Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 0:0
17 stycznia 2015, 14:24 | Autor: RyanW sparingowym meczu, rozegranym w Grodzisku Wielkopolskim, Widzew bezbramkowozremisował z Jagiellonią Białystok. Dla łodzian była to pierwsza gra kontrolna tej zimy, a dla Wojciecha Stawowego debiut w roli ich trenera, choć na razie nieoficjalny. Wynik można uznać za sprawiedliwy.
Kibice zastanawiali się, w jakim składzie i ustawieniu taktycznym wybiegną na ten pierwszy mecz pod wodzą Stawowego jego podopieczni. Szkoleniowiec postawił niemal w całości na piłkarzy będących w kadrze już od dłuższego czasu. Z nowych graczy, miejsce w pierwszej jedenastce dostali tylko obrońca Bartosz Brodziński i pomocnik Szymon Zgarda. Ale pamiętajmy, że to jedynie sparing.
Jagiellonia z kolei mecz z Widzewem rozgrywała 45 minut po zakończeniu spotkania z innym rywalem, Unią Swarzędz. To na starcie z tym zespołem Michał Probierz wystawił nieco silniejszy skład, a białostoczanie wygrali bardzo wysoko, bo aż 6:0. Jednak przeciwko widzewiakom również zagrało w pierwszej połowie kilku podstawowych graczy, jak np. kapitan Rafał Grzyb, czy obrońca Rok Straus lub pomocnik Taras Romanczuk.
Ważna postacią jest też Rafał Augustyniak. Wczoraj Widzew i Jagiellonia doszli do porozumienia w sprawie transferu i obrońca już zimą przeniesie się na Podlasie. Augustyniak pojawił się w Grodzisku Wielkopolskim, ale w dresie nowej drużyny tylko biegał.
Pierwsza połowa toczyła się raczej pod dyktando Jagiellonii, choć były momenty, że łodzianie dobrze operowali piłką i przejmowali inicjatywę. Aktywni byli skrzydłowi Mateusz Janiec i Marcin Kozłowski, ale w polu karnym brakowało solidnego napastnika, który mógłby wykończyć ich dośrodkowania. Pierwsze minuty, to jednak nieporadne próby konstruowania akcji przez jednych i drugich.
Dopiero po dwóch kwadransach zaczęło się coś dziać pod obiema bramkami. Z kontrami w przewadze wychodzili i widzewiacy i jagiellończycy, ale albo dobrze spisywał się w bramce Maciej Krakowiak (obrobił sam na sam z Mackiewiczem) albo psuł akcje Mariusz Rybicki, ustawiony najwyżej z całego zespołu. Strzałem głową próbował też Widzew „napocząć” Tuszyński, ale i tu „Krakus” był czujny i nie dał się zaskoczyć. Celnie na bramkę Drągowskiego uderzali też Rybicki i David Kwiek, ale i golkiper „Jagi” wychodził z tego bez szwanku.
Druga połowa zaczęła się po ok. 10 minutach przerwy i na początku była jeszcze bardziej ospała od pierwszej. Trzeba nadmienić, że na boisku w ekipie Stawowego pojawiło się siedmiu nowych graczy, w tym testowani Damian Lenkiewicz, Julien Tadrowski i wypożyczony z Lechii Gdańsk Tsubasa Nishi. Zostali tylko Krystian Nowak, Arkadiusz Kasperkiewicz, Mariusz Rybicki i Veljko Batrovic, który z czasem zamienił się z „Rybą” i został fałszywym napastnikiem łodzian.
Do ataku pierwsi ruszyli przeciwnicy. W 64 minucie Hamzic świetną interwencją uchronił kolegów od straty bramki, broniąc strzał Mackiewicza. Później kilka stałych fragmentów gry sprawiło nieco zamieszania na przedpolu Widzewa, ale piłkę udawało się bezpiecznie wybić z „szesnastki”. Po paru minutach łodzianie znów złapali lepszy rytm, zaczęli więcej grać piłką, czasami tak zmieniali się pozycjami, że rywal z ekstraklasy gubił się, ale Konrad Wrzesiński i Rybicki nie zdołali okazji przekuć na gole.
W 70 minucie wynik mógł w końcu otworzyć Nishi, ale sytuacyjny strzał Japończyka przytomnie wyłapał Kacper Rosa. Po tej akcji z boiska znów zaczęło wiać nudą, obie drużyny miały kłopot, by skutecznie rozegrać jakąś groźniejszą akcję. Ciśnienie podniosło chyba jedynie wydarzenie z końcówki spotkania, gdy rezerwowy w Jagiellonii – Gajko – zderzył się ze słupkiem i potrzebna była chwila przerwy.
Ostatecznie żadnej drużynie nie udało się strzelić dziś gola i Widzew w pierwszym swoim meczu kontrolnym zaliczył chyba sprawiedliwy remis z rywalem z ekstraklasy. Kolejny sparing w Turcji.
Widzew:
Krakowiak (46′ Hamzic) – Kasperkiewicz, Nowak, Brodziński (46′ Wrzesiński) – Kozłowski (46′ Kowal), Zgarda (46′ Kasprzak), Mroziński (46′ Rozwandowicz), Kwiek (46′ Nishi), Janiec (46′ Kowal) – Batrovic (68′ Lenkiewicz) – Rybicki
Jagiellonia:
Drągowski (46′ Rosa) – Pawłowski (83′ Niemczynowicz), Tarasovs, Pawlik (81′ Prusaczyk), Straus (85′ Pigiel) – Grzyb (59′ Pazdan), Romanczuk (83′ Pajnowski) – Frankowski (83′ Kaczmarczyk), Mackiewicz (66′ Gajko), Mystkowski (64′ Piechniak, 74′ Świderski) – Tuszyński (83′ Koncewicz)






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Cracovia
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Widzew Łódź
GKS Katowice
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Lechia Gdańsk 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska