Zapowiedź meczu Górnik Zabrze – Widzew Łódź
26 kwietnia 2025, 21:56 | Autor: Oskar
Widzew Łódź po dwóch porażkach z rzędu zmierzy się z Górnikiem Zabrze, który notuje serię czterech meczów bez zwycięstwa. W międzyczasie pracę stracił Jan Urban, więc możemy mówić o małym trzęsieniu ziemi. Kto w niedzielę się przełamie?
Zeljko Sopić zaliczył dobry start w barwach łódzkiego Widzewa, ale ostatnie wyniki szybko sprowadziły fanów czerwono-biało-czerwonych na ziemię. Kadra wymaga gruntownej przebudowy i szczerze mówiąc, należałoby tego wymagać nawet bez wsparcia finansowego Roberta Dobrzyckiego, bo spora grupa piłkarzy nadawałby się do walki o awans w I Lidze, a nie nawet walkę o utrzymanie w przyszłym sezonie.
Wydaje się, że wielu kibiców jest wyprutych z emocji ze względu na zachodzące zmiany i wszyscy zacierają ręce już na to, co wydarzy się w klubie w czerwcu i lipcu. Niemniej matematycznie wychodzi na to, że łodzianie dalej mogą osiągnąć najlepszy wynik w XXI wieku, mimo tak marnego sezonu i niech to świadczy o tym, w jakiej głębokiej, czarnej dziurze przez lata był RTS.
Piłkarze dalej grają o swoje kontrakty, choć według nas selekcja nie będzie trudna. Ci, którzy powinni zostać, pokazali w tych czterech meczach swoją jakość i gwarancję solidnej gry w nadchodzących rozgrywkach. Zawodnicy, którzy zostaną skreśleni, byli już skreśleni przez kibiców parę miesięcy temu, więc ciężko powiedzieć o jakiejś chęci udowodnienia swojej wartości i włączenia się do walki o byt w kadrze. Jako kibice musimy po prostu ten okres przecierpieć i oczekiwań minimum. Na taką taryfę ulgową piłkarze nie mogą liczyć w starciu z Legią – nie ma znacznie wtedy, kto odchodzi, kto zostaje i co się dzieje w klubie.
Wracając do starcia z zabrzanami, to oczywiście będzie ono z dodatkowym smaczkiem, gdyż jak wiadomo, obie ekipy nie darzą się sympatią. Ekipa Górnika zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli, a na swoim koncie uzbierali czterdzieści jeden punktów. Widzew o utrzymanie może być już raczej spokojny, ale nadal matematycznie może się jeszcze wydarzyć najgorsze. Im szybciej uda się wygrać ten jeden mecz, tym lepiej. Potencjalne zwycięstwo pozwoli ponownie doskoczyć do okolic dziesiątego miejsca.
Zabrzanie notują średnie posiadanie piłki na mecz na poziomie 56,9%, co jest drugim najlepszym wynikiem w Ekstraklasie. Brzmi strasznie, ale wydaje się, że preferowany przez Sopicia styl gry – bezpośrednie, szybkie ataki, żelazna defensywa i praca w niskim lub średnim pressingu, wyczekując na błąd rywala, może się idealnie wpasować w to spotkanie. Górnik ma piątą najlepszą defensywę w lidze, która pozwoliła na stratę trzydziestu pięciu goli. Strzelili trzydzieści dziewięć goli, choć xG wskazuje, że powinni ich zdobyć cztery więcej. Oddają średnio 10,55 strzałów na mecz (czwarty wynik w Ekstraklasie), z czego 4,90 to strzały celne (również czwarty wynik w lidze).
Górnik Jana Urbana bazował na szybkich skrzydłowych i wydaje się, że tę myśl przynajmniej do końca sezonu będzie kontynuował Piotr Gierczak. Dużo będzie zależało od dyspozycji bocznych obrońców łodzian oraz wspierających ich w działaniach defensywnych bocznych pomocników. Najlepszym strzelcem jutrzejszych gospodarzy jest Luka Zahović, który w trwającym sezonie zdobył siedem goli, do których dołożył pięć asyst. Najlepszym asystentem jest Erik Janża, który zanotował osiem ostatnich podań. Zawsze groźny jest Lukas Podolski, który z niczego jest w stanie posłać genialne podanie czy oddać mocny strzał. W tym sezonie „Poldi” zanotował pięć trafień i dwie asysty.
Jeśli chodzi o nieobecnych, to w szeregach Widzewa dalej nie możemy liczyć na Bartłomieja Pawłowskiego, ale ten jest na finiszu leczenia. Do kadry wróci natomiast Juljan Shehu, który odbył już swoje zawieszenie. To sprawi, że na ławkę najprawdopodobniej wróci Szymon Czyż. W Górniku zabraknie wcześniej wymienionego Janży, który odbywa trzymeczowe zawieszenie. Poza kadrą znajdzie się też Kamil Lukoszek.
W jedenastce łódzkiego Widzewa spodziewamy się dwóch zmian. W bramce tradycyjnie stawiamy na Rafała Gikiewicza. W linii obrony Petera Therkildsena zastąpi Marcel Krajewski, a resztę bloku uzupełnią Mateusz Żyro, Juan Ibiza oraz Samuel Kozlovsky. Na „szóstce” zagrać powinien Marek Hanousek, a przed nim wystąpią Fran Alvarez i Juljan Shehu, który wskoczy w miejsce Szymona Czyża. Na bokach stawiamy na Jakuba Sypka i Kamila Cybulskiego, a na „dziewiątce” niezmiennie zagra Lubomir Tupta.

Mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze a Widzewem Łódź rozpocznie się jutro o godzinie 14:45 na Stadionie im. Ernesta Pohla. Arbitrem tego spotkania będzie Marcin Kochanek, wspomagany przez Tomasza Listkiewicza i Macieja Kosarzeckiego. Sędzią technicznym będzie Szymon Łężny, a w wozie VAR zasiądą Jarosław Przybył i Karol Iwanowicz. Dotychczas Kochanek trzykrotnie był głównym arbitrem w starciach z udziałem widzewiaków. Co ciekawe wszystkie trzy starcia odbyły się w sezonie 2019/2020, kiedy łodzianie występowali w II Lidze. Po raz pierwszy gwizdał w starciu z rezerwami Lecha. Czerwono-biało-czerwoni wygrali to spotkanie 2:1. Ostatni raz był rozjemcą w przegranym 1:2 starciu ze Skrą Częstochowa na początku czerwca w 2020 roku. W tych trzech starciach łodzianie zanotowali bilans 1-1-1, z czego tylko raz zespół z Łodzi grał na wyjeździe – wtedy też udało się wygrać. Sędzia Kochanek dwukrotnie w starciach z udziałem Widzewa dwukrotnie wskazywał na wapno i za każdym razem była to decyzja na niekorzyść łodzian.
Stadion po brzegi zapełnią fani Górnika. Niestety piłkarze Zeljko Sopicia nie będą mogli liczyć na wsparcie fanów. Kibice z Łodzi nie przyjadą do Zabrza z powodu trwającej rozbudowy stadionu. Na obiekcie przy Roosevelta zjawią się jednak przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3 i Ekstraklasa TV a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.





                                        Górnik Zabrze                
                                        Wisła Płock                
                                        Jagiellonia Białystok                
                                        Cracovia                
                                        Lech Poznań                
                                        Korona Kielce                
                                        Raków Częstochowa                
                                        Radomiak Radom                
                                        Zagłębie Lubin                
                                        Legia Warszawa                
                                        Widzew Łódź                
                                        GKS Katowice                
                                        Pogoń Szczecin                
                                        Motor Lublin                
                                        Arka Gdynia                
                                        Lechia Gdańsk                
                                        Termalica Nieciecza                
                                        Piast Gliwice                
                                        Legia II Warszawa                
                                        Ząbkovia Ząbki                
                                        Warta Sieradz                
                                        ŁKS Łomża                
                                        Wigry Suwałki                
                                        Wisła II Płock                
                                        Świt Nowy Dwór Maz.                
                                        Broń Radom                
                                        Widzew II Łódź                
                                        Lechia Tomaszów Maz.                
                                        Olimpia Elbląg                
                                        KS CK Troszyn                
                                        GKS Bełchatów                
                                        Jagiellonia II Białystok                
                                        GKS Wikielec                
                                        KS Wasilków                
                                        Mławianka Mława                
                                        Znicz Biała Piska                
Ponownie zapowiadamy w.połowie rundy „rewolucję w kadrze”a potem zdziwienie że nie wszyscy się starają.- Jestem na wylocie z firmy ale tyram na150 proc. i zabieram robotę do domu.
myślę że tu nie trzeba było nic zapowiadać chyba każdy wie naczym stoi może raczej problem w tym że niektórzy jak Kozlovski czy Alvarez poczuli się zbyt pewnie przynajmniej ja mam takie wrażenie
Nie wpadłem na to…. Masz rację to musi być demotywujące.
Ci „na wylocie” też muszą się starać. Żeby po odejściu czekał na nich kontrakt w Puszczy czy Stali, a nie wizytowanie boisk w II czy III lidze.
Tak myślę, że nie potrzebujemy już wielu punktów, warto spróbować Tupte na skrzydle, a na 9 wypróbować kogoś innego, może np Sypka ?
Nie wydaje mi się, żeby Sopic zrezygnował z Therkildsena
Dlaczego w ataku nie postawić na młodego Gryzio?? Też jest bardziej skrzydłowym niz napastnikiem (jak Tupta), też nie strzelił bramki ekstraklasie (choć Tupta dostał więcej szans, no i ma asystę), A poza tym Nasz chłopak i młodszy od Tuptusia to na plus. A chyba Daniel gorszy od Sobola też nie będzie! To tak z przekąsem za „fantastyczne” nabytki napastników przez przepoteżną komisję transferową.
Gryzio grał wczoraj w rezerwach.