Oceny widzewiaków po meczu z Wisłą

13 sierpnia 2025, 08:30 | Autor:

Widzewiacy w minioną sobotę walczyli do końca, ale niestety nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i zremisowali z Wisłą Płock 1:1. Jak oceniliśmy podopiecznych Zeljko Sopicia po tym spotkaniu?

Maciej Kikolski:
Na jego bramkę oddano jeden celny strzał, który ostatecznie zatrzepotał w siatce. Golkiper był w tej sytuacji bezradny i dla Sekulskiego była to tylko i wyłącznie formalność. Raz ratowała go poprzeczka. Wymienił dwadzieścia jeden podań, z czego tylko jedno było niecelne. Ogólnie rzecz biorąc, był tego dnia bezrobotny.
Ocena: 5

Marcel Krajewski:
Wielu na pewno zapamiętało występ „Kraja” z fatalnej próby dośrodkowania w końcówce. Mimo to trzeba powiedzieć, że za 20-latkiem solidne zawody. Miał 81% celności podań, trzy udane dryblingi na pięć prób i ośmiokrotnie odzyskiwał piłkę, przy czym tracił ją dziewięć razy. W defensywie wygrał pięć z sześciu starć, a w ofensywie połowę z sześciu. Co ciekawe był najczęściej faulowanym widzewiakiem (trzy razy). Krajewski podłączał się do ofensywy, grał pewnie no i powinniśmy przypisać mu plusa za wywalczoną na rywalu czerwoną kartkę, której sędzia Kwiatkowski nie pokazał, a powinien. Pod nieobecność Therkildsena prawa strona ma się nie najgorzej.
Ocena: 6

Ricardo Visus:
Gorszy mecz Hiszpana. Zastanawiamy się, czy przy stracie bramki nie powinien od początku być nieco bliżej Sekulskiego. Nie rozpatrujemy tego w kategorii błędu, a luźnego przemyślenia. O przecięcie tej futbolówki było raczej trudno. Co się wydarzyło później… Visus zaryzykował i miał do tego pełne prawo. Gdyby Sekulski uderzał od razu, to prawdopodobnie trafiłby w jadącego na wślizgu defensora łodzian. Było inaczej – zachował zimną krew i przełożył rywala. Sytuacja 50/50. Nie to przykuło naszą uwagę w ocenie występu. Trzeba być obiektywnym i jeżeli Kalandadze powinien był opuścić boisko z „asem kier” to Visus również. „Rico” mógłby w tym spotkaniu obejrzeć trzy żółte kartki – jedną, którą zobaczył, drugą za faul na Sekulskim oraz trzecią za odepchnięcie rywala w końcówce i tylko nieporadność arbitra sprawiła, że zarówno gracz Wisły, jak i Widzewa dotrwali do końca. Zaledwie sześciokrotnie tracił piłkę, a odzyskiwał ją trzynaście razy – najwięcej w zespole. W defensywie wygrał zaledwie połowę z sześciu starć, natomiast w powietrzu górą był w dwóch z pięciu starć. Dołożył do tego dwa przechwyty.
Ocena: 4

Mateusz Żyro:
Czy była potrzeba wchodzić tak w Jimeneza? Raczej nie, ale dużego pecha miał Żyro, że futbolówka odbiła się w taki, a nie inny sposób i trafiła prosto pod nogi Sekulskiego. Zaliczył dziewięćdziesiąt jeden procent celności podań, osiem razy tracił piłkę i dziesięciokrotnie ją odzyskiwał. W defensywie wygrał dwa z trzech starć, natomiast w powietrzu wygrał jeden z dwóch pojedynków. Dwukrotnie oddalał zagrożenie poprzez wybicie (najwięcej w zespole).
Ocena: 4,5

Dion Gallapeni:
Sporo niecelnych podań, strat. Miał ich dwanaście, kiedy piłkę odzyskiwał zaledwie siedmiokrotnie. W pierwszej połowie nie był pewny siebie, ale nieco lepiej było w drugich czterdziestu pięciu minutach. Co ciekawe, a pewnie mogło umknąć – Dion wygrał wszystkie osiem pojedynków w defensywie, a także dwa z trzech w ofensywie. Do tego dołożył trzy przechwyty i jedno wybicie. Widać, że ma talent, ale potrzebuje trochę czasu, żeby okrzesać się w lidze. Jest dużo plusów, ale przy lepszej jakościowo drużynie jedna taka strata jak z Wisłą mogłaby się skończyć straconym golem. Ma nad czym pracować.
Ocena: 4,5

Lindon Selahi:
Odnotował najwyższy procent celnych podań – 94%, pięciokrotnie tracił piłkę i jedenastokrotnie ją odzyskiwał (drugi wynik w zespole), z czego siedem razy na połowie rywala (również drugi wynik). W defensywie wygrał pięć z ośmiu starć, natomiast w powietrzu dwa z trzech. Dorzucił do tego trzy przechwyty. Dla takich piłkarzy może nie przychodzi się na stadion, bo nie popisują się bajeczną techniką, dryblingiem czy szybkością. Jest on jednak mózgiem zespołu, który bez niego na boisku nie jest w stanie grać tak odważnie i z taką dyscypliną taktyczną, jak z Albańczykiem na murawie. Za nim bardzo dobry występ, w którym udowodnił, że może być jednym z lepszych na tej pozycji w lidze. Warto dodać, że przebiegł prawie dziesięć kilometrów.
Ocena: 7

Samuel Akere:
To pierwsze spotkanie, w którym grający po drugiej stronie Fornalczyk bardziej się wyróżniał. Akere zaliczył tylko jeden udany drybling, sześciokrotnie tracił piłkę, a w ofensywie wygrał zaledwie trzy z jedenastu starć. Nie było też żadnych konkretów czy przebojowych akcji. Został słusznie zmieniony, bo ten mecz nie był zwyczajnie jego, zdarza się.
Ocena: 4,5

Fran Alvarez:
Zaliczył asystę przy trafieniu Shehu. Nie było to rzecz jasna piękne, mierzone podanie, ale trzeba to zaznaczyć. Fran siedemnaście razy tracił piłkę – to najgorszy wynik w zespole. Piłkę odzyskiwał zaledwie dziewięciokrotnie, natomiast osiem razy na połowie rywala, co jest najlepszym wynikiem spośród graczy czerwono-biało-czerwonych. W defensywie wygrał jedyne stoczone starcie, natomiast w ofensywie górą był w zaledwie dwóch z siedmiu pojedynków. Dorzucił do tego trzy przechwyty. Tego dnia – mimo asysty – był raczej najgorszy z trójki środkowych pomocników, ale ocenę i tak podnosi mu podanie przed golem Shehu.
Ocena: 5,5

Juljan Shehu (piłkarz meczu):
Cztery mecze, a my trzykrotnie nagrodziliśmy go tytułem zawodnika meczu. To się samo komentuje. Albańczyk się w świetnej formie i ciężko wyobrazić sobie Widzew bez niego. Zdobył bramkę wyrównującą po niezłym strzale zza pola karnego, a do tego przebiegł największy dystans spośród wszystkich widzewiaków. Jako jedyny przebił barierę jedenastu kilometrów. Odnotował również 90% celności podań. Wygrał dwa z trzech starć w defensywie oraz pięć z siedmiu w ofensywie. Na swoim koncie ma również pięć przechwytów – najwięcej w zespole. Był z przodu, ale też i z tyłu. Tu i tu pomagał kolegom z zespołu. Kiedy trzeba było uspokajał grę, a kiedy trzeba było zagrać szybciej i bardziej kombinacyjnie, również służył pomocną ręką. 26-latek potrafi na boisku wszystko, jest niezwykle uniwersalny.
Ocena: 7,5

