P. Szor: „Chciałbym, żebyśmy wszyscy wierzyli w tę szóstkę”
24 grudnia 2020, 10:43 | Autor: KamilWczoraj dowiedzieliśmy się, że z końcem grudnia za sterami Widzewa Łódź przestanie zasiadać Martyna Pajączek, a od początku stycznia rolę pełniącego obowiązki prezesa klubu przejmie Piotr Szor. Wczoraj był on gościem audycji „Świąteczny Live Charytatywny” na antenie RadioWidzew.pl. O czym mówił?
Jak wciąż aktualny wiceprezes czterokrotnego mistrza Polski odebrał informację o swojej nowej roli? „Sytuacja wygląda w ten sposób, że prezes Pajączek została odwołana przez Radę Nadzorczą, ale do końca roku wciąż zasiada na swoim stanowisku. Od stycznia faktycznie najprawdopodobniej to ja będę pełnił obowiązki prezesa, natomiast nie wiem, czy przez miesiąc, dwa, trzy czy może pół roku. Zobaczymy, jak to się będzie kształtowało. Poza tym, że dojdzie do istotnej z perspektywy klubu zmiany w zarządzie, to dla mnie zbyt wiele się nie zmienia. Jedyną kwestią będzie nowa funkcja oraz podział obowiązków między mną a Michałem Rydzem. Na pewno w nowym roku trzeba wziąć się do pracy i kontynuować to, co było dobre, a także pozmieniać to, co było złe” – stwierdził w trakcie rozmowy.
Szor odniósł się też do oczekiwań w stosunku do pierwszej drużyny Widzewa. „Nie chcę obiecywać awansu. Naszym celem jest miejsce w pierwszej szóstce. Jeżeli uda się je wywalczyć, to w barażach może się zdarzyć wszystko. Podstawową sprawą jest jednak zbudowanie drużyny, w której co okienko będziemy wymieniać kilka ogniw, a nie robić rewolucję. Tak jak potrzebujemy stabilizacji organizacyjnej w klubie, tak samo potrzebujemy jej w drużynie. Zdajemy sobie natomiast sprawę z tego, że ta drużyna musi zacząć grać na miarę oczekiwań, choćby tak jak z Arką Gdynia czy w pierwszej połowie meczu w Tychach. Jej forma musi być stabilna na dłuższym dystansie, wszyscy piłkarze muszą wiedzieć, dla kogo grają i po co. Tego będziemy oczekiwać” – powiedział na antenie rozgłośni.
Choć wkrótce zakończy się jubileuszowy rok łódzkiego klubu, rocznicowe obchody nie wypadły zbyt imponująco, co było jednym z zarzutów do prezes Pajączek. „Wszystkiego nie można tłumaczyć pandemią. Wiele osób wyraża dezaprobatę w stosunku do naszych działań, że 110-lecie klubu nie zostało odpowiednio uwypuklone. Planując obchody chcieliśmy, żeby one wyglądały zupełnie inaczej. Nie chcę wypowiadać się w imieniu pani prezes, ale nie ma co ukrywać, że pandemia trochę zaburzyła nam plany, szczególnie listopadową galę. (…) Jedna rzecz to jednak pandemia, a druga, że rzeczywiście jako zarządowi pewne rzeczy nie poszły nam tak, jak chcieliśmy. Może pora uderzyć się w pierś, że przespaliśmy i odpuściliśmy pewne kwestie, koncentrując się na innych. Mogliśmy dać z siebie więcej” – ocenił członek zarządu.
Co ciekawe, według Szora planowana na listopad uroczysta gala z okazji 110-lecia Widzewa może zostać przeniesiona na przyszły rok, oczywiście o ile pozwoli na to sytuacja epidemiczna. „Osobiście myślę, że możemy przełożyć tę galę z okazji 110-lecia na kolejny rok. To będzie dobry moment, żeby uhonorować wielu zasłużonych widzewiaków, nie tylko piłkarzy, ale również pracowników czy przedstawicieli innych sekcji. Jeżeli wspólnie z Michałem Rydzem do takiego samego wniosku, to jestem przekonany, że organizacja tej gali rok później nie zostanie źle odebrana” – zdradził w rozmowie z dziennikarzami RadioWidzew.pl.
