Podsumowanie 27. kolejki IV ligi
12 maja 2025, 18:00 | Autor: MichałZa nami 27. seria gier w IV lidze, która dostarczyła nam w ten weekend wielu emocji. Byliśmy świadkami wysokich zwycięstw, remisów, a także porażek faworytów. Wydaje się, że powoli klarują się już rozstrzygnięcia na szczycie tabeli. Ciekawie jest również na dole ligowej klasyfikacji.
Kolejka rozpoczęła się w Łodzi, gdzie trzecia drużyna ŁKS zmierzyła się ze Zjednoczonymi Stryków. O wyniku konfrontacji przesądziła jedna bramka, którą zdobyli piłkarze gości, którzy są już o krok od zapewnienia sobie matematycznego utrzymania w lidze. Łodzianie muszą jeszcze na to trochę poczekać, choć ich przewaga wydaje się na razie bezpieczna. Prawdopodobnie w następnej kolejce poznamy kolejnego spadkowicza, ponieważ Start Brzeziny uległ przed własną publicznością Orkanowi Buczek aż 0:5 i jego strata do bezpiecznej strefy jest już gigantyczna.
W coraz trudniejszej sytuacji jest KS Kutno, który w bardzo ważnym meczu przeciwko Zrywowi Wygoda zremisował 0:0 i wciąż jest zagrożony spadkiem z ligi. Zryw również nie jest bezpieczny, choć jego przewaga nad aktualną strefą spadkową wynosi 7 punktów. Gorąco robi się również w Rzgowie.Zawisza przegrał w bardzo istotnym meczu z WKS 1957 Wieluń i aktualnie znajduje się na najwyższym miejscu spadkowym. Punktami podzielono się z kolei w Byczynie, gdzie Termy Poddębice mierzyły się z Omegą Kleszczów.
Z zadania wywiązał się RKS Radomsko, który przed własną publicznością pokonał Wartę Działoszyn 5:0 i znacznie przybliżył się do zapewnienia sobie miejsca barażowego. Dla Warty najbliższe kolejki to już raczej jedynie odliczanie do oficjalnego spadku z ligi. Ciekawie na boisku było też w Sulejowie, gdzie Skalnik przez długi czas wygrywał z rezerwami Widzewa 1:0, ale ostatecznie przegrał 1:3. Widzewiacy jeszcze w tym tygodniu mogą zapewnić sobie awans do III ligi. Kolejkę zakończyła potyczka w Piotrkowie Trybunalskim. Polonia zwyciężyła przy ul. Reagana AKS SMS Łódź, praktycznie pozbawiając już łodzian nadziei na walkę o miejsce w barażach.
Podsumowanie 27. kolejki IV ligi:
sobota, 10 maja
ŁKS III Łódź – Zjednoczeni Stryków 0:1 (Bełdziński)
Start Brzeziny – Orkan Buczek 0:5 (Trzeboński x2, Mizera, Cukiernik)
KS Kutno – Zryw Wygoda 0:0
Zawisza Rzgów – WKS 1957 Wieluń 1:3 (Drzazga – Piszczałka, Piróg, Wójcicki)
Termy Poddębice – Omega Kleszczów 1:1 (Wrzesiński – Roczek)
RKS Radomsko – Warta Działoszyn 5:0 (Machaj, Chłód, Juchnik, Flaszka, Kłodos)
Skalnik Sulejów – Widzew II Łódź 1:3 (Szlaski – Andrzejkiewicz, Kozłowski, Radomski)
Polonia Piotrków Trybunalski – AKS SMS Łódź 2:1 (Jakubiak x2 – Kot)
„Prawdopodobnie w następnej kolejce poznamy pierwszego spadkowicza”
Pierwszego spadkowicza – Orzeł Nieborów – znamy od dawna.
No nie, wszystko się zgadza. 7 kolejek do końca. 21 pkt do zdobycia. Więc matematycznie orzeł może wywalić na 30 pkt, plus mecz vezposredni. Oczywiście całą resztą musiałaby przegrać. Ten scenariusz jest s-f, ale tłumaczy mysl autora – matematycznie orzeł nadal nie spadł.
Chodzi oczywiście o pierwszego spadkowicza, który sportowo walczy jeszcze o pozostanie w lidze. Orzeł jeszcze przed startem wiosny wycofał się z rozgrywek i prawdopodobnie zacznie gdzieś w B klasie.
Kogo to obchodzi kto spada ?