Widzew Łódź – Isands Wichoś Jelenia Góra 60:46 (39:32)
22 lutego 2023, 19:00 | Autor: Michał
Mamy to! Czwarty mecz z rzędu w 1 lidze wygrały dziś koszykarki Widzewa Łódź. Podopieczne Anny Chodery zmierzyły się we własnej hali z ekipą Isands Wichoś Jelenia Góra. Mecz nie był łatwy, ale widzewianki ani na chwilę nie oddały prowadzenia i finalnie wygrały z wyżej rozstawionym przeciwnikiem 60:46.
W dzisiejszym składzie rywalek można było zauważyć istotny brak, bowiem w kadrze zabrakło Martyny Koc, liderki zespołu z południa kraju. Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla koszykarek Widzewa. Swoją świetną dyspozycję z poprzedniego meczu pamiętała z pewnością Zuzanna Gortat, ponieważ już w pierwszej akcji celnie rzuciła zza linii. Chwilę później po dwa punkty dołożyły jeszcze Emilia Bołbot i Natalia Gzinka, dzięki czemu po niecałych dwóch minutach rywalizacji na tablicy widniał wynik 7:0. Kibice obecni na meczu szybko zyskali kolejny powód do radości, bowiem trzy punkty do dorobku zespołu dopisała Anna Kudelska. Niestety, po początkowych słabszych kilku minutach ekipa z Jeleniej Góry przebudziła się i szybko zabrała się za odrabianie strat – do kosza trafiały Aleksandra Lorenz i Alicja Szloser. Po chwili świetnie spisała się Kwietoń, rzucając w dwóch akcjach pięć oczek. Ostatnie minuty kwarty pokazały, że łodzianki dobrze wykorzystywały błędy swoich rywalek, dzięki czemu po pierwszej kwarcie gospodynie prowadziły 18:13.
W drugą kwartę oba zespoły weszły z bardzo ofensywnym nastawieniem. Przeciwniczki szybko wyrównały rezultat do postaci 20:20. W grze nie brakowało prób rzutów za trzy i w wielu przypadkach kończyły się one sukcesem, co pokazała Kudelska, a już w kolejnej akcji tym samym odpowiedziała Patrycja Lipniacka. Mecz był wyrównany i żadna z ekip nie była w stanie zbudować sobie wyraźnej przewagi punktowej. Skuteczne ataki Gzinki i Oliwii Janickiej praktycznie nie zmieniły obrazu gry, ponieważ natychmiast odpowiedziały przyjezdne, a konkretnie Kwietoń i Lipniacka, która znów trafiła za trzy. Gdy wydawało się, że odskoczenie koszykarkom z województwa dolnośląskiego będzie niemożliwe, Kinga Sierakowska wywołała dużą radość wśród kibiców radość, rzucając za trzy. Po chwili swoje dwa punkty dołożyła jeszcze Gortat, a tę część meczu świetnym trafieniem z dystansu zwieńczyła Wiktoria Kurzawska. Do przerwy Widzew prowadził z czwartą drużyną ligi 39:32.
W trzeciej kwarcie przyjezdne szybko ruszyły odrabiać straty. Akcję rzutem za dwa wykończyła Lipniacka, a chwilę później przewaga Widzewa stopniała po kolejnych punktach Lorenz. Rezultat 39:36 nie był bezpieczny, ale na szczęście dla widzewianek bardzo szybko na zaistniałą sytuację zareagowały Sierakowska i Gortat, przez co dystans między zespołami znów zwiększył się do 7 punktów. Środkowa część tej odsłony zawodów stała pod znakiem nieskuteczności obu drużyn. Pierwsze punkty po ponad trzech minutach niemocy zdobyła Kudelska – i to świetnym stylu, ponieważ na konto czerwono-biało-czerwonych powędrowały trzy punkty. Do syreny kończącej kwartę punkty wpadały głównie po rzutach osobistych. Przed ostatnią i najważniejszą częścią tego meczu widzewianki prowadziły 51:42.
Wiadomym było, że to ostatnia kwarta rozstrzygnie kwestie tego, kto będzie cieszył się z końcowego triumfu. Czwarta część spotkania nie przynosiła dużych wrażeń jeśli chodzi o trafienia, które mogliśmy oglądać. W trakcie pierwszych pięciu minut jeden punkt z rzutu osobistego zdobyła Gortat, a dwa punkty zainkasowała Szloser. Następnie znów oglądaliśmy dużo niedokładności w grze po obu stronach. W pewnym momencie jedyne punkty jakie były zdobywane to te po przyznanych rzutach osobistych, ponieważ oba zespoły miały na koncie po 5 przewinień. W końcówce punkty z gry zdobyła jeszcze Jagoda Bandoch, a dwa celne rzuty osobiste Gzinki ustaliły wynik starcia na 60:46. Kolejny mecz łodzianki rozegrają 25 lutego, a wyjazdowym rywalem będzie Politechnika Korona Kraków.
Widzew Łódź – Isands Wichoś Jelenia Góra 60:46 (18:13, 21:19, 12:10, 9:4)
Widzew:
Kudelska 14, Gortat 10, Janicka 10, Gzinka 8, Sierakowska 7, Bołbot 6, Kurzawska 3, Bandoch 2, Miazek 0, Kacprzyk-Rosiak 0, Krawul 0
Wichoś:
Lorenz 14, Lipniacka 12, Szloser 10, Kwietoń 7, Prokop 3, Warsińska 0, Boks 0, Sadlik 0





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Brawo! Koszykarki , niech ta seria zwycięstw nadal trwa. Do boju RTS!
Brawo dziewczyny, świetna seria!
Ależ pięknie się odwróciło!