Relacja z meczu Widzew Łódź – Korona Kielce 05.03.2011
6 marca 2011, 09:02 | Autor: RyanPo trzech miesiącach przerwy na Piłsudskiego wreszcie powróciły kibicowskie emocje. Wystartowała runda wiosenna Ekstraklasy. W swoim pierwszym meczu na własnym boisku Widzewiacy ograli 3:1 Koronę Kielce.
Zima w naszym pięknym, nadwiślańskim kraju, to najgorszy okres dla kibica. Od grudnia do marca trwa przerwa w rozgrywkach. W tym czasie fanatycy walczą z nudą i monotonią. Jedni ładują akumulatory, inni emocje związane z piłką zastępują sobie zabawą na meczach sekcji halowych swoich klubów, jeszcze inni postanawiają odrobić rodzinne zaległości, bowiem dobrze wiedzą, że gdy tylko wystartuje liga, w weekendy w domu będą tylko gościem. W końcu po 3 miesiącach piłkarze znów wybiegli na boisko a Widzewiacy ruszyli na szlak. Pierwszy głód kibicowskich wrażeń zaspokojono w Poznaniu przed tygodniem. W sobotnie popołudnie przyszło gościć kielecką Koronę.
Mecz z jedenastką „złocisto-krwistych” był bardzo ważny ze względu na kształt tabeli. Zwycięstwo dawało możliwość odskoczenia nieco od strefy spadkowej. Pojedynek z Koroną miał także swój wyjątkowy smaczek dla licznych fanów Widzewa z woj. świętokrzyskiego, którzy na codzień rywalizują z fanami z Kielc.
Choć teoretycznie trwa runda wiosenna, to pogoda nie rozpieszcza. Tym razem odbiło się to na frekwencji i na trybunach przy Piłsudskiego pojawiło się zaledwie 7000 widzów. Spotkanie rozpoczęło się i „Czerwona Armia” ruszyła z dopingiem. Niestety tego dnia nie była w zbyt dobrej formie wokalnej i śpiewy prezentowały się mocno średnio, jak na wysokie możliwości widzewskich gardeł. Całe szczęście, że sytuację ratował korzystny wynik meczu. Po przeciwnej stronie trybun, na „Niciarce”, swoje święto mięli Widzewiacy z Koluszek. Na płocie zadebiutowała nowa ich flaga, którą okrasił rozciągnięty na całą długość sektora transparent: „Na Widzewie z faną byliśmy pierwsi – mimo upływu lat najwierniejsi”. W pierwszej połowie, na trybunach, nic ciekawego już się nie działo. Na boisku natomiast Widzew wygrywał 2:1, a kapitalną partię rozgrywał Nika Dzalamidze – strzelec pierwszego i autor drugiego gola.
W drugiej części meczu piłkarze w czerwonych koszulkach strzelili jeszcze jedną bramkę i kolejny raz można było zaśpiewać „Kto tak gra…”. Przez pewien czas na podeście mieliśmy nie jednego i nie dwóch, a trzech prowadzących. Dopingiem „Czerwonej Armii” kierował bowiem młody fanatyk ze Starego Miasta, który spisał się bardzo dobrze :)
Po wygranym meczu zawodnicy zasłużyli na brawa, a najdłużej oklaskiwany tego wieczoru był gruziński napastnik, który asystował także przy trzecim golu. Pozdrowiony, ale już w nieco inny sposób, został również Aleksandar Vukovic. Były legionista, a obecnie piłkarz Korony, który bardzo lubi pokazywać „eLki” palcami, a przy okazji całować herb kieleckiego klubu.
Kibiców gości zameldowało się w Łodzi 374 ( w tym czwórka ze Stali Mielec). Przywieźli ze sobą 4 flagi, w tym efektowną „Scyzory na szlaku”. Zanim wyjechali z Kielc, czekała ich niemiła niespodzianka. Otóż dzielni i nieustraszeni funkcjonariusze policji zechcieli wszystkich fanatyków Korony przed wyruszeniem sfilmować, spisać z dowodu i przeszukać. W związku z tą bezsensowną akcją goście spóźnili się na mecz i wchodzili do „klatki” przez całą pierwszą połowę. W drugiej połowie zaprezentowali flagowisko oraz prowadzili dobry doping. Co prawda słyszalni byli tylko w chwilach przestoju gospodarzy jednak pozostawili po sobie dobre wrażenie.
Podsumowując pierwszy „wiosenny” mecz w Łodzi wypadł blado pod względem kibicowskim i na pewno nie zostanie zapamiętany na lata. Lepiej było na szczęście na boisku i Widzew sięgnął po 3pkt. Przed nami wyjazd do Krakowa na Wisłę, która nie wpuszcza kibiców gości (notabene Widzewiacy i tak mają zakaz wyjazdowy). Piłkarze RTS na boisko przy Piłsudskiego powrócą w pierwszy weekend kwietnia, kiedy zagrają z Arką Gdynia.
PS. Na meczu z Koroną obecnych było 40 fanatyków Ruchu Chorzów oraz delegacja CSKA Moskwa, którym tradycyjnie dziękujemy za obecność.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Radomiak Radom
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska