Znów uciec „Scyzorykom”
11 kwietnia 2025, 14:33 | Autor: Ryan
Dzięki październikowemu zwycięstwu w Łodzi drużyna Korony Kielce wyrównała historyczny ligowy bilans starć z RTS. Mało jest przypadków, by czerwono-biało-czerwoni mieli aż równy stosunek gier ze swoim przeciwnikiem.
Łódzko-kielecka rywalizacja sięga sezonu 1990/1991 – kiedy to oba zespoły grały w II lidze. Pierwsze starcie zakończyło się remisem wywalczonym w kuriozalnych okolicznościach. Wynik otworzył po przerwie Tomasz Łapiński i gdy wydawało się, że gospodarze dowiozą skromne prowadzenie do końca, w 87. minucie wyrównał Tomasz Tokarczyk. Po chwili w polu karnym sfaulowany został jednak Jarosław Cecherz! Do piłki podszedł Mirosław Myśliński, ale nie zmienił rezultatu. Z czerwoną kartką wyleciał jeszcze jeden z kielczan. W rewanżu też było 1:1.
Kolejna potyczka tych drużyn miała miejsce dopiero w 2004 roku i zapoczątkowała fatalną serię widzewiaków. Gracze z al. Piłsudskiego nie byli w stanie wygrać w ośmiu pojedynkach z rzędu! Niemoc przerwana została dopiero na początku sezonu 2010/2011, gdy dwa trafienia Darvydasa Sernasa pozwoliły pokonać Koronę na wyjeździe 2:1. Kilka miesięcy później w Łodzi było jeszcze lepiej, bo gospodarze wygrali 3:1, a na dodatek w spotkaniu tym na dobre rozbłysnął talent Niki Dzalamidze, który w efektownym stylu przywitał się z łódzkimi fanami.
Od tego momentu w starciach z ekipą z województwa świętokrzyskiego zaczęło wieść się nieco lepiej. Szczególnie pamiętany jest mecz z maja 2012 roku, gdy to Widzew pozbawił Koronę szans na historyczny awans do europejskich pucharów, pokonując ją w Kielcach, po dublecie Mehdiego Ben Dhifallaha. Jakiś czas później dwie bramki przeciwko żółto-czerwonym zdobył też Eduards Visnakovs. Ostatnia potyczka przed reaktywacją klubu to kwiecień 2014 roku i remis 2:2. Co ciekawe, jednego z goli w meczu strzelił nadal grający w zespole rywali Piotr Malarczyk.
Po siedmioletniej przerwie, Widzew i Korona spotkały się ponownie na początku 2021 roku. W pierwszym pojedynku rundy wiosennej piłkarze Enkeleida Dobiego pewnie wygrali z rywalami 2:0, do czego przyczyniły się trafienia Pawła Tomczyka i Piotra Samca-Talara. W rewanżu, granym na koniec sezonu, padł remis, który zapewnił gościom Karol Czubak. Obie ekipy spotkały się ze sobą jeszcze I lidze i w obu przypadkach wygrywali goście. Tak samo było w listopadzie, już w Ekstraklasie, gdy gola na wagę zwycięstwa RTS strzelił w doliczonym czasie gry Mato Milos. Seria meczów bez wygranych gospodarzy została przedłużona w ostatniej kolejce poprzednich rozgrywek. Koroniarze wykorzystali fakt, że piłkarze Janusza Niedźwiedzia są w dramatycznej formie, i rozbili ich w Łodzi aż 3:0!
Zmiany trendu nie przyniosła także jesienna potyczka ubiegłego sezonu. Pierwsi w Kielcach wyszli na prowadzenie żółto-czerwoni, gdy do siatki trafił już w 2. minucie Mateusz Czyżycki. Widzewiacy odpowiedzieli pod koniec pierwszej połowy. Rzut karny wywalczył Juljan Shehu, a na bramkę zamienił go Bartłomiej Pawłowski. Po przerwie goli nie było, więc triumfu miejscowej drużyny także nie. Już po raz siódmy z rzędu! Za ósmym razem w końcu serial ten został przerwany. Otwarcie wyniku przy Piłsudskiego nastąpiło tuż przed przerwą, za sprawą trafienia Imada Rondicia. Po zmianie stron strzelali jeszcze Fran Alvarez i Antoni Klimek, a dla gości – jak się później okazało – honorowo Jewgienij Szykawka. Skończyło się na 3:1 dla gospodarzy.
