Są diagnozy widzewiaków. Złe i dobre wieści

4 sierpnia 2025, 12:13 | Autor:

Znane są już dokładne diagnozy kilku piłkarzy Widzewa, którzy w ostatnich dniach zmagali się z urazami. Potwierdziły się nasze informacje dotyczące Samuela Kozlovskyego, a pocieszeniem mogą być wieści dotyczące dwóch innych graczy.

Kozlovsky doznał kontuzji stopy w pierwszej połowie sobotniego meczu z GKS Katowice i został zmieniony w przerwie. Badania wykazały poważniejsze uszkodzenie stawu skokowego, co oznacza dla słowackiego obrońcy przerwę w grze. Oficjalna witryna podała, że potrwa ona od czterech do sześciu tygodni, więc zawodnik opuścić może nawet cztery spotkania: z Wisłą Płock, Cracovią, Pogonią Szczecin oraz Lechem Poznań. W najgorszym przypadku na boisku ponownie pojawi się dopiero w starciu z Arką Gdynia. Dojdzie do niego po po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej, więc długość absencji „Kozy” będzie mieć także wpływ na to, czy otrzyma powołanie do drużyny narodowej.

Podobny okres przerwy w grze czeka jeszcze Petera Therkildsena, który problemów zdrowotnych nabawił się w starciu z Zagłębiem Lubin na inaugurację sezonu. Duńczyk kontynuuje rehabilitację i do treningów ma wrócić za cztery – pięć tygodni, a więc możliwe, że obaj boczni defensorzy będą niedostępni przez taki sam czas. Sprawia to z kolei, że na bokach obrony Zeljko Sopić będzie mieć do dyspozycji tylko po jednym piłkarzu: Marcela Krajewskiego na prawej i Diona Gallapeniego na lewej stronie formacji.

Na szczęście, dobrze wyglądają rokowania dotyczące Lindona Selahiego oraz Sebastiana Bergiera. Obaj są ważnymi członkami pierwszej jedenastki, więc ich absencja byłaby bolesna dla drużyny. Kłopotliwy byłby zwłaszcza brak napastnika, ponieważ obecnie nie ma w kadrze równie jakościowej alternatywy. Wygląda jednak na to, że zarówno Bergier, jak i Selahi, nie będą musieli długo dochodzić do zdrowia. Istnieje więc szansa, że obaj będą mogli zagrać już w sobotę przeciwko Wiśle Płock.

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Tom
20 godzin temu

Mam naprawdę wielką nadzieję, że Pan Niko bardzo intensywnie szuka napastnika i obrońcy. Duńczyk i Słowak jeszcze długo nie zagrają a co w przypadku kolejnych kontuzji? Mam też nadzieję, że Sebastian wróci do pełni sił na mecz z Wisła, bo jest jedynym napastnikiem. Na gole Julka i Frana można liczyć. Niech też w końcu Akere wyreguluje celownik i zacznie strzelać takie gole jak z Jagą w sparingu. Tylko Widzew.

Sky
Odpowiedź do  Tom
18 godzin temu

Wnioskując po dotychczasowej pracy Pana Niko jestem wręcz pewny, że pracuje na najwyższych obrotach. Natomiast masz rację, oby już żaden z obrońców nie wypadł z gry bo będzie duży kłopot. To samo tyczy napastnika.

Tomasz
Odpowiedź do  Tom
18 godzin temu

Bez przesady kontuzje, kartki się zdarzają i to zawsze jest szansa dla naszej młodzieży..

Markoni
Odpowiedź do  Tomasz
14 godzin temu

Daj już spokój z tą młodzieżą.

Tylko ja
20 godzin temu

Selahi to taka lepsza wersja Hanouska.

Sylwester
20 godzin temu

Kadra ,waska,potrzeba dobrych uzupelnien,a nawet koniecznie, wzmocnien minimum 2 napastnikow I 2 obroncow

Lutek
Odpowiedź do  Sylwester
15 godzin temu

Po co ci 4 napastników?

Lolo
19 godzin temu

Ok tylko że Sebastian ma cały czas nie zaleczoną kontuzje. Taka gra może się skończyć poważniejszym urazem.

Grzesiek
19 godzin temu

O ile dobrze pamiętam, to Pan Dobrzycki mówił, że Widzew musi mieć większy wybór piłkarzy na każdej pozycji, by być przygotowanym na różne warianty, w tym i te losowe, grając o wyższe cele niż dotychczas. Domyślam się więc, że nasz nowy ds. będzie się rozglądał także za… bocznym obrońcą, oprócz centralnego defensora i środkowego napastnika, jakich w tym okienku jeszcze sprowadzić planujemy. Dobrze rozumuję? Bo jeśli źle, natychmiast poprawcie…

Tom
Odpowiedź do  Grzesiek
17 godzin temu

Cały czas się mówi o kunktatorstwie klubów. Podobno czekają na końcowe dni okienka transferowego by podbić cenę za zawodnika, który chciałby się gdzieś przenieść by walczyć o coś więcej. Taki zawodnik jest dobrym na przykład napastnikiem, ale klub chciałby więcej kasy niż Widzew oferuje. Ten Cypryjczyk z Charleroi, choć to obrońca, wyceniają na dwie bańki € a Widzew chce dać 1,2 bańki. Spora rozbieżność. Podobno negocjacje trwają. Może tak samo być z jakimś napastnikiem, choć my o tym nie wiemy, bo Niko woli tego nie nagłaśniać by ktoś tam nie zwietrzył okazji do podbicia ceny.

Bench Warmer
18 godzin temu

Na razie bez Kozy sobie poradzimy, Gallapeni zagrał dobry mecz i obiecująco się prezentował w sparingach. Ale przydałby się napastnik, bo Bergier cały czas gra z kontuzją no i stoper do konkurencji z Żyrkiem, bo Volanakis to jakieś kompletne nieporozumienie.

lolek
16 godzin temu

Co do Kilkolskiego w bramce to nie ma co porównywać go z Gikiewiczem ponieważ jest w dużo bardziej komfortowej sytuacji,po pierwsze ma dużo lepszych zawodników przed sobą którzy pewnie będą strzelać więcej goli od tych z zeszłego sezonu i ewentualne błędy nie będa tak widoczne i nie będa tak rzutowały na wyniki meczy , po drugie ma lepsza obronę i też nie będzie miał pewnie tyle interwencji co miał Gikiewicz ,a na koniec to Gikiewicza kibice rozliczyli po 50 meczach a nie po jednym meczu ,niech Kikolski zagra z 30 meczy to wtedy zobaczymy czy bedzie lepszy czy gorszy od… Czytaj więcej »

Drakar
Odpowiedź do  lolek
10 godzin temu

Kolejną korzyścią jest to że jest młodzieżowiecem i razem z Krajewskim i Klukowskim mogą jeszcze zarobić dla szkółki Widzewa trochę kasy.

13
0
Would love your thoughts, please comment.x