Bytovia – Widzew (wypowiedzi)
16 maja 2015, 18:27 | Autor: RyanPo bardzo słabym meczu Widzew przegrał w Bytowie z Bytovią 0:2 i praktycznie pogrzebał swoje szanse na utrzymanie w I lidze. Po spotkaniu trener Wojciech Stawowy i piłkarze z Łodzi nie mieli więc wesołych min.
Wojciech Stawowy:
 „Czerwone światło zapaliło się już w pierwszych minutach pierwszej połowy, gdy Bytovia bombardowała naszą bramkę strzałami. Nie pamiętam, która to była minuta, kiedy rywal strzelił w poprzeczkę. Jeśli nie stwarza się przez 90 minut ani jednej sytuacji strzeleckiej, to nie da się wygrać.
Bytovia wykorzystała dwa stałe fragmenty gry i wygrała zasłużenie. Po sytuacji z Flotą mała iskierka nadziei się pojawiła, ale nie stwarzając żadnego zagrożenia pod bramką rywali, trudno marzyć o jej wykorzystaniu. W drugiej połowie zabrakło nam konsekwencji, co kosztowało nas utratę dwóch goli.
Jeżeli mam obwiniać kogoś za tą porażkę, to siebie, a nie zawodnika. Jeśli Tadrowski po raz pierwszy zagrał w tej rundzie, to nie może być winny, że przegraliśmy. Grał najlepiej, jak potrafił. Winę za porażkę ponoszę ja. Za spadek do II ligi także będę miał pretensje do człowieka, który ten zespół prowadzi, czyli do siebie.”
Tomasz Kafarski:
„Graliśmy z drużyną, która miała swoje atuty. Chcieliśmy im je odebrać od początku spotkania. Nastawienie do meczu i charakter były od pierwszego gwizdka. Szkoda, że po stałych fragmentach na początku gry nie padła żadna bramka. Potem Widzew uzyskał optyczną przewagę. W drugiej połowie kluczowym momentem była czerwona kartka i piękna bramka Kryszaka dała nam prowadzenie. Nie było potem jednak miło i przyjemnie, bo Widzew cały czas był groźny. Drugi gol załatwił mecz. Jestem dumny i szczęśliwy z postawy chłopaków.”
Mariusz Rybicki:
„Ciężko wchodzi się w sytuacji, gdy gramy w dziesięciu na jedenastu. Chciałem wejść, żeby pociągnąć zespół do ataku. Bardzo boli nas ta porażka, bo zdecydowanie przyjechaliśmy tutaj, żeby wygrać. Wiedzieliśmy, jak sporą szansę otwarło nam wycofanie się Floty, ale nie wykorzystaliśmy jej. Jesteśmy rozczarowani i źli. Rzut wolny po faulu, czerwona kartka, dostaliśmy gola z wolnego i ciężko było walczyć o remis, mając jednego zawodnika mniej. Chcieliśmy jeszcze coś coś zrobić, ale brakło minut. Bolą nas serca, bo ta porażka praktycznie zamyka nam drogę do utrzymania.”
Tomasz Lisowski:
„Ciężko coś powiedzieć po takim meczu. Na stadion przyjechała moja rodzina, z którą dawno się nie widziałem. Człowiek chciał się pokazać, ale ja jestem tutaj najmniej ważny. Liczy się dobro zespołu, a dziś zaprezentowaliśmy się źle, jako drużyna. Cieszyliśmy się piłką, graliśmy to, co umieliśmy, były momenty, że w dziesiątkę osiągaliśmy przewagę. Bytovia nie zagrała nic wielkiego, bazowała na stałych fragmentach i długiej piłce na napastnika, który strącał ją do pomocników. Zostały cztery mecze i wiemy, że wszystkie musimy wygrać.”
Szymon Zgarda:
„Jesteśmy bardzo rozczarowani, bo nie tak wyobrażaliśmy sobie ten mecz. Szanse na utrzymanie zmalały praktycznie do zera. Do momentu czerwonej kartki wydawało się, że uda nam się przejąć kontrolę nad spotkaniem, ale wtedy przyszedł ten faul. Moim zdaniem sędzie zareagował zbyt pochopnie, Julien faulował, ale ja byłem metr od akcji i gdyby napastnik został puszczony, zdążyłbym z asekuracją.”





                                        Górnik Zabrze                
                                        Wisła Płock                
                                        Jagiellonia Białystok                
                                        Cracovia                
                                        Lech Poznań                
                                        Korona Kielce                
                                        Raków Częstochowa                
                                        Radomiak Radom                
                                        Zagłębie Lubin                
                                        Legia Warszawa                
                                        Widzew Łódź                
                                        GKS Katowice                
                                        Pogoń Szczecin                
                                        Motor Lublin                
                                        Arka Gdynia                
                                        Lechia Gdańsk                
                                        Termalica Nieciecza                
                                        Piast Gliwice                
                                        Legia II Warszawa                
                                        Ząbkovia Ząbki                
                                        Warta Sieradz                
                                        ŁKS Łomża                
                                        Wigry Suwałki                
                                        Wisła II Płock                
                                        Świt Nowy Dwór Maz.                
                                        Broń Radom                
                                        Widzew II Łódź                
                                        Lechia Tomaszów Maz.                
                                        Olimpia Elbląg                
                                        KS CK Troszyn                
                                        GKS Bełchatów                
                                        Jagiellonia II Białystok                
                                        GKS Wikielec                
                                        KS Wasilków                
                                        Mławianka Mława                
                                        Znicz Biała Piska