W październiku trend polegający na zwycięstwach przyjezdnych powrócił. Niestety, ponieważ to łodzianie grali znów na własnym boisku, z którego musieli zejść pokonani. Długo zapowiadało się, że po raz pierwszy od 2011 roku w „Sercu Łodzi” padnie remis, ale na dziesięć minut przed końcem nieco przypadkowego gola zaliczył Shuma Nagamatsu. Nie była to jedyna przegrana z żółto-czerwonymi w ostatnim czasie. W grudniu wyeliminowali oni RTS z Pucharu Polski. Nadarza się więc okazja na podwójny rewanż.
Aktualny bilans historycznych konfrontacji pomiędzy Widzewem a Koroną jest więc idealnie równy. Obie ekipy zwyciężały po dziewięć razy, a dziesięciokrotnie dzieliły się punktami. O dwie bramki lepsi są z kolei dzisiejsi gospodarze.
Historia ligowych meczów Widzewa z Koroną:
1. 04.11.1990, Widzew Łódź – Korona Kielce 1:1 (Łapiński – Tokarczyk)
2. 09.06.1991, Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (? – Iwanicki)
3. 07.08.2004, Widzew Łódź – Korona Kielce 1:3 (Pawlak – Grzegorzewski, Piechna, Wojtaś)
4. 20.03.2005, Korona Kielce – Widzew Łódź 1:0 (Piechna)
5. 16.09.2006, Widzew Łódź – Korona Kielce 0:1 (Kowalczyk)
6. 17.04.2007, Korona Kielce – Widzew Łódź 3:0 (Bonin, Gajtkowski, Trzeciakiewicz)
7. 11.11.2007, Widzew Łódź – Korona Kielce 0:2 (Kaczmarek, Zabłocki)
8. 07.05.2008, Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (Andradina – Budka)
9. 17.11.2008, Widzew Łódź – Korona Kielce 1:1 (Robak – Konon)
10. 14.03.2009, Korona Kielce – Widzew Łódź 2:2 (Andradina, Nawotczyński – Budka, Lisowski)
11. 15.08.2010, Korona Kielce – Widzew Łódź 1:2 (Niedzielan – Sernas x2)
12. 05.03.2011, Widzew Łódź – Korona Kielce 3:1 (Dzalamidze, Ukah, Budka – Andradina)
13. 20.11.2011, Widzew Łódź – Korona Kielce 0:0
14. 03.05.2012, Korona Kielce – Widzew Łódź 0:2 (Ben Dhifallah x2)
15. 01.12.2012, Widzew Łódź – Korona Kielce 1:0 (Stępiński)
16. 30.05.2013, Korona Kielce – Widzew Łódź 0:0
17. 03.08.2013, Widzew Łódź – Korona Kielce 2:1 (Visnakovs x2 – Golański)
18. 30.11.2013, Korona Kielce – Widzew Łódź 2:1 (Kiełb x2 – Kasprzak)
19. 27.04.2014, Korona Kielce – Widzew Łódź 2:2 (Malarczyk, Korzym – Cetnarski, Visnakovs)
20. 20.02.2021, Widzew Łódź – Korona Kielce 2:0 (Tomczyk, Samiec-Talar)
21. 04.06.2021, Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (Podgórski – Czubak)
22. 15.10.2021, Korona Kielce – Widzew Łódź 0:1 (Montini)
23. 26.04.2022, Widzew Łódź – Korona Kielce 1:2 (Normann Hansen – Petrov, Shikavka)
24. 12.11.2022, Korona Kielce – Widzew Łódź 0:1 (Milos)
25. 27.05.2023, Widzew Łódź – Korona Kielce 0:3 (Błanik, Malarczyk, Łukowski)
26. 22.09.2023, Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (Czyżycki – Pawłowski)
27. 01.04.2024, Widzew Łódź – Korona Kielce 3:1 (Rondić, Alvarez, Klimek – Szykawka)
28. 04.10.2024, Widzew Łódź – Korona Kielce 0:1 (Nagamatsu)
Bilans: 9 zwycięstw Widzewa, 10 remisów, 9 zwycięstw Korony. Bramki: 32:30 dla Korony





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Remis będzie. Tak mi się wydaje 1:1. Punkt na wyjeździe nie będzie zły. Pewnie minusy będą, ale nie wygramy wszystkich meczy do końca sezonu, bo jeszcze raków wyprzedzimy. Cel to spokojne utrzymanie więc zbierajmy punkciki, a od przyszłego sezonu się zobaczy czy wskoczymy do top 6. Cierpliwości nam trzeba zachować, jeśli chodzi o zwycięstwo w lidze mistrzów, na pewno się to stanie w bliżej nieokreślonym przez nikogo czasie:)
Szykawka z 2024 to naturalizowany Shikavka z 2022…?
Tak to ten sam