Zgrupowanie w Opalenicy: Dzień 5
5 lipca 2024, 23:03 | Autor: RyanPiątek był już piątym dniem zgrupowania drużyny Widzewa w podpoznańskiej Opalenicy. To zarazem ostatni akcent mikrocyklu, który miał za zadanie przygotować łodzian do meczu kontrolnego, w którym zmierzą się z Banikiem Ostrawa.
Podopieczni Daniela Myśliwca właśnie w tym czasie mieli zaliczyć najbardziej intensywny czas podczas letniej przerwy i z raportów zamieszczanych na oficjalnej witryny wynika, że dokładnie tak jest. Niezmiernie cieszy więc, że wszyscy zawodnicy są zdrowi, bo o żadnych urazach na obozie nie słychać. Świetnym prognostykiem jest zwłaszcza fakt, że trudy ciężkich treningów wytrzymuje Sebastian Kerk, o co drżała większość kibiców.
Jak widzewiakom minął piątek? Na widzew.com czytamy, że podporządkowany był właśnie sobotniej potyczce z Czechami. Nie zabrało więc ani pracy analitycznej w postaci odpraw z trenerem, ani zajęć typowo taktycznych na boisku. Odbyła się także gra wewnętrzna pomiędzy widzewiakami i można odczuć, że rywalizacja o miejsce w składzie jest duża. „Rzeczywiście, dzisiejsza jednostka to podsumowanie dotychczasowych treningów na zgrupowaniu i wdrożenie przekazanych przez sztab założeń taktycznych„- oceniał wykonaną na murawie pracę asystent Łukasz Włodarek, cytowany na oficjalnej witrynie.
Nie brakowało też luźniejszych momentów. Kolegów w Opalenicy odwiedził kapitan Bartłomiej Pawłowski, który ma zostać z drużyną aż do niedzieli. Z kolei także przybywający w Remes Hotel & Spa włodarze klubu, z prezesem Michałem Rydzem na czele, rozegrali tradycyjny mecz z udziałem członków sztabu szkoleniowego. Piłkarze wcielili się w tym momencie w role… kibiców! Jak widać, jest czas na pracę, ale i odrobinę uśmiechu, który buduje rzecz nie do wytrenowania – atmosferę w szatni.
Wieczór również miał spokojniejszy charakter, więc czerwono-biało-czerwoni znaleźli czas na wspólne oglądanie meczów 1/4 finału trwających Mistrzostw Europy. Wkrótce zacznie się jednak koncentracja na najbliższym sparingpartnerze. Mecz towarzyski z Banikiem Ostrawa w sobotę, o godz. 11:00.
Foto: widzew.com






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Widzew Łódź
Arka Gdynia
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
GKS Wikielec
Jagiellonia II Białystok
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
a ja się pytam grzecznie gdzie jest Napastnik topowy!!!!!!!!!!!!!!1
Odpowiadam!!! Jest na emeryturze, to MAREK KONIAREK !!! szkoda…
Napastnik, który nie będzie miał w portfolio tylko nagłówka, ale też i odpowiednie liczby a przede wszystkim umiejętności i skuteczność jest w tej chwili absolutnym priorytetem. Trzeba jeszcze ściągnąć tylko i aż jednego zawodnika… Napastnika, który zagwarantuje minimum 10 a najlepiej 15 bramek w sezonie.
Wisienka na torcie.
Taż się pytam..Gdzie….nic nie ugramy beż napastników.. Sobol duży znak zapytania..Rondic ..lepszy nie będzie.. nie ma kim grać.
A wkrótce i tak info: „Sebastian Kerk kontuzjowany”…
Banik Ostrawa to (po Sparcie, Slavii i Pilznie) czwarty zespół ostatnich rozgrywek czeskiej Fortuna Ligi, a to oznacza, że zagra on w eliminacjach LKE w tegorocznej edycji europejskich pucharów. Ten przed laty znany i utytułowany klub sponad stuletnią tradycją (podobnie jak Widzew)… czterokrotnie zdobywał mistrzostwo swego kraju (trzykrotnie Czechosłowacji, a raz Czech) i tyle samo puchar tego państwa. Sześciokrotnie też zostawał wicemistrzem i czterokrotnie bodaj zajmował miejsca na trzecim stopniu podium w rozgrywkach tamtejszej ligi. Najlepsze lata „Baniczka”, bo tak pieszczotliwie kibice z Ostrawy nazywają swoich piłkarzy, przypadają na lata siedemdziesiąte, od których to początku przez ponad dwie dekady Banik… Czytaj więcej »
Oczywiście Patrick Kpozo z Ghany — reszta się zgadza, wynik też… Pozdrawiam.
Tomasz Włodarek, Łukasz to brat blizniak