K. Węgrzyn: „Czas w Widzewie wspominam fantastycznie” (wideo)
16 lipca 2021, 08:45 | Autor: Ryan
W środowe popołudnie piłkarze Widzewa Łódź rozgrywali trzeci letni sparing, a na antenie Kanału Sportowego odbył się ciekawy, dwudziestoczterogodzinny charytatywny program na żywo, w którym pojawiło się wiele znanych osób ze świata sportu. Jedną z nich był Kazimierz Węgrzyn.
To obecnie gość gorące nazwisko w piłkarskim środowisku. Wszystko za sprawą świetnego duetu komentatorskiego, jaki Węgrzyn współtworzył z Mateuszem Borkiem w trakcie zakończonych niedawno Mistrzostw Europy. Wielu kibiców mogło natomiast zapomnieć, że były reprezentacyjny obrońca miał okazję występować przy al. Piłsudskiego. Miało to miejsce w latach 2002 – 2003, a zawodnik zanotował trzydzieści osiem ligowych występów.
Podczas programu „Hejt Park” jeden z widzów zadał pytanie o to, jak były defensor wspomina czas spędzony w Łodzi. Odpowiedź była bardzo przyjemna. „Muszę powiedzieć, że fantastycznie. Dlaczego? Bo mało jest kibiców tak oddanych klubowi. Przyszedłem do zespołu, gdy w Ekstraklasie obowiązywał podział na grupę mistrzowską i spadkową, za kadencji trenera Dariusza Wdowczyka. Ludzie w sklepie podchodzili do mnie i pytali, czy się utrzymamy. Zawsze zapewniałem ich, że tak, więc musiałem uważać, co kupuję. Bo gdybym wziął piwo, to mogłoby wskazywać, że chyba jednak niestety spadniemy” – śmiał się na antenie Węgrzyn.
Były ekspert Canal+, a obecnie komentator Telewizji Polskiej, podkreślał rolę, jaką fani odgrywali podczas ligowych starć. „W wielu klubach jest tak, że są kibice-koneserzy, którzy oceniają grę. Natomiast w Widzewie liczyło się głównie zwycięstwo. Czuło się, że fani są niesamowicie zaangażowani i oddani. Pamiętam mecz z Polonią Warszawa, przegrywaliśmy już 0:2, ale na trybunach cały czas trwał doping. I to nie był doping szydzący z nas, ale wspierający piłkarzy. Jeśli niczego nie pomyliłem, to ostatecznie wygraliśmy tamto spotkanie 3:2. Choć czasami słychać różne głosy na temat łódzkich kibiców, to w okresie, gdy ja grałem w Widzewie, było pod tym względem znakomicie” – mówił 54-latek w Kanale Sportowym.
Kazimierz Węgrzyn spuentował swoją wypowiedź życzeniem, by RTS jak najszybciej znalazł się w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju. „Nie mogę doczekać się chwili, gdy drużyna wróci do Ekstraklasy. Oby to się wydarzyło jak najszybciej, bo z tym awansem cały czas jest ciężko. Mam nadzieję, że nastąpi to nim człowiek się zestarzeje” – stwierdził na zakończenie.
Poniżej można zobaczyć fragment programu ze wspomnianą wypowiedzią (od 04:33:52):
Foto: Kanał Sportowy





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Arka Gdynia
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Broń Radom
Świt Nowy Dwór Maz.
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Kazek to jest komentatorskie odkrycie dekady w Polsce. Jak grał to myślałem, że to taki infantylny stoper, ale bardzo się pomyliłem. To bardzo inteligentny i sympatyczny człowiek. Panie Kazimierzu, powodzenia i zapraszamy na Widzew!
Umiesz w komplementy, nie ma co :)
Ja Pana Kazimierza z występów w Widzewie dobrze wspominam. Emanował od niego spokój i boiskowa pewność siebie.
Dokładnie. I uczył Stasiska zawodu. Młody latał a Kazek pilnował.
Zgadzam się tylko Kazek komentuje dobrych pare lat wcześniej w canal +więc to zadne odkrycie
Bardzo konkretny i wymagający (od siebie) zawodnik. Jak on ustawiał obronę… Jeden krzyk i wszyscy pamiętali ustawienie.
Dobry zawodnik ale jego sposób komentowania … Tragedia. Nie wiem czy to pojedynek MMA czy piłka nożna.Umysł rozjaśnia Mati jak zacznie bredzić o sposobie ułożenia stopy.
Kiedy transfery?
na gwiazdke jak podpisza umowy ze sponsorami głownymi…
Nie chce być złośliwy, ale parę Borek Węgrzyn zapamiętam ze słów „Grilish, ten artysta, ten mag i te…nisko charakterystycznie opuszczone getry”.:) Pozdrawiam Kazia Węgrzyna:)
2002–2003 Widzew Łódź 38(4)
takich Kazków nam brakuje… charakternych i walecznych!
Domena rycerzewiosny.pl jest dostępna na sprzedaż ;-) Jak dbają, tak mają.
Jak grał u nas to kupował piwo zgrzewkami w markecien na Przybyszewskiego :). Pamiętam też taką akcję jak kiedyś zmieniał spodenki na ławce rezerwowych. Generalnie solidny zawodniki z niego był.