A czego wiceprezes życzy kibicom czerwono-biało-czerwonych na kolejne dwanaście miesięcy? „Życzę, abyśmy jak najszybciej wrócili w komplecie na stadiony i mogli pomagać zawodnikom z trybun. Chciałbym też, żebyśmy wszyscy wierzyli w tę szóstkę. Na pewno potrzebna jest cierpliwość, bo nie ma co popadać ze skrajności w skrajność. Podczas niektórych meczów gra drużyny wyglądała jak rollercoaster, ale ja mam nadzieję, że już wkrótce ona się ustabilizuje na wysokim poziomie. Do tego będziemy dążyli wraz ze wszystkimi pracownikami klubu, ze sztabem szkoleniowym oraz piłkarzami” – dodał na zakończenie Szor.
Ja osobiście życzę nam wszystkim zdrowia, spełnienia marzeń a Widzewowi szybkiego rozwoju zarówno biznesowego jak i piłkarskiego. Piłkarzom życzę też waleczności i profesjonalizmu oraz spełnienia marzeń sportowych.
Gawędziarz, bla bla bla bla! Po owocach już was poznaliśmy.
Zdrowych pogodnych radosnych i rodzinnych świąt Bożego Narodzenia dla całej Widzewskiej Braci , piłkarzy, działaczy, wszystkich że zgód i nawet dla ełkaesiaków.
Przy Wigilii niech mają:) Ale tylko dzisiaj.
P. Szor będzie prezesem….. najprawdopodobniej(!).. miesiąc, dwa, a może pół roku. Litości. Pełna prowizorka. To ma być profesjonalnie prowadzony klub?
Wesołych Świąt i normalności.
A Peszki już nie chcesz sprowadzać do Widzewa panie Szor ? Karnety może dzięki temu pójdą…Fachowcu od siedmiu boleści. Prowadzicie Widzew prostą drogą na DNO !
jeszcze będzie normalnie jeszcze będzie wspaniale!!!
Tylko Widzew RTS!!!!!!!!!!!!
Prędzej uwierzę w szóstkę w totolotka,że trafię
„Niechaj na Godowe Święta nikt o zwadach nie pamięta. Cuda niech sie dzieją w Gody, niechaj w rzekach płyną miody, niechaj gada wszelkie zwierze niech Bogowie w naszej wierze się ostaną, a o świcie świat się zrodzi w Świętowicie. Niechaj dziady ku nam przyjdą, z kucji głodne niech nie wyjdą. Niechaj wróżby i życzenia będą źródłem odrodzenia dobrobytu i płodności. Pannom chłopca do miłości niech przyniesie maku tarcie i świeżego siana garście. Na choroby i złe moce, by nie były straszne noce, sad ubrany orzechami zwiśnie w izbie ponad nami. By zwierzyna była w lasach turon pośród nas niech hasa.… Czytaj więcej »
Panie Piotrze czy po nowym roku zaczynacie pracę na stadionie nad instalacja nowych dodatkowych siedzeń? Obiecał to Pan parę miesięcy temu.
Moderator gdzie jest mój wpis dotyczący pana Szora i jego pomysłów ,żeby sprowadzić jakiś czas temu Peszkę ??? A że głupi pomysł i mu to wytykam teraz to już cenzura ?? !! Głaskać ich nikt nie będzie za nieudolne zarządzanie klubem i ciągłe go ośmieszanie ! Już pośmiechuwy z Widzewa dzięki takim ludziom robią sobie nawet w takiej podrzędnej telewizji jak łódzka Toya.