Serb załata jedną z dziur w obronie?
26 czerwca 2025, 11:13 | Autor: RyanZ sześciu nowych piłkarzy, sprowadzonych latem przez Widzew, aż pięciu posiada inklinacje stricte ofensywne. W klubie nie zapomniano jednak o obrońcach, którzy niebawem mają dołączyć do zespołu. Czy będzie wśród nich 26-letni Serb?
Formacja defensywa łodzian ma obecnie najwięcej dziur. Z drużyny odeszli Juan Ibiza, Lirim Kastrati oraz Luis Silva, a w ich miejsce póki co nie sprowadzono nikogo nowego. Wykupiono jedynie wypożyczonego wiosną Petera Therkildsena i aktywowano klauzulę przedłużającą o rok umowę z Pawłem Kwiatkowskim. Obaj nie wydają się być jednak kandydatami do roli filarów bloku obronnego, podobnie jak obecny w składzie Polydefkis Volanakis. Za takich obecnie uznać można jedynie Mateusza Żyrę i Samuela Kozlovskyego, więc jeśli czerwono-biało-czerwoni chcą wykonać znaczny progres sportowy, potrzebują poważnych wzmocnień.
Przy Piłsudskiego oczywiście zdają sobie z tego sprawę, ale jak na razie nie udało się sfinalizować rozmów z żadnym z zawodników. To spory problem kadrowy, ponieważ stare piłkarskie porzekadło mówi, że drużynę buduje się od tyłu. Chodzi o czas na odpowiednie zgranie współpracujących ze sobą piłkarzy, tymczasem w pierwszym sparingu na środku obrony zagrać musiał Marek Hanousek, a na boku Leon Madej, czyli… dwaj defensywni pomocnicy. Teraz sytuacja się nieco poprawi, ponieważ z przedłużonego urlopu wrócił już Kozlovsky, a zdrowy jest Therkildsen, ale to wciąż marne pocieszenie. Otwarcie o dziurach w składzie mówi zresztą sam dyrektor sportowy. „Musimy przycisnąć pewne tematy, żeby uzupełnić luki na pozycjach, które tego wymagają, więc wierzę, że jeszcze przed rozpoczęciem obozu uda nam się sprowadzić kilku piłkarzy” – mówił Mindaugas Nikolicius, goszcząc wczoraj w Meczykach.
W czwartek natomiast pojawiła się informacja w rumuńskich mediach, że opcją do wzmocnienia pozycji stopera w Łodzi może być Nikola Stevanović, który w poprzednim sezonie występował w Otelul Galati. Mierzący 190 centymetrów wzrostu piłkarz zaliczył w barwach tego klubu trzydzieści sześć ligowych spotkań, raz trafiając do siatki. Do Rumunii trafił z serbskiego Napredaka Krusevac, a poprzednie występował też w III-ligowym niemieckim FC Ingolstadt 04, a w ojczyźnie w Dinamo Vranje i Radnicki Nis, którego jest wychowankiem. Stoper miał też okazję do debiutu w zespole narodowym – w styczniu 2021 roku zaliczył czterdzieści pięć minut w meczu towarzyskim z Dominikaną. Wcześniej wystąpił też trzykrotnie w reprezentacji do lat 18.
O zainteresowaniu Stevanoviciem ze strony Widzewa napisał dziś serwis Fanatik.ro, który twierdzi, że gracza widzieliby u siebie także włodarze rumuńskiej Universitatei Craiova, z którą łodzianie kilka lat temu spotkali się sparingowo. Dziennikarze dodają też, że Otelul chciałby uzyskać za jego transfer pół miliona euro. Co prawda jego kontrakt wygasa za kilka dni, ale według internetowych źródeł (m.in. Transfermarkt) w kontrakcie zawarto obustronne przedłużenie współpracy o rok, więc można przyjąć, że obecny pracodawca rzeczywiście może zatrzymać obrońcę na dłużej.
Wcześniej z przenosinami do Łodzi łączeni byli dwaj inni środkowi defensorzy: Aleksander Paluszek oraz Mateusz Skrzypczak. Ten pierwszy związał się jednak z GKS Katowice, a drugi z Lechem Poznań.
Foto: Otelul Galati
Jakim cudem Paluszek wybral GKs niz Widzew? Wieksze perpektywy gry w 1 skladzie?
Ja bym widzial Szote w Widzewie. Dopoko gral na stoperze popelnial bardzo malo bledow, lekko forma spadla jak zaczal grac na boku obrony ( ale to nie jego pozycjs)
Takim że zawsze grał na Ślasku Wrocław,Zabrze, Częstochowa
Szota chciał grać w pucharach to teraz niech sobie pogra w 1 czyli 2 lidze
Może chciał grać w Slasku Wrocław w klubie któremu pewnie kibicował bo pochodzi z pod Wrocławia
umówy się , Śląsk płacił z miejskich pieniędzy owiele więcej niż wtedy Widzew więc sobie poszedł na ławe do Magiery
Nie wiem czy pamiętasz ale z Szotą też było tak, że klub jakoś mocno nie próbował go zatrzymać
Bez jaj, mam nadzieję, że mierzymy w lepszych graczy.
Na obronie mamy jeszcze Greka.
Czy ja wiem, czy to ten wyszukany…
Ciekawe ile ma lat. Pewnie to tajna informacja skoro jej nie ma w artykule.
Jak byś czytał ze zrozumieniem to byś przeczytał że ma 26 lat.
Z tobą to można pogadać jak ze ślepym o kolorach tęczy. Kłania się umiejętność czytania w języku polskim.
Kariera tego pana nie powala… Raczej to kolejna kaczka dziennikarska
Fajnie że dostanie, jak to ujęliście swojego żołnierza, tylko pragnę przypomnieć, lepiej żeby się komponował w filozofię stylu prowadzenia drużyny nie tylko trenera, bo trenera może nie być za miesiąc, a zawodnik zostanie. Ciekawi mnie czy tak naprawdę, jest wizja gry w tej drużynie i stylu który nie będzie zmienny, czyli np. ustawienie 4-5-1 gra atak pozycyjny, kreatywni skrzydłowi i rozegranie, także ofensywne skrzydła z obrony, piłka utrzymanie 70/30. Wymagania są duże od prowadzenia i zarządzania drużyną i nie ma się co dziwić że jest presja, gry i wyników. Czekamy z utęsknieniem na nowy sezon i efektowną i skuteczną grę,… Czytaj więcej »
Myślę, że z tej ligi lepszym kandydatem jest Marian Huja, lewonożny Portugalczyk.
Marian Huja negocjuje kontrakt z Pogonią Szczecin
A ja myślę i mam nadzieję, że ktoś inny jest na „głównym”radarze.. chociaż kierunek całkiem bliski..