Mariusz Fornalczyk:
Najlepszy mecz „Fornala” w barwach Widzewa. Miał ciąg na bramkę, ale paradoksalnie najbardziej utkwiła nam w pamięci sytuacja, kiedy sprintem dogonił gracza Wisły, zabrał mu piłkę, a chwilę później ta wylądowała w siatce. Dziewięć razy tracił piłkę, a siedmiokrotnie ją odzyskiwał. W ofensywie wygrał zaledwie jedno z sześciu starć, zaś w defensywie wygrał wszystkie trzy pojedynki. Pokazał wolę walki i pracę dla zespołu, co również bardzo cieszy. Na koncie powinien mieć według nas jeszcze wywalczony rzut karny, ale potoczyło się tu zupełnie nie po jego myśli. Doceniamy tamtą próbę dryblingu. Wykonał również najwięcej sprintów spośród wszystkich piłkarzy na boisku – dwadzieścia trzy.
Ocena: 6

Bartłomiej Pawłowski:
Cień piłkarza – niestety. „dziewiątka” to nie jego pozycja, ale widać po nim, że dalej nie jest w połowie formy, którą miał przed urazem. Wymienił sześć podań, pięć celnych i czterokrotnie tracił piłkę. W ofensywie nie stoczył żadnego pojedynku, a w powietrzu stoczył jedno starcie i je przegrał. Odnotować należy jego bombę z dystansu, którą z trudem bronił Leszczyński. Przebłysk geniuszu, który niewątpliwie w nim drzemie, ale przy trwającej ofensywie transferowej w takiej dyspozycji Bartek może mieć ciężko o minuty nawet z ławki, gdy w klubie pojawi się drugi napastnik.
Ocena: 4

REZERWOWI

Szymon Czyż:
Solidna zmiana. Stoczył dwa pojedynki w defensywie i oba wygrał. Na boisko wszedł na drugą połowę, a i tak zdołał przebiec niemal sześć kilometrów. Wykonał dużo czarnej roboty, był pod grą. Na minus ilość strat – tych było sześć, kiedy piłkę odzyskiwał zaledwie raz.
Ocena: 5,5

Angel Baena:
Optycznie wydawało się, że dał najgorszą zmianę ze wszystkich trzech starć, ale nie oznacza to, że jego występ był zły. Nie dał żadnego konkretu, ale można zgodzić się z trenerem Sopiciem, że wprowadził ożywienie. Statystki? Na plus. Pięć podań i wszystkie celne, jego jedyne dośrodkowanie również znalazło adresata, a piłkę tracił zaledwie dwukrotnie. Wygrał oba stoczone pojedynki w defensywie i jedyne w ofensywie.
Ocena: 5

Tonio Teklić:
Zaliczył debiut, ale nie zdążył w nim za wiele pokazać. Cztery podania, trzy celne, jedna strata i dwie odzyskane piłki. W ofensywie stoczył dwa pojedynki i oba przegrał.
Ocena: brak

Marek Hanousek:
Grał tylko dziesięć minut, jest zawodnikiem defensywnym, a i tak zdążył wykręcić dwie straty przy jednej odzyskanej piłce, a więc na minus. Stoczył tylko jeden pojedynek – w powietrzu – i go przegrał. Wymienił pięć podań, z czego trzy były celne. Z całą sympatią do Czecha, który według nas niewątpliwie jest ikoną Widzewa, ale zwyczajnie jest pod formą i nie podoba nam się, jak wygląda od początku sezonu.
Ocena: brak

Skala ocen: 1-10 (wyjściowa 5)

Metodologia oceniania:
Każdy zawodnik zaczyna mecz z wyjściową oceną 5. Po udanym zagraniu otrzymuje pół punktu, a jeśli jest to kluczowe dla przebiegu meczu (np. gol, asysta, ważne podanie lub istotna interwencja obronna), cały punkt. Analogicznie punkty są odejmowane po nieudanym zagraniu. Na koniec spotkania punkty są zliczane, tworząc finalną ocenę. Pod uwagę bierzemy tylko graczy, którzy spędzili minimum piętnaście minut na boisku.

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Bezimienny
1 dzień temu

Legenda głosi, że Visus dalej jedzie. Podobno aktualnie jest na wysokości Andrespola. :-)

Ryba
Odpowiedź do  Bezimienny
1 dzień temu

Niestety, ale to Żyro wsadził go do tego pociągu i do tego bez biletu powrotnego.

Mr1910
1 dzień temu

Szczerze napisaliście o Bartku. Jest daleki od dawnej formy i choć wrócił po kontuzji w poprzednim sezonie, to nadal nie widać żadnego progresu. To żaden hejt, to realna ocena sytuacji. Pamiętam jak było z innym zasłużonym dla klubu piłkarzem czyli Marcinem Robakiem. Też klub i trener w pewnym momeńcie nie widzieli go na boisku, ale on sam (popierany przez wielu kibiców) widział się w pierwszej 11 nawet wbrew logice. Jak było z nim wtedy pokazały jego dalsze losy…Niestety widzę tutaj pewną analogię z Bartkiem. Jeśli nie da się z niego zrobić prawego obrońcy, to za chwilę zabraknie dla niego miejsca… Czytaj więcej »

szofer
Odpowiedź do  Mr1910
1 dzień temu

Pawłowski był „gwiazdą” bo inni byli słabi i sie na ich tle wyróżniał teraz juz tak nie jest bo jest wielu od niego lepszych

Paweł
1 dzień temu

Motor Lublin ma 3 napastników Ndyaye,Czubak i Wolski.Inne drużyny podobnie To co z Widzewem jest coś nie tak???Rewoulucje świata wymyślono ż

Ryba
Odpowiedź do  Paweł
1 dzień temu

Wolski nie jest napastnikiem.

szofer
Odpowiedź do  Paweł
1 dzień temu

A ilu pomocników ma Motor ??? Na pewno nie tyle co Widzew

yxc
1 dzień temu

Krajewski 6 ? a to ci niespodzianka

Galapagos
1 dzień temu

Tomasz Łapiński to za całą swą karierę tak się nie przewiózł, a w nie jednych tarapatach był, jak Visus już w czwartym swym meczu w Widzewie! Ale może ten Cypryjczyk z Belgii prawdziwie wzmocni widzewską obronę i będzie jej wartością dodaną? Oby, mam nadzieję, bo jeśli nie on, to w tym okienku chyba już nikt…

Last edited 1 dzień temu by Galapagos
Krzysztofpiastòw
Odpowiedź do  Galapagos
1 dzień temu

Za Łapińskiego nie lali murawy wodą,to jedno a drugie że tak po prawdzie to wtedy nie było urodzaju na obrońców i fakt na ligę się nadawał i w reprze grał bo nie było specjalnego wyboru,ja tam specjalnie się nim nie zachwycałem nigdy.

Przemek
Odpowiedź do  Krzysztofpiastòw
17 godzin temu

Twoimi wpisami też się nie zachwycam bo nie ma czym.

Jarosław
1 dzień temu

Oceny z dupy i metodologia też. Z tego wynika że jeśli bramkarz nie dotknie piłki przez całe spotkanie to będzie miał notę 5 czyli kiepski występ. Druga sprawa to większość dostała 4,5 do 6. Czy ten mecz był naprawdę taki słaby to bym polemizował.

nasztata
22 godzin temu

Widzę dużo pozytywów po tym meczu:

  • podobała mi się gra Gallapeniego, owszem zrobił kilka głupich strat, ale jak to wyeliminuje, nabierze pewności, to będzie z niego pociecha
  • wreszcie naprawdę dobry mecz Selahiego
  • dobra zmiana Czyża, poprawił się pressing i odbiór piłki
  • Teklić też będzie kocur

Tylko Alvarez coś pod formą.

13
0
Would love your thoughts, please comment.x