Ibiza zszedł przed czasem. Co z jego zdrowiem?
28 kwietnia 2025, 09:30 | Autor: Bercik
Największym pechowcem wśród widzewiaków można nazwać Juana Ibizę. Środkowy obrońca co jakiś czas zmaga się z problemami zdrowotnymi, a we wczorajszym spotkaniu opuścił plac gry przed czasem.
Przypomnijmy, iż pochodzący z Hiszpanii zawodnik nabawił się urazu podczas zgrupowania w Turcji, a jego konsekwencją była niedyspozycja przez blisko 7 tygodni. Ibiza wrócił do składu na mecz z GKS Katowice i zagrał w kolejnej potyczce z Piastem Gliwice. Wydawało się, że wszystko z jego zdrowiem jest już w porządku.
Niestety, zawodnik wypadł na kolejny mecz z Lechia Gdańsk, nie wystąpił także w starciu w Kielcach z Koroną. Do meczowej kadry powrócił na mecz z Motorem Lublin. We wczorajszym pojedynku z Górnikiem Zabrze zszedł jednak w 67. minucie, a zmienił go Polydefkis Volanakis.
Na całe szczęście, uraz nie okazał się poważny. Według naszych informacji, Ibiza doznał skurczu, który uniemożliwił mu kontynuowanie spotkania. Obrońca powinien być do dyspozycji trenera w bieżącym mikrocyklu treningowym.





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Dobry Grajek ale na dłuższy czas tylko zmiennik bo kontuzja za kontuzja .
Tak jak sportowo jeszcze można powiedzieć, że się broni, tak ilość absencji dyskwalifikuje.
Moim zdaniem jeden z pierwszych, z których powinien tego lata Widzew zrezygnować. Piłkarsko przeciętny; na naszą ligę się w miarę nadający. Ale pod kątem liczby absencji – dramat. Na pewno nie jest to piłkarz, na którym można polegać. Nie da się w oparciu o takich zawodników budować drużyny. Przykre, ale prawdziwe.
Niezły, ale szklany. Po sezonie odpalić.
Pan Szklanka
Ibiza w bieżącym sezonie rozegrał siedemnaście spotkań. Łącznie dla Widzewa zanotował 39 występów, a w nich strzelił gola i popisał się asystą. Umowę ma ważną do 30 czerwca 2025 roku, ale zawarta jest w niej opcja przedłużenia o następne dwanaście miesięcy.
Kogo to obchodzi trlu kopiuj/wklej ??? Aaaa widzę że kolejny nowy podpis,który to już a kolei w tym roku ???
Zdrowie nie jest najmocniejszą stroną tego zawodnika. Gdy jest w swojej optymalnej dyspozycji daje sporo drużynie jednak częste urazy sprawiają że zbyt długo w takiej dyspozycji nie jest.
Wracaj Juan na słoneczną Ibizę. Nikt nie będzie Tobie płacił za wieczne L-4. Ewentualnie idź do pracy. Jak większość ludzi . Do odpalenia natychmiast.
Na pewno nie ty mu będzie płacił więc co cie interesuje kto mu za co płaci ? Pawłowskiemu tez ktoś musiał płacić z jego roczną kontuzję i to pewnie sporo większa kasę .
Zakładając , że naprawdę chcemy w przyszłym sezonie grać o choćby puchary to…. bądźmy szczerzy tu potrzeba jak to Giki powiedział autobusu piłkarzy a nie zawodników… A obrona nie może być budowana wokół piłkarza , który może rozegra połowę spotkań w rundzie. Tylko jak na razie z przecieków wynika nie ma tam mowy o obrońcach, czy choćby o środkowych pomocnikach. Bo mecz kolejny już chyba udowodnił , że środek pomocy to u nas pojęcie abstrakcyjne a wahanie formy Alvareza jest bardzo częste (dlatego gra u nas).
Pisze ci po raz kolejny udział w Pucharze Polski ma Widzew zapewniony tak jak wszyscy w ekstraklasie ,1 lidze i 2 lidze :)
Za to zatorowy jks z Karolewa, tzw prawdziwa, rodowita prezerwatywa Łodzi (na czele z rodowitym „Łodzianinem” gniazdowym z Chechła) ma zapewniony udział w „pucharze” bez względu na ligę, w której gra i bez wzgledu na miejsce, które w tej lidze zajmie. W takim pucharze amatorów darmowej kiełbasy. Wiem marnej rangi to puchar, ale zawsze…
Widziałem jak go komar ugryzł , dlatego trzymał się za nogę.
Jak mogłeś widzieć jak ty z domu z przed komputera nie odchodzisz .