwo oddaliśmy punkty.
– Jesteście jednak dość nieprzewidywalną drużyną. Postraszyliście Lechię Gdańsk w pucharze Polski czy wygraliście w Rzeszowie na Stali.
– Przegraliśmy też z Górnikiem Łęczna, który pokonał nas 1:0. Mieliśmy tam stuprocentową sytuację w 94 minucie. Nie strzelamy bramek i to jest problem. Nasza siła ofensywna niby jest, ale w kluczowych momentach zawodzi. Zawsze czegoś brakuje.
– Oparta jest ona praktycznie na dwóch zawodnikach – Maksymilianie Heblu i Mateuszu Majewskim.
– Obaj zawodnicy strzelili dziewięć bramek na dwanaście łącznie trafionych przez moją drużynę. W meczu z Elaną, Maks rozpoczął mecz z ławki rezerwowych. Bez niego na boisku nasza siła ofensywna jest słabsza. Jak to będzie na Widzewie, jeszcze nie zdecydowałem. Na tych dwóch zawodnikach opieramy swoją siłę ofensywną. Oni są w stanie strzelić bramkę liczę, że tak też będzie w piątek.
– Wspomniał pan, że sporo zawodników po meczu z Górnikiem Polkowice kolejny mecz z Elaną rozpoczęło na ławce rezerwowych.
– Mam nadzieję, że dla wielu zawodników to będzie bodziec. Jeśli chodzi o grę ofensywną w meczu z Górnikiem, to mieliśmy swoje sytuacje przy stanie 0:0. Ale jeżeli chodzi o zaangażowanie zawodników ofensywnych w grze defensywnej, to słabo to wyglądało. Stąd też takie decyzje, nie można dzielić meczów na ważne i mniej ważne. Zawodnik nie może w jednym meczu angażować się bardziej, a w drugim mniej.
– Terminarz też was nie rozpieszcza. Teraz przyjeżdżacie na Widzew, za tydzień jedziecie do Katowic.
– Fajnie jest dobrze wystartować i zacząć sezon. My mieliśmy u siebie prawie wszystkie drużyny z pierwszej szóstki tabeli. Fajnie, jakby terminarz był przeplatany, a tak u siebie mieliśmy trudne spotkania. Teraz nikt nie liczy na nas, nie wierzy, że zapunktujemy w Łodzi czy Katowicach. Piłka jest jednak nieprzewidywalna, skoro byliśmy w stanie wygrać na Stali Rzeszów, to na Widzewie też możemy. Zobaczymy, co przyniesie mecz.
– Wracając jeszcze do spotkania z Elaną – boisko na Wzgórzu Wolności nie wyglądało najlepiej.
– Co ja mogę panu powiedzieć – dramat. Nie da się tam pół podania wymienić, dlatego też nie grał Maks Hebel. On preferuje grę po ziemi, a ostatnio było to niemożliwe. Grał pan w Call of Duty? Tam było lądowanie żołnierzy w Normandii. Tak to właśnie w Wejherowie wygląda. Każdy musi się zaaklimatyzować, żeby tam zostać. Dlatego życzę wam awansu, szkoda się kopać po tej II lidze.
Rozmawiał Bercik
Foto: Stal Rzeszów





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Brawo trenerze, ostatnia odpowiedź świetna. Prawdziwa
Życzę utrzymania trenerze i wygrywajcie wszystkie mecze, ale dopiero od następnej kolejki ;)
Zapowiada się na wyjątkowo jednostronne widowisko. Emocję max do 20-25 minuty. Jeśli trener chce sprawdzić nowe warianty to tylko w takim meczu.
Jak zamurują to może być mordega..tak że nie ma co się na spacerek nastawiać
Ta ostatnia odpowiedź w stylu Grzegorza Skwary :)
Ostatni akapit najlepszy :) Zobaczymy jak